Zaprzestania dzikiej prywatyzacji służby zdrowia domagają się ratownicy medyczni, którzy w czwartek protestują przed gmachem resortu zdrowia. Zgromadziło się tam kilkaset osób.
"Protestujemy przeciwko polityce rządu, który nie walczy z kryzysem, ale walczy z pracownikami, protestujemy przeciwko obniżaniu wynagrodzeń i pogarszaniu warunków pracy" - powiedział PAP Bogusław Ziętek, przewodniczący WZZ "Sierpień 80". Dodał, że protest jest skierowany także "przeciw układom w ministerstwie zdrowia", które szkodzą pacjentom.
Manifestacja jest częścią protestu zorganizowanego przez związek zawodowy Sierpień 80 - pod hasłem: "Nie będziemy płacić za wasz kryzys". Ratownikom towarzyszą m.in. górnicy i hutnicy, będą oni protestować także przed Ministerstwem Gospodarki. Protestujący wznoszą okrzyki m.in. "złodzieje", mają też związkowe transparenty i flagi.
Przed resortem zdrowia obecni są m.in. ratownicy zrzeszeni w Krajowym Związku Zawodowym Pracowników Ratownictwa Medycznego oraz Ogólnopolskim Związku Zawodowym Pracowników Służb Ratowniczych.(PAP)
pro/ mca/ mja/ wkr/ gma/