Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Związkowcy z Polic krytykują wypowiedzenie układu zbiorowego

0
Podziel się:

Wypowiedzenie przez zarząd spółki zakładowego układu zbiorowego pracy nie
ma żadnego racjonalnego uzasadnienia - uważają związkowcy z Zakładów Chemicznych Police SA. Ich
zdaniem zawarte w nim ustalenia i tak będą funkcjonować przez najbliższe 12 miesięcy.

Wypowiedzenie przez zarząd spółki zakładowego układu zbiorowego pracy nie ma żadnego racjonalnego uzasadnienia - uważają związkowcy z Zakładów Chemicznych Police SA. Ich zdaniem zawarte w nim ustalenia i tak będą funkcjonować przez najbliższe 12 miesięcy.

Obowiązujący od czerwca 2006 r. układ wypowiedziano w piątek.

Według zarządu spółki było to konieczne do rozpoczęcia drugiej fazy restrukturyzacji. Faza ta - jak mówi prezes Polic Zbigniew Miklewicz - ma doprowadzić do ograniczenia kosztów pracy o około 80 mln zł rocznie i redukcji zatrudnienia do 2˙tys. 350 osób w roku 2014. Obecnie ZCh Police zatrudniają 2tys. 925 pracowników.

Do nowego układu zbiorowego zarząd spółki chciałby wprowadzić zapisy elastycznie kształtujące czas pracy i uzależnić poziom płac od kondycji finansowej firmy.

Związkowcy nie negują potrzeby wprowadzenia nowych rozwiązań, jednak - ich zdaniem - nie jest do tego potrzebne wypowiadanie układu zbiorowego.

"W obecnym układzie jest zapis mówiący o tym, że w każdej chwili można negocjować zmiany w poszczególnych działach dokumentu. Wypowiedzenie go w całości oznacza, że pracodawca chce zaczynać od zera. Żaden zarząd nie zachował się jeszcze w taki sposób" - powiedział PAP Waldemar Badełek, przewodniczący Międzyzakładowego Związku Zawodowego Pracowników Ruchu Ciągłego ZCh Police SA. Dodał, że "wypowiedziany układ będzie obowiązywał jeszcze przez 365 dni i przez ten czas wykorzystane zostaną wszystkie możliwe środki z ustawy o związkach zawodowych, by zachować korzystne dla załogi warunki pracy".

Natomiast przewodniczący zakładowej organizacji NSZZ "Solidarność" z ZCh Police Krzysztof Zieliński zwrócił w rozmowie z PAP uwagę na to, że z powodu rocznego okresu wypowiedzenia układu działanie zarządu nie przyniesie tak szybko zakładanych efektów.

"Spółka do czerwca tego roku musi spłacić 300 mln zł zadłużenia. Wypowiedzenie układu nic tu nie zmieni. Sytuacja staje się za to jeszcze bardziej skomplikowana, bo zarząd wypowiedział również wszystkie zawarte ze związkami porozumienia, w tym to dotyczące zawieszenia sporu zbiorowego" - powiedział Zieliński. Dodał, że "prawnicy analizują, jakie faktyczne konsekwencje będzie miało wypowiedzenie tego porozumienia."

Rzecznik ZCh Police Rafał Kuźmiczonek powiedział PAP, że porozumienie należało wypowiedzieć, gdyż jego obowiązywanie obwarowane zostało warunkami uniemożliwiającymi restrukturyzację zatrudnienia. Wyjaśnił, że chodzi m.in. o całkowity zakaz zwalniania osób zatrudnionych na czas nieokreślony i znaczne ograniczenie zwolnień w grupie pracowników zatrudnionych na czas określony.

Kuźmiczonek dodał, że wypowiedzenie układu zbiorowego to konieczny dla uzyskania pomocy na restrukturyzację element planu ratowania firmy.

Ubiegły rok ZCh Police zamknęły stratą w wysokości 420 mln zł. W I kwartale 2010 r. strata netto wyniosła 2,5 mln zł. Do końca czerwca spółka musi spłacić prawie 134-milionowy dług wobec Polskiego Górnictwa Naftowego i Gazownictwa SA. Od grudnia ub.r. firma ubiega się w Agencji Restrukturyzacji Przemysłu o 150 mln zł pożyczki na ratowanie przedsiębiorstwa. Wypłata pieniędzy jest uzależniona od decyzji Komisji Europejskiej.(PAP)

sibi/ pad/ jra/

wiadomości
pap
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(0)