Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Żelichowski: dobrze, że uznaliśmy niepodległość Kosowa

0
Podziel się:

Zdaniem szefa klubu PSL Stanisława
Żelichowskiego, dobrze się stało, że Polska uznała niepodległość
Kosowa. "Nie mamy wyboru, taka jest polska rzeczywistość" -
powiedział Żelichowski PAP komentując wtorkową decyzję rządu.

Zdaniem szefa klubu PSL Stanisława Żelichowskiego, dobrze się stało, że Polska uznała niepodległość Kosowa. "Nie mamy wyboru, taka jest polska rzeczywistość" - powiedział Żelichowski PAP komentując wtorkową decyzję rządu.

Według Żelichowskiego jednak, dobrze iż Polska za szybko lub jako pierwsza nie przyjęła uchwały w sprawie Kosowa.

Kosowo ogłosiło niepodległość 17 lutego. Belgrad uznał deklarację niepodległości Kosowa za bezprawną i nadal uważa je za swoją prowincję. Niepodległość Kosowa uznało już 10 krajów UE, (w tym Niemcy, Francja i Wielka Brytania)
a sześć kolejnych wszczęło procedurę uznaniową.

Żelichowski przypomniał, że "PSL proponowało, żeby spróbować nawiązać kontakty z Serbią na bazie polskich układów z UE i coś zaproponować".

W poniedziałek premier Donald Tusk zapowiedział wysłanie do Serbii "misji politycznej", której celem ma być utrzymanie "perspektywy europejskiej" dla Belgradu. Wicepremier Waldemar Pawlak nie wykluczył w niedzielę, że podjąłby się udziału w misji w Belgradzie.

Ludowcy popierają sam pomysł misji, ale podkreślają, że nie może być ona "tylko i wyłącznie wyjazdem kurtuazyjnym". "Polska musi wystąpić z jakąś deklaracją, jak np. poparcie dla unijnych aspiracji Serbii" - powiedział szef klubu PSL.

Żelichowski odnosząc się do trudnej sytuacji na Bałkanach po ogłoszeniu niepodległości przez Kosowo powiedział, że "boi się, iż to jest zaczątek do różnych stresów w Europie". "Nigdy kocioł bałkański dobrze nie wróżył. Oby to się dobrze skończyło" - zaznaczył.

Minister spraw zagranicznych Rosji Siergiej Ławrow ostrzegł tydzień temu w rozmowie telefonicznej sekretarz stanu USA Condoleezzę Rice, że proklamowanie niepodległości przez Kosowo będzie miało niebezpieczne następstwa dla międzynarodowej stabilności.

Pierwszy wicepremier Rosji Siergiej Iwanow oświadczył, że uznanie niepodległości Kosowa zburzy międzynarodowy ład prawny i wywoła reakcję łańcuchową. MSZ Rosji poinformowało z kolei, że "jednostronne działania Prisztiny związane z proklamowaniem niepodległości są nie do przyjęcia". (PAP)

lug/ par/ mag/

wiadomości
pap
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(0)