Dwaj robotnicy zostali w piątek rano zasypani podczas prac ziemnych prowadzonych w Zawierciu (Śląskie). Prowadzący akcję strażacy nie mają z nimi kontaktu.
Jak poinformował PAP rzecznik śląskiej straży pożarnej starszy brygadier Jarosław Wojtasik, do odkopywania zasypanych osób skierowano siedem zastępów strażaków.
"Pracujemy ręcznie w wykopie o wymiarach 4 na 4 metry i o takiej samej głębokości. To wykop pod szambo lub inną infrastrukturę kanalizacyjną. Na razie nie mamy kontaktu z zasypanymi" - powiedział Wojtasik.
Według komisarza Andrzeja Świebody z zawierciańskiej policji, zasypani to dwaj ok. 50-letni mężczyźni - pracownicy firmy prowadzącej roboty przy budowie kanalizacji.
Zdaniem policji wykop nie był zabezpieczony. W pobliżu dołu, gdzie usunęła się ziemia stoi specjalna konstrukcja, która prawdopodobnie dopiero miała zostać w nim umieszczona. (PAP)
mtb/ pz/ mow/