Emerytura bez podatku. Maląg: nie przymierzamy się, niesprawiedliwa
Minister rodziny Marlena Maląg zapewnia, że rząd nie pracuje nad emeryturą bez podatku. Co więcej - jej zdaniem - takie rozwiązanie byłoby niesprawiedliwe wobec osób z najniższymi świadczeniami, bo najwięcej zyskaliby ci, którzy mają najwyższe emerytury.
Emerytura bez podatku to pomysł kandydata na prezydenta z ramienia PSL Władysława Kosiniaka-Kamysza. Podczas konwencji wyborczej zobowiązał się, że jeśli wygra wybory, zdejmie opodatkowanie z senioralnego świadczenia. Lider ludowców podkreślił podczas swojego wystąpienia, że seniorzy powinni podziękować sobie samym, bo to z ich podatków finansowane są trzynastki i czternastki.
Dodał też, że trzynastki, które rząd PiS wprowadził już na stałe, są tak naprawdę emerytalnym dodatkiem, przyznawanym na zasadzie "widzimisię" rządzących. Do tych słów w mediach publicznych odniosła się minister rodziny, pracy i polityki społecznej Marlena Maląg. Stwierdziła, że trzynastka to rozwiązanie systemowe, bo będzie wypłacana co roku.
- Jeżeli chodzi o emeryturę bez podatku, byłoby to niesprawiedliwe wobec tych emerytów, którzy dostają niskie emerytury, bo najwięcej zyskaliby ci, którzy pobierają wysokie świadczenia - powiedziała w TVP Info Marlena Maląg. I dodała, że obowiązek płacenia podatków na każdego Polaka nakłada konstytucja.
- Przede wszystkim staramy się godnie waloryzować renty i emerytury, wprowadzamy dodatkowe świadczenia, jak trzynaste i czternaste emerytury. Nie przymierzamy się na razie do emerytury bez podatku, bo nie byłoby to sprawiedliwe społecznie - dodała minister.
Obejrzyj: Emerytury bez podatku. "Nie ma szans na spełnienie"
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl