Lider Solidarnej Polski Zbigniew Ziobro uważa, że potrzebne są szybkie działania, by zwalczyć odradzający się front obrony korupcji, który źle wpływa na funkcjonowanie państwa.
_ - Reakcje elit, dla których uczciwości niewiele znaczy, po wydaniu wyroku na doktora G. pokazują, że odradza się front obrony korupcji _ - powiedział Ziobro na konwencji w warszawskim Teatrze Dramatycznym.
Podkreślił, że media, które w jego opinii kreowały doktora G. jako człowieka niezłomnego _ musiały zakrzyczeć niewygodną prawdę, że skazany lekarz jest łapówkarzem _.
Ziobro ocenił też, że pod rządami koalicji PO-PSL _ prawa zwykłego obywatela są pogardzane _.
Zaznaczył, że państwo powinno zapewnić bezpieczeństwo, także socjalne, rodzinie oraz bezpłatną i skuteczną ochronę zdrowia, a tego nie robi.
W opinii Ziobry wymiar sprawiedliwości także funkcjonuje wadliwie. _ - Państwo powinno chronić ofiarę, a nie przestępców _ - zaznaczył.
Lider SP podkreślił, że w Polsce dochodzi do skandalicznych, jego zdaniem sytuacji, w których odbiera się matce dzieci, bo nie może opłacić rachunków,. - _ A twórca afery Amber Gold mógł miesiącami bezkarnie oszukiwać ludzi _ - powiedział._ - Amber Gold zatrudniała syna premiera, czy to przypadek? _ - pytał Ziobro.
Zaznaczył też, że niepokoi go to, że młodzi Polacy masowo emigrują do krajów, w których korupcja jest niska. - _ Bezpieczna i uczciwa Polska to warunek rozwoju. Solidarnej Polsce nie braknie energii, by wprowadzić ją w życie _ - podkreślił Ziobro.