Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na
Maciej Kazimierski
|
aktualizacja

To nie jest łatwy czas dla oszczędzających. Jak odłożyć na emeryturę w 2023 r.?

100
Podziel się:

Każdy pracujący na etacie lub prowadzący pozarolniczą działalność gospodarczą ma konto w ZUS, na które trafiają jego składki emerytalne. Emerytura z ZUS może być jednak niewystarczająca. Warto samemu odkładać pieniądze na przyszłość. Jak? Porównaliśmy metody odkładania na emeryturę, z jakich można skorzystać w 2023 r.

To nie jest łatwy czas dla oszczędzających. Jak odłożyć na emeryturę w 2023 r.?
Na pierwszy rzut oka kwoty, które w skali roku trafiają na nasze konta emerytalne, wydają się całkiem wysokie. Trzeba jednak pamiętać o tym, że z pieniędzy, jakie trafiają do ZUS, wypłacane są emerytury (Adobe Stock, Drazen, dede)

Jak oszczędzać na emeryturę? Takie pytanie, prędzej czy później, zada sobie każdy, kto zaczął pracę. Odpowiedź na nie nie jest tak prosta, jak się wydaje. Z jednej strony mamy obowiązkowy ZUS, a z drugiej dobrowolne rozwiązania, dzięki którym można powiększyć swoją przyszłą emeryturę. Jakie są metody oszczędzania na emeryturę w 2023 r.?

Emerytura z ZUS

Każda osoba ubezpieczona w ZUS (czyli wszyscy zatrudnieni i prowadzący pozarolniczą działalność gospodarczą) ma swoje indywidualne konto. Zapisywane są na nim składki emerytalne naliczane od wynagrodzeń. To nie wszystko. Duża część Polaków ma też subkonto, na którym są m.in. pieniądze, które do 2011 r. były przekazywane do OFE.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zobacz także: Emerytura nauczycielska. "Obietnice są od lat. Czekamy na konkrety. Nie uwierzymy, dopóki nie zobaczymy"

Ile można oszczędzić w ZUS? Z wyliczeń Oskara Sobolewskiego, założyciela Debaty Emerytalnej, wynika, że jeśli miesięcznie zarabiamy brutto np.:

  • 4 tys. zł, to co miesiąc do ZUS trafi 780,80 zł (9 369,60 zł rocznie),
  • 5 tys. zł, to co miesiąc do ZUS trafi 976 zł (11 712 zł rocznie),
  • 6 tys. zł, to co miesiąc do ZUS trafi 1 171,20 zł (14 054,40 zł rocznie),
  • 7 tys. zł, to co miesiąc do ZUS trafi 1 366,40 zł (16 396,80 zł rocznie).

Na pierwszy rzut oka kwoty, które w skali roku trafiają na nasze konta emerytalne, wydają się całkiem wysokie (a dodatkowo, jeśli nasze wynagrodzenie będzie się zwiększało, to na konto w ZUS będą przekazywane wyższe kwoty). Trzeba jednak pamiętać o tym, że z pieniędzy, jakie trafiają do ZUS, są wypłacane emerytury.

Nasze świadczenia, czyli osób w wieku aktualnie produkcyjnym, będą wypłacane ze środków, jakie do ZUS-u wpłacą następne pokolenia, a nie jest tajemnicą, że społeczeństwo się starzeje i wraz z upływem czasu liczba osób aktywnych zawodowo będzie się zmniejszać. Nie jest, że społeczeństwo się starzeje i wraz z upływem czasu liczba osób aktywnych zawodowo będzie się zmniejszać. Dlatego też trzeba samemu odkładać na emeryturę, aby zapewnić sobie środki na jesień życia na godnym poziomie.

Jak prywatnie odkładać na emeryturę?

To, że jeśli chcemy zapewnić sobie spokój w końcówce życia, powinniśmy sami oszczędzać pieniądze, nie podlega dyskusji. Powinniśmy zadać sobie pytanie, gdzie odkładać na emeryturę i ile odkładać na emeryturę?

Pracownicze Programy Kapitałowe

Zacznijmy od Pracowniczych Programów Kapitałowych (PPK), działających od lipca 2019 r. To rozwiązanie jest z jednej strony dobrowolne, a z drugiej nie. Dlaczego? W przypadku PPK obowiązuje tzw. autozapis – pracodawca wybiera instytucję, która będzie zarządzała PPK, a następnie otwiera w niej prywatne rachunki dla pracowników. Jeśli nie chcemy odkładać pieniędzy w PPK, musimy złożyć deklarację o rezygnacji dokonywania wpłat. Pracodawca jest zobowiązany do ponawiania autozapisu co cztery lata.

Według danych KNF w III kwartale 2022 r. w PPK oszczędzało niemal 2,9 mln osób, a łączna wartość aktywów przekraczała 9,58 mld zł.

