Zarzuty związane z działalnością parabankową usłyszał w Szczecinie Robert O. właściciel Centrum Inwestycyjno-Oddłużeniowego w Stargardzie Szczecińskim - powiedziała rzecznik Prokuratury Okręgowej w Szczecinie Małgorzata Wojciechowicz.
Firma obiecywała wielkie zyski: przypadku zainwestowania 500 zł na 5 lat zwrot miałby wynosić ponad 13 tys. zł. Jak informuje _ Gazeta Wyborcza _ przedstawiciele firmy wyjaśniali, że to zysk z inwestycji, m.in. w ziemniaki czy cebulę.
Małgorzata Wojciechowicz powiedziała, że zarzuty dotyczą prowadzenia przez Roberta O. działalności bankowej bez posiadania odpowiedniego zezwolenia oraz przedstawienia przez niego nieprawdziwych informacji w Krajowym Rejestrze Sądowym.
Wojciechowicz dodała, że obecnie trwają czynności procesowe z udziałem podejrzanego. Robert O. został zatrzymany przez szczecińskie CBŚ w czoraj. Za prowadzenie działalności bankowej bez zezwolenia grozi kara więzienia do lat 3 i do 5 mln zł grzywny.
Komisja Nadzoru Finansowego złożyła doniesienie na Centrum Inwestycyjno-Oddłużeniowe ze Stargardu Szczecińskiego w ubiegłym roku. Trafiło ono do prokuratury w Stargardzie Szczecińskim, która wszczęła śledztwo w tej sprawie. Przejęła je później szczecińska prokuratura okręgowa.
Czytaj więcej w Money.pl | |
---|---|
Wszystkie afery wokół parabanków. Zobacz O informacje na temat postępowań prowadzonych w całym kraju dotyczących działalności parabankowej poprosił prokurator generalny Andrzej Seremet. | |
Parabanki to margines. Korzysta z nich... Trzech na stu Polaków przyznało, że korzystało z usług takich instytucji w przeszłości - wynika z badania przeprowadzonego przez CBOS. | |
Bielecki ma propozycję w sprawie parabanków Szef Rady Gospodarczej przy premierze odwołał się do przykładu Wielkiej Brytanii, gdzie zliberalizowano przepisy. | |
_ Zarzut oszustwa jest tu bardzo istotny _ Gdańska prokuratura okręgowa postawiła zarzut oszustwa znacznej wartości prezesowi Amber Gold Marcinowi P. |