"To nasza odpowiedź na kolportowaną w trybie wojny hybrydowej pogłoskę, że tysiące Ukraińców otrzymują emerytury z KRUS i że do uzyskania takich uprawnień wystarczy przepracować jeden dzień na polskiej wsi" - przekazała KRUS w komunikacie.
Według danych KRUS w pierwszym kwartale 2025 roku emerytury lub renty rolnicze były transferowane za granicę do 4097 osób, w tym do 13 obywateli Ukrainy. W czwartym kwartale 2024 roku takich osób było 4069, w tym 12 z Ukrainy. W roku 2018 świadczenia z KRUS trafiały do 15 mieszkańców Ukrainy, a w 2021 roku – do 22.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
KRUS przypomina, że rolnicze emerytury i renty przysługują wyłącznie osobom, które przez co najmniej 25 lat podlegały ubezpieczeniu społecznemu rolników i osiągnęły wiek emerytalny (60 lat dla kobiet, 65 lat dla mężczyzn). Kryteria te są identyczne bez względu na obywatelstwo.
Na podstawie obowiązującej od 2014 roku umowy między Polską a Ukrainą możliwe jest uwzględnianie okresów pracy w obu państwach, ale świadczenia wypłacane przez KRUS są wówczas proporcjonalne do okresów składkowych przebytych w Polsce.
Z danych KRUS wynika również, że na koniec pierwszego kwartału 2025 r. w systemie ubezpieczenia rolniczego znajdowało się 566 obywateli Ukrainy oraz członków ich rodzin. Dodatkowo 3777 Ukraińców pracowało sezonowo jako pomocnicy rolników i z tego tytułu podlegało odrębnemu ubezpieczeniu.
KRUS podkreśla, że z ubezpieczenia społecznego rolników mogą korzystać przede wszystkim obywatele polscy oraz cudzoziemcy legalnie przebywający w Polsce i spełniający ustawowe warunki - m.in. z państw UE, EFTA, Szwajcarii, Wielkiej Brytanii, a także posiadający status uchodźcy lub zezwolenie na pobyt humanitarny.
Według najnowszych danych KRUS, ogólna liczba emerytów i rencistów w systemie rolniczym wynosi niemal 970 tys. osób.
