Bank podejrzewany jest o prowadzenie działalności w takich krajach jak Iran czy Sudan, które są objęte sankcjami gospodarczymi - podał Reuters. Dodatkowo miał on zmieniać w oficjalnych dokumentach miejsce zawarcia transakcji, tak by swoje działania zatuszować.
Jeśli zarzuty się potwierdzą, BNP Paribas zapłaci 10 miliardów i będzie to jedna z największych kar finansowych, jaką kiedykolwiek zapłaciła instytucja finansowa - zauważa Wall Street Jurnal.
Może to spowodować spore problemy banku. BNP, jak wynika z ostatnich raportów giełdowych, nie ma dostatecznie wysokich rezerw na pokrycie takiej kary.
Wall Street Jurnal twierdzi, że bank na pokrycie kosztów postępowania i ewentualnych kar zarezerwował mniej niż połowę tej sumy. W związku z tym będzie zmuszony zrobić wszystko, aby obniżyć ewentualną karę chociaż do kwoty rzędu 8 miliardów.
Może to zrobić jedynie dzięki cięciom kosztów i w ten sposób odłożyć potrzebne środki. Ze źródeł WSJ wynika, że nawet najwyższy wymiar kary nie ma bezpośredniego związku z licencją bankową.
Czytaj więcej w Money.pl | |
---|---|
Eurobank sporo zarobił. Teraz stawia na bankowość elektroniczną - _ Zakończyliśmy trwający cztery lata program transformacji. Eurobank stał się bankiem detalicznym _ - podsumowuje ostatnie cztery lata działalności prezes Arnaud Denis. | |
Afgańskie banki mogą trafić na czarną listę Przedstawiciele państw zachodnich wskazują, że Afganistan miał mnóstwo czasu na uchwalenie w terminie stosownej ustawy i że decyzja FATF nie może zostać odłożona. | |
UOKiK upomniał dużego operatora UPC Polska musi zmienić regulamin. |