Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

W banku, czy w "skarpecie"?

0
Podziel się:

Trzymanie oszczędności w domu wciąż jest popularne. Sprawdź, czy jest to najlepsze rozwiązanie.

W banku, czy w "skarpecie"?

Odkładając zaoszczędzone przez siebie pieniądze do przysłowiowej skarpety lub w inne sekretne miejsce możemy je zgubić lub po prostu zapomnieć, gdzie się je schowało. Możemy je również stracić w kradzieży lub w wyniku różnego rodzaju zdarzeniach losowych. Niestety niektórzy nadal wolą trzymać gotówkę w domu niż wpłacić ją do banku.

Z danych Narodowego Banku Polskiego wynika, że w ciągu dwóch pierwszych kwartałów bieżącego roku oszczędności Polaków wzrosły o blisko 18 mld zł, czyli prawie 4 proc. Jest to wzrost podobny do wyników z pierwszej połowy ubiegłego roku, ale niestety o połowę niższy niż w analogicznym okresie 2009 roku. Wiele osób nadal nie wierzy w gromadzenie swoich oszczędności w postaci depozytów w bankach. Najczęściej wynika to z braku zaufania do banków. Jest to o tyle zaskakujące, gdyż depozyty zgromadzone we wszystkich bankach krajowych są chronione przez Bankowy Fundusz Gwarancyjny, który w przypadku przykładowo zawieszenia działalności banku i ustanowienia zarządu komisarycznego czy złożenia wniosku o ogłoszenie jego upadłości, wypłaca 100% zgromadzonych środków o ile nie przekroczą one kwoty 100 tys. euro.

Źródło: Opracowanie Money.pl na podstawie NBP

Według badania przeprowadzonego przez Instytut Badań Homo Homini, tylko 50% Polaków swoje oszczędności powierza bankom, a aż jedna czwarta badanych trzyma je w domu. Dane te są niepokojące. Rzadziej niż miało to miejsce jeszcze kilka lat temu decydujemy się na otwieranie lokat oraz rachunków oszczędnościowych.

Źródło: Opracowanie Money.pl na podstawie NBP

Powody domowego oszczędzaniaZ czego wynika niechęć do korzystania z usług banków? Powodów może być wiele. Jednym z nich na pewno jest obawa o bezpieczeństwo pieniędzy wynikająca najczęściej z nieznajomości produktów i zasad na jakich działają banki. Wybór sposobu w jaki będziemy pomnażać swoje oszczędności powinien być uzależniony od posiadanej wiedzy i nastawienie do ryzyka. Jeśli chcemy mieć zagwarantowane 100% wpłaconej kwoty i dodatkowo z góry ustaloną stopę zwrotu najlepszym rozwiązaniem będzie lokata lub konto oszczędnościowe.

Inny powód, to problem z dokonaniem wyboru najlepszej oferty. Na ryku działa kilkadziesiąt banków, a każdy z nich oferuje przynajmniej kilka różnych kont, lokat i innych produktów, przez co klient czuje się zagubiony w sytuacji, gdy musi zdecydować się na jedno z rozwiązań. Dodatkowo, nie wszyscy wiedzą ile rzeczywiście mogą zyskać. Faktycznie, nawet wybierając najprostszą lokatę bankową trzeba pamiętać, że oprocentowanie podawane jest brutto, a to oznacza, że po jej zakończeniu bank wypłaci odsetki pomniejszając je o podatek od dochodów kapitałowych popularnie zwany podatkiem Belki. Wynosi on 19% co oznacza, że jeśli wybrana lokata posiada oprocentowanie 6% w skali roku, to po odliczeniu podatku zarobimy na niej nie całe 5%.
Co daje bank?Wybierając lokatę lub konto oszczędnościowe w banku pieniądze będą oprocentowane, dzięki czemu, przynajmniej w części zabezpieczymy je przed inflacją. Takiej możliwości nie mamy trzymając je w domu. Na czym to polega? Inflacja jest obecnie na poziomie 3,8%. Oznacza to, że w ciągu ostatnich 12 miesięcy towary i usługi zdrożały średnio o 3,8%. Inaczej mówiąc, za posiadane oszczędności możemy kupić 3,8% mniej towarów. Jeśli oprocentowanie naszych oszczędności, po odjęciu podatku Belki będzie wyższe niż inflacja, będzie to oznaczać, że nasze pieniądze nie stracą na wartości.

Jeśli gwarantowane oprocentowanie, to za mało można zainwestować w fundusze lub akcje. Nie dają one żadnych gwarancji, ale mogą przynieść zdecydowanie większe zyski. Można również założyć lokatę strukuryzowaną, która łączy bezpieczeństwo zwykłej lokaty z zyskami jakie może przynieść inwestycja w akcje, surowce lub waluty.

Jeśli ktoś dopiero zaczyna oszczędzać również znajdzie coś dla siebie. Można na przykład skorzystać z programu mSaver w mBanku, który umożliwia odkładanie drobnych kwot podczas płatności kartą lub w czasie robienia przelewów. Dodatkowym atutem jest możliwość przeprowadzenia symulacji, dzięki której potencjalny klient może przekonać się, która opcja jest dla niego najkorzystniejsza. Sprawdzić można, na przykład, czy bardziej opłacalne jest zaokrąglenie wydawanych kwot do pełnych dziesięciu złotych (wyjątkiem jest wypłata gotówki z bankomatu), zaoszczędzenie wybranego procentu po każdej transakcji czy stała kwota odkładana po transakcjach. Osoba, która nie zna się na ofertach bankowych w tym wypadku nie będzie miała wątpliwości w jaki sposób będą odkładane jej pieniądze.

oszczędzanie
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
money.pl
KOMENTARZE
(0)