Trwa ładowanie...
Notowania
Przejdź na

ZNP: przejmowanie szkół publicznych przez podmioty prywatne - do TK

0
Podziel się:

#
dochodzi więcej informacji m.in. dot. liczby szkół prowadzonych przez podmioty prywatne
#

# dochodzi więcej informacji m.in. dot. liczby szkół prowadzonych przez podmioty prywatne #

19.03. Warszawa (PAP) - Zakładanie, przejmowanie i prowadzenie szkół publicznych przez podmioty prywatne narusza konstytucję - uważa ZNP, który w tej sprawie skierował skargę do Trybunału Konstytucyjnego. W Polsce nikt nie kontroluje prywatyzacji oświaty publicznej - alarmuje ZNP.

"Związek Nauczycielstwa Polskiego jest zdecydowanie przeciwny prywatyzacji konstytucyjnych zadań państwa. Zakładanie i prowadzenie szkół publicznych przez podmioty prywatne, a także ich przekazywanie przez państwo jest niezgodne z konstytucją" - powiedział we wtorek prezes ZNP Sławomir Broniarz.

Wniosek ZNP do Trybunału Konstytucyjnego dotyczy zgodności z konstytucją przepisów ustawy o systemie oświaty. Chodzi o art. 5 i art. 58, które umożliwiają prowadzenie szkół publicznych przez podmioty prywatne. Według ZNP przepisy te naruszają m.in. art. 70 konstytucji i w związku z tym są "pogwałceniem konstytucyjnych obowiązków władz publicznych w zakresie zagwarantowania równego dostępu do oświaty publicznej".

W ocenie ZNP szkołami publicznymi są tylko i wyłącznie szkoły państwowe, a więc szkoły prowadzone przez samorządy lub w przypadku szkół artystycznych przez ministra kultury, w odróżnieniu od szkół niepublicznych, którą prowadzą podmioty prywatne. "Art. 70 konstytucji głosi, że to władze publiczne, w tym samorządowe, zapewniają obywatelom powszechny i równy dostęp do wykształcenia. Podmioty prywatne nie mogą, naszym zdaniem i zdaniem konstytucjonalistów, prowadzić szkół publicznych, ponieważ nie są one władzą publiczną" - tłumaczył Broniarz.

Prezes ZNP powołał się przy tym na wyrok z 9 czerwca 2010 r. Trybunału Konstytucyjnego, który wskazał, że wyłącznie samorządy są uprawnione do zakładania i prowadzenia szkół publicznych. "ZNP nie jest przeciwny oświacie prywatnej, ale pod warunkiem, że jest to oświata niepubliczna" - zastrzegł Broniarz.

W Polsce za szkoły odpowiadają samorządy, które na swoim terenie organizują i finansują oświatę. Tymczasem zaskarżany przez ZNP art. 5 ustawy o oświacie głosi, że samorządy prowadzące szkoły liczące nie więcej niż 70 uczniów mogą przekazać, w drodze umowy, osobie prawnej lub osobie fizycznej prowadzenie takiej szkoły. Z kolei art. 58 ustawy o oświacie precyzuje, że założenie szkoły przez osobę prawną inną niż samorząd lub przez osobę fizyczną wymaga zezwolenia samorządu, a w przypadku szkół artystycznych - zezwolenia ministra kultury.

Prezes ZNP oczekuje, że Trybunał Konstytucyjny unieważni odpowiednie przepisy ustawy o oświacie i w ten sposób uniemożliwi podmiotom prywatnym zakładania, przejmowania i prowadzenia szkół publicznych. Tym samym wymusi na szukających oszczędności samorządach utrzymanie obowiązku prowadzenia szkół publicznych. ZNP wyjaśnił, że impulsem do sformułowania skargi jest "coraz bardziej pogłębiający się proces niekontrolowanej prywatyzacji oświaty publicznej" oraz bezczynność w tej sprawie MEN, Ministerstwa Administracji i Cyfryzacji, wojewodów i kuratorów oświaty.

Prezes ZNP zwrócił uwagę, że samorządy oszczędzając pieniądze na oświatę prowadzą antynauczycielską politykę. "W przyszłości ograniczy to dostęp do oświaty publicznej i pogorszy jej ofertę, ponieważ w większości szkół prowadzonych przez podmioty prywatne zatrudnieni tam pracownicy mają umowy podpisywane na podstawie kodeksu pracy. Mają też zdecydowanie mniejsze wynagrodzenia" - mówił Broniarz.

Zapowiedział też, że będzie się domagał od Najwyższej Izby Kontroli "rzeczywistego skontrolowania" problemu prywatyzacji oświaty publicznej. Broniarz przypomniał, że w 2013 r. NIK ma skontrolować wpływ likwidacji szkół na warunki kształcenia uczniów. Dodał przy tym, że ZNP posiada dowody na to, że wojewodowie poprzez swoją bierną lub opieszałą postawę sprzyjają przejmowaniu szkół publicznych przez podmioty prywatne.

"W Polsce są gminy, gdzie nie działa żadna szkoła prowadzona przez samorząd. Szkoły przekazane są w ręce osób fizycznych lub prawnych; niektóre sądy wydają wyroki mówiące o tym, że szkoła może być prowadzona jako element działalności gospodarczej przez spółki prawa handlowego" - zwrócił uwagę szef ZNP.

Zgodnie z informacją Departamentu Analiz i Prognoz w MEN, w obecnym roku szkolnym (stan z 30 września 2012 r.) podmioty prywatne prowadzą 492 szkół podstawowych, 146 gimnazjów, 39 szkół zawodowych, 26 techników i 73 liceów ogólnokształcących. Daje to łącznie liczbę 776 szkół publicznych tych typów, które prowadzą podmioty prywatne. W porównaniu z rokiem szkolnym 2011/2012 liczba ta zwiększyła się o 169 szkół publicznych (największy wzrost dotyczył szkół podstawowych: z 346 na 492). (PAP)

nno/ abe/ jbr/

wiadomości
pap
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(0)