Trwa ładowanie...
Notowania
Przejdź na

Związki z JSW nie wyznaczyły daty strajku; czekają na rozmowy

0
Podziel się:

#
Dochodzi wypowiedź wiceszefa Solidarności w JSW
#

# Dochodzi wypowiedź wiceszefa Solidarności w JSW #

30.05. Katowice (PAP) - Związkowcy z Jastrzębskiej Spółki Węglowej (JSW) nie wyznaczyli w poniedziałek daty strajku, do którego ma dojść w przypadku braku porozumienia poprzedzającego upublicznienie firmy. Czekają na efekty zaplanowanych na 3 czerwca rozmów.

Decyzję o powstrzymaniu się od ogłoszenia daty rozpoczęcia strajku podjął komitet protestacyjno-strajkowy, odpowiadając na ubiegłotygodniowy apel prezydium Wojewódzkiej Komisji Dialogu Społecznego (WKDS). Właśnie na forum tej Komisji mają odbyć się zaplanowane na najbliższy piątek rozmowy.

W piątek prezydium WKDS zaapelowało do związkowców o niepodejmowanie działań mogących utrudnić prowadzenie dialogu społecznego. W poniedziałek minął termin, do którego związki oczekiwały zawarcia porozumień. Ponieważ jednak wyznaczono termin wznowienia rozmów, związkowcy postanowili nie tworzyć presji strajkowej.

"Jednocześnie informujemy, że jeżeli nie dojdzie do podpisania porozumień () zostaną podjęte decyzje o rozpoczęciu akcji strajkowej. Międzyzwiązkowy Komitet Protestacyjno-Strajkowy JSW oświadcza, że dalsze odwlekanie i unikanie konkretnych uzgodnień w celu podpisania stosownych porozumień spowoduje konieczność przeprowadzenia zgodnej z prawem akcji strajkowej" - napisali związkowcy w poniedziałkowym oświadczeniu.

Chodzi przede wszystkim o porozumienia w sprawie zachowania władztwa korporacyjnego Skarbu Państwa w JSW oraz przydziału akcji pracowniczych. Związki domagają się także podwyżki płac o 10 proc.

Komitet protestacyjno-strajkowy wezwał w poniedziałek ministrów gospodarki i Skarbu Państwa oraz zarząd JSW do "rzetelnego prowadzenia dialogu społecznego w ramach WKDS w dniu 3 czerwca 2011 r.".

W piątkowym spotkaniu ma m.in. wziąć udział wiceminister skarbu Krzysztof Walenczak. Na razie nie wiadomo, kto będzie reprezentował resort gospodarki - odpowiedzialna w nim za górnictwo wiceminister Joanna Strzelec-Łobodzińska tydzień temu odeszła ze stanowiska, ubiegając się o prezesurę w Kompanii Węglowej.

Związkowcy - w przypadku niepowodzenia rozmów - rozważali rozpoczęcie strajku 6 czerwca, jednak oficjalnie nie ogłosili tej daty. Niewykluczone, że zrobią to w przypadku fiaska piątkowych negocjacji. Wiceszef Solidarności w JSW, Roman Brudziński ma jednak nadzieję, że do strajku nie dojdzie.

"Mamy nadzieję, że piątkowe rozmowy przyniosą pozytywne efekty i nie będziemy już musieli mówić o strajku. Tym bardziej, że to, czego się domagamy, wydaje się właściwie formalnością. Chcemy jedynie, aby to, o czym publicznie mówią przedstawiciele resortu skarbu na temat władztwa korporacyjnego i akcji spółki, zostało potwierdzone w formalnym porozumieniu pomiędzy stroną społeczną a odpowiednimi resortami" - powiedział w poniedziałek Brudziński.

Wcześniej minister skarbu Aleksander Grad zapewniał, że związkowe postulaty dotyczące m.in. zagwarantowania władztwa korporacyjnego Skarbu Państwa w JSW oraz akcji pracowniczych są spełnione i zapisane w odpowiednich dokumentach - dlatego resort nie widział dotąd potrzeby zawierania odrębnych porozumień w tych kwestiach. JSW ma zadebiutować na giełdzie 6 lipca.

Związkowcy deklarują, że wierzą zapewnieniom ministra, powołują się jednak na przykład kopalni Bogdanka, gdzie Skarb Państwa ostatecznie sprzedał większościowy pakiet akcji.

"Pan minister Grad mówi, że gwarancje, których się domagamy, znajdują się w statucie spółki i w prospekcie emisyjnym. Problem jednak w tym, że minister może w każdej chwili jednostronnie zmienić statut, nie pytając o zgodę strony społecznej. W statucie Bogdanki także był zapis gwarantujący władztwo korporacyjne Skarbu Państwa, a dzisiaj Skarb Państwa ma w Bogdance niecałe 2 proc. udziałów" - podkreślił Brudziński.

Związki chcą też gwarancji respektowania rządowej strategii dla górnictwa do 2015 r. (przewiduje ona uzgadnianie ze związkami spraw prywatyzacji w górnictwie i pozwala na sprzedaż jedynie mniejszościowych pakietów w spółkach węglowych) oraz domagają się zapisów, gwarantujących dominację Skarbu Państwa w JSW.

Resort skarbu zapewnia, że obecnie planowana jest nie prywatyzacja, a upublicznienie spółki - Skarb Państwa ma zachować pakiet powyżej 50 proc. akcji.(PAP)

mab/ mki/ je/

wiadomości
pap
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(0)