Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na
Sebastian Gawłowski
|

Rekordowe zadłużenie przez słabego złotego

0
Podziel się:

Polacy winni są bankom ponad 390 mld zł. Furorę robią zakupy na raty - wynika z danych NBP.

Rekordowe zadłużenie przez słabego złotego
(PAP/Adam Warżawa)

*Polacy są winni bankom już ponad 390 mld zł. Kredyty zagrożone wzrosły do 14,3 mld zł. Furorę robią zakupy na raty - wynika z danych NBP. *

Nasze zobowiązania wobec banków są na rekordowym poziomie. Zadłużenie Polaków wobec instytucji finansowych po raz pierwszy w historii przekroczyło 390 mld zł - wynika z najświeższych danych Narodowego Banku Polskiego.

Kredyty rosną głównie z powodu osłabienia złotego. Jedynie walutowe kredyty hipoteczne to już blisko 152 mld zł, czyli o 8 mld zł więcej niż w styczniu 2009. Co ciekawe, pomimo obaw o kryzys Polacy chętnie zaciągają kredyty na zakupy ratalne, które wzrosły w miesiąc o ponad 2 mld zł do niemal 16,1 mld zł.

Według szacunków NBP rośnie również skala problemów ze spłacaniem zobowiązań. Tzw. kredyty zagrożone wzrosły w porównaniu ze styczniem znacząco, bo o 6 proc. do 14,3 mld zł.

Kredyt jak na drożdżach

Gospodarstwa domowe (do których NBP zalicza osoby prywatne, jednoosobowe firmy oraz rolników indywidualnych) są zadłużone na 390,5 mld zł, z tego kredyty w polskiej walucie wynoszą 222,4 mld zł, a zobowiązania walutowe wzrosły do 168,15 mld zł. Nasze łączne zadłużenie wzrosło wobec stycznia 2009 o 2,7 proc. Miesiąc wcześniej wynosiło 380,2 mld zł.

źródło: NBP

Kredyty hipoteczne nominowane w złotych od dłuższego czasu utrzymują się na stabilnym poziomie i po lutym wynoszą 59,5 mld zł. Łącznie kredyty mieszkaniowe sięgają 211,2 mld zł.

źródło: NBP

Za wzrost zadłużenia w lutym odpowiada przede wszystkim silnie słabnące w tym miesiącu notowania złotego. Nasza waluta wyznaczała _ dołki _wobec zachodnich walut, co dopiekło szczególnie posiadaczom bardzo popularnych kredytów hipotecznych we frankach szwajcarskich. Walutowe kredyty mieszkaniowe sięgają 151,6 mld zł. Tymczasem w styczniu było to jeszcze 143,8 mld zł.

Rosną złe kredyty

Kredyty _ zagrożone _sięgnęły 14,3 mld zł, wobec 13,5 mld zł w styczniu bieżącego roku. Ich wartość rośnie systematycznie od dłuższego czasu. Jednocześnie w ostatnich miesiącach zaznacza się wyraźne przyspieszenie negatywnej tendencji.

źródło: NBP

Na rosnące kłopoty ze spłatą zobowiązań Polaków nakłada się kilka czynników. Przede wszystkim słabnący dotychczas złoty, co znacznie powiększyło koszty kredytów. Ponadto nasilona wcześniej akcja kredytowa obecnie zaczyna _ odbijać się czkawką _ wraz z pogarszaniem się sytuacji na rynku pracy.

Lubimy kupować na raty

Dane o sprzedaży detalicznej za luty były bardzo słabe. Jednak paradoksalnie łączna kwota kredytów na zakupy ratalne wzrosła do niemal 16,1 mld zł wobec 14,2 mld zł w styczniu, a więc aż o 13 proc. W efekcie ich wartość przebiła nawet dotychczas rekordowy poziom ze świątecznego okresu ubiegłego roku (15,78 mld zł).

źródło: NBP

W efekcie wygląda na to, że Polacy jeśli już decydują się na zakupy, to korzystają przede wszystkim z możliwości zakupu na raty. Mogą o tym świadczyć również dane o zadłużeniu na kartach kredytowych, które utrzymuje się na stabilnym poziomie od miesięcy i w lutym wyniosło 12,8 mld zł. W efekcie zakupy na raty są najpopularniejszym sposobem potrzeb konsumenckich.

| Komentarz |
| --- |
|

Sebastian Gawłowski Money.pl Luty był pod wieloma względami wyjątkowy. Silne osłabienie naszej waluty jest odpowiedzialne za rekordowe wyniki wysokości kredytów zaciągniętych przez Polaków. Jednocześnie stabilizacja notowań złotego w marcu zahamowała te negatywne tendencje. Kredyty hipoteczne już wcześniej przestały się sprzedawać jak świeże bułeczki. Może więc rekordy mamy za sobą. Za to wydaje się, że w wynikach za ten miesiąc będziemy mogli dostrzec sygnały stopniowej poprawy nastrojów konsumentów. Lutowe wyniki sprzedaży kredytów ratalnych zaskakują _ in plus _ i można oczekiwać podtrzymania tej pozytywnej tendencji. Polacy nadal oceniają, że są w stanie finansować większe zakupy. Tymczasem kupno na raty wydaje się rozsądniejszym rozwiązaniem niż chociażby obciążanie karty kredytowej. |

wiadomości
gospodarka
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
money.pl
KOMENTARZE
(0)