Ze swojej pensji brutto do PPK wpłacamy 2 proc. Pracodawca dokłada od siebie 1,5 proc., a od państwa dostajemy na powitanie jednorazowo 250 zł, a następnie 240 zł co roku. Jak przekłada się to na konkretne liczby? Jeśli zarabiamy 7 tys. zł brutto, to co miesiąc odłożymy 245 zł, czyli 2 940 zł rocznie. Do tej kwoty trzeba dodać roczną "premię" z budżetu państwa i – jeśli dopiero przystąpiliśmy do PPK – wpłatę "powitalną".

IKE i IKZE

Indywidualne Konto Emerytalne (IKE) i Indywidualne Konto Zabezpieczenia Emerytalnego (IKZE) to kolejne (po PPK) elementy III filaru oszczędzania na emeryturę. To od nas zależy, gdzie te konta założymy (IKE i IKZE mogą być prowadzone m.in. przez banki, domy/biura maklerskie, zakłady ubezpieczeniowe, czy towarzystwa funduszy inwestycyjnych), i ile na nie wpłacimy i jak często będziemy wpłat dokonywać.

IKE i IKZE różnią się m.in. korzyściami podatkowymi, przysługującymi osobom na nich oszczędzającym. Np., kiedy oszczędzamy na IKZE możemy odliczyć od podatku dochodowego pieniądze, które wpłaciliśmy na ten rachunek.

Możemy jednocześnie oszczędzać i na IKE, i na IKZE. Nie możemy jednak odkładać pieniędzy na emeryturę na więcej niż jednym rachunku IKE i IKZE.

Obligacje skarbowe

Kolejną odpowiedzią na pytanie, jak odkładać na emeryturę, jest inwestowanie w dziesięcioletnie obligacje Skarbu Państwa.

W pierwszym roku odsetkowym ich oprocentowanie wynosi 7,25 proc., a w kolejnych latach jest ustalane na podstawie stawki inflacji powiększonej o 1,25 proc. marży. Odsetki doliczane są co roku.

Ile odkładać na emeryturę?

Na pytanie, ile odkładać na emeryturę nie jest łatwo odpowiedzieć wprost. W przypadku PPK kwota, jaka co miesiąc jest przekazywana na nasz rachunek, ustalona jest ustawowo. IKE i IKZE możemy zasilać regularnie (np. co miesiąc) lub nieregularnie, pamiętając o maksymalnych limitach wpłat (na IKE w 2023 r. możemy wpłacić maksymalnie 20 805 zł, a na IKZE 8 322 zł lub – jeśli prowadzimy pozarolniczą działalność gospodarczą – 12 483 zł). Z kolei jedna obligacja skarbowa kosztuje 100 zł, i to od nas zależy, ile ich kupimy i z jaką częstotliwością będziemy w nie inwestować.

Dlaczego warto odkładać na emeryturę? Powodów może być tyle, ile będzie osób, którym je zadamy. Jednym z nich na pewno będzie utrzymanie standardu życia zbliżonego do tego, do jakiego przywykliśmy. Istotna jest nie tylko kwota, jaką będziemy odkładali na "jesień życia", ale też czas, przez jaki będziemy to robili. Im wcześniej zaczniemy, tym większą kwotę oszczędzimy.

Maciej Kazimierski, ekspert porównywarki finansowej Totalmoney.pl

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
totalmoney.pl
KOMENTARZE
(100)
jasiek
rok temu
Pozdrawiam cynzorów z tego portalu! Macie szansę na karierę w tym państwie!!!
sprawiedliwoś...
rok temu
We Francji emerytura 62 lata wiec u nas 40 lat składkowych też sie należy jak chłopu ziemia
lex
rok temu
pis odtworzył komunę w gorszym wydaniu,tv pis kłamie ?,a prawda jest taka, że dla inteligentnych i wykształconych ludzi praca za przysłowiową miskę ryżu , a niedouczona ,cwana ferajna biznesu napasiona przez pis ma się dobrze ,towarzysze z pis i solidarnej odpowiedzialni są za wyciąganie kasy od tego biednego Narodu ,po przez sztuczne zawyżanie cen , należy przejrzeć wyniki w KRS pośredników począwszy od branży hutniczej po przez pośrednictwo w budowlance a kończąc na marketach , energetyce i paliwach,WIELOMILIARDOWE zyski za rok /2021 i 2022/ przy niewielkim wzroście sprzedaży masy towarowej i energii/ . Jedno co pis zrobił to po przez swoją niekompetencje wzbogacił garstkę cwaniaków /niejednokrotnie nie dorastającym pod względem wykształcenia do pięt nauczycielom , medykom czy urzędnikom/ kosztem całego Narodu .
Bo no
rok temu
Najgorzej boli jak rząd okrada ciułaczy ludzi ciężkiej pracy a rozdaje nierobom. Długoletnie oszczędności na przyszłą emeryturę przy tym "rządzie" diabli wzięli
wujek dobra r...
rok temu
w banku namówli mnie ,że zarobię -ikze- do 65 roku życia obecnie po 5 latch wpłat nominalnie wynik UJEMNY/przy inflacji 30%/ po 65 roku 10% podatku -sprzedałem to G podatek 12%
...
Następna strona