Trwa ładowanie...
Notowania
Przejdź na

Związki zawodowe KGHM nie podjęły decyzji ws. strajku generalnego

0
Podziel się:

Związki zawodowe działające w KGHM Polska Miedź SA nie podjęły
jeszcze decyzji w sprawie ewentualnego strajku generalnego, związanego z zapowiedzią sprzedaży 10
proc. akcji spółki w 2010 r. W poniedziałek związkowcy mają rozmawiać w sprawie działań, jakie
mogliby podjąć w celu ratowania - jak mówią - polskiej miedzi.

Związki zawodowe działające w KGHM Polska Miedź SA nie podjęły jeszcze decyzji w sprawie ewentualnego strajku generalnego, związanego z zapowiedzią sprzedaży 10 proc. akcji spółki w 2010 r. W poniedziałek związkowcy mają rozmawiać w sprawie działań, jakie mogliby podjąć w celu ratowania - jak mówią - polskiej miedzi.

Rząd zdecydował na wtorkowym posiedzeniu o sprzedaży 10 proc. akcji KGHM w 2010 roku, a także o częściowej sprzedaży w latach 2009-2010 udziałów Skarbu Państwa w spółkach energetycznych: Tauron, PGE i Lotos, przy czym do 2011 gwarantowana jest kontrola państwa w tych spółkach.

Przewodniczący Związku Zawodowego Pracowników Przemysłu Miedziowego Ryszard Zbrzyzny powiedział w środę PAP, że szefowie poszczególnych sekcji ZZPPM spotkają się w najbliższy poniedziałek, by wspólnie zastanowić się, jaką podjąć decyzję i jak odpowiedzieć na plany rządu. "To musi być bardzo przemyślana i merytoryczna decyzja, zgodna z prawem, aby nikt nam nie zarzucił działanie poza nim" - mówił Zbrzyzny.

Ocenił, że złą wiadomością jest fakt, iż rząd nie wycofał się z planów prywatyzacji polskiej miedzi. "Ale jest i dobra wiadomość. Z naszego punktu widzenia dobrze, że rząd planuje to zrobić dopiero w 2010 r., bo to oznacza, że mamy dużo czasu na podjęcie decyzji" - mówił Zbrzyzny.

Dlatego też - mówił przewodniczący - związki nie wykluczają strajku generalnego, ale taki strajk będzie ostatecznością. "Na końcu naszych działań jest strajk generalny, ale najpierw będziemy się starali wykorzystać inne środki: spór zbiorowy, referendum wśród pracowników" - wyliczał Zbrzyzny.

Podobnie uważa Józef Czyczerski, przewodniczący sekcji krajowej Górnictwa Rud Miedzi NSZZ "Solidarność". W rozmowie z PAP powiedział, że jest dużo czasu na podjęcie decyzji. "Podejmiemy w tej sprawie decyzję, ale bez pośpiechu i niepotrzebnych emocji. Mamy dużo czasu i chcemy go dobrze wykorzystać" - zaznaczył.

We wtorek rano w miedziowej spółce odbył się dwugodzinny strajk ostrzegawczy. Związkowcy protestowali przeciwko rządowym planom prywatyzacji KGHM. Zdaniem związkowców, do strajku przystąpiło 100 proc. pracowników, którzy przyszli do pracy na kopalniach. Według zarządu strajk był nielegalny i wzięło w nim udział 80 proc. górników.

We wtorek rząd zajął się m.in. zaktualizowanym przez ministra skarbu Aleksandra Grada "Planem prywatyzacji na lata 2008-2011". Zakłada on przychody z prywatyzacji w wysokości 36,7 mld zł do końca 2010 roku.

Zdaniem premiera Donalda Tuska, sytuacja na giełdzie ustabilizowała się, co daje szansę na większe przychody z prywatyzacji niż jeszcze pół roku temu. Na konferencji prasowej podkreślił, że kontrola państwa w tych spółkach jest istotna dla rządu, "ale chcemy częściowo sprzedawać te udziały (mniejszościowe - PAP), bo w roku 2009 i 2010 potrzeby budżetu państwa na podstawowe płatności także wobec polskich obywateli będą wymagały takiego zastrzyku finansowego". Jego zdaniem, nawet w strategicznych spółkach udział Skarbu Państwa powinien być jedynie na "niezbędnym" poziomie.

Tusk mówił: w przypadku KGHM "mamy taką delikatną sprzedaż części akcji, która nie narusza tego, o co chodziło w mojej deklaracji sprzed 2 lat - że KGHM w tym czasie, gdy ja będę rządził, nie zostanie sprzedany w całości i zostanie zachowana kontrola Skarbu Państwa". "I zostanie ona zachowana, dlatego nie rozumiem zastrzeżeń ze strony związkowców czy opozycji" - zaznaczył. (PAP)

umw/ pad/ mow/

wiadomości
pap
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(0)