Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Związek Ukraińców w Polsce ws. odsłonięcia pomnika w Sahryniu

0
Podziel się:

Związek Ukraińców w Polsce zaapelował o doprowadzenie do odsłonięcia
pomnika ofiar ukraińskich w Sahryniu. Za brak postępu w tej sprawie obwinił Radę Ochrony Pamięci
Walk i Męczeństwa. Sekretarz ROPWiM Andrzej Przewoźnik zdecydowanie zaprzecza tym zarzutom.

Związek Ukraińców w Polsce zaapelował o doprowadzenie do odsłonięcia pomnika ofiar ukraińskich w Sahryniu. Za brak postępu w tej sprawie obwinił Radę Ochrony Pamięci Walk i Męczeństwa. Sekretarz ROPWiM Andrzej Przewoźnik zdecydowanie zaprzecza tym zarzutom.

Do tragedii w Sahryniu doszło 10 marca 1944 r. Oddziały AK uderzyły wtedy na zamieszkaną głównie przez Ukraińców wieś, gdzie znajdował się jeden z najsilniejszych na Lubelszczyźnie posterunków policji ukraińskiej w służbie niemieckiej. Był tam też oddział Ukraińskiej Ludowej Samoobrony (formacji paramilitarnej) złożony z kilkudziesięciu osób. Wieś została spalona, policjanci, jak również cywilni mieszkańcy wraz z kobietami i dziećmi - zabici. Według różnych szacunków w Sahryniu zginęło wówczas od 200 do 800 osób; w większości ludność cywilna.

W związku z 66. rocznicą tragedii w Sahryniu rada główna Związku Ukraińców w Polsce wydała w niedzielę oświadczenie, w którym zaapelowała do władz Polski o jej potępienie oraz o doprowadzenie do odsłonięcia pomnika w Sahryniu.

Związek Ukraińców zarzucił Radzie Ochrony Pamięci Walk i Męczeństwa, że "doprowadziła do impasu" w sprawie upamiętnienia ofiar ukraińskich i spowodowała "fiasko zaplanowanego na wrzesień ubiegłego roku odsłonięcia z udziałem prezydentów Polski i Ukrainy pomnika w Sahryniu". Jak podkreślają autorzy oświadczenia do realizacji tego projektu nie doszło do dziś. Związek Ukraińców w Polsce zapowiedział skargę do instytucji międzynarodowych zajmujących się przestrzeganie prawami człowieka i mniejszości narodowych.

"To nieprawda. Do odsłonięcia pomnika nie może dojść z powodu naruszeń ze strony ukraińskiej postanowień administracyjnych dotyczących budowy cmentarza" - powiedział w niedzielę PAP sekretarz generalny Rady Ochrony Pamięci Walk i Męczeństwa Andrzej Przewoźnik.

Wyjaśnił, że dodano nowe elementy, które nie było wcześniej uwzględnione w zatwierdzonym projekcie cmentarza i pomnika. "Do odsłonięcia dojdzie, gdy tylko wnioskodawcy spełnią wymogi obowiązującego prawa. Jednak do dziś to się nie stało, mimo że chociażby w styczniu rozmawiałem na ten temat z władzami Ukrainy" - dodał Przewoźnik. Zauważył, że Związek Ukraińców nie jest stroną w tych rozmowach, ale m.in. władze Wołynia.

Temat pomnika był poruszony w listopadzie ubiegłego roku podczas wizyty w Warszawie ówczesnego ministra spraw zagranicznych Ukrainy Petro Poroszenki.

Polski minister spraw zagranicznych Radosław Sikorski zapewnił wtedy, że z jego strony będzie "wszelka zachęta", aby "upamiętniać ofiary, zarówno na Ukrainie, jak i w Polsce bez buchalterii, w duchu cywilizowanego szacunku dla ofiar i w duchu hasła +Wybaczamy i prosimy o wybaczenie+". "Polsce na pewno ujmy nie przyniesie uhonorowanie zmarłych ukraińskich" - dodał.

Także Poroszenko podkreślał, że "każdemu poległemu Polakowi czy Ukraińcowi należy się szacunek i poważanie". "Dlatego my będziemy również działać zgodnie z zasadą +bez zbędnej buchalterii czy księgowości+. Historia ma nas łączyć, a nie dzielić. My także będziemy robić wszystko, aby ona upraszczała nasze relacje w przyszłości" - deklarował ukraiński minister. (PAP)

jzi/ ura/

wiadomości
pap
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(0)