Trwa ładowanie...
Notowania
Przejdź na
Sebastian Gawłowski
|

OFE powinny więcej zarabiać dla swoich klientów

0
Podziel się:

Zwiększenie efektywności inwestycji OFE o 1 proc. rocznie, zamiast obniżki opłat, zaowocowałoby w 2050 roku 350 mld zł więcej dla emerytów - wynika z raportu Ernst&Young dla IGTE.

OFE powinny więcej zarabiać dla swoich klientów
(PAP/Tomasz Gzell)

*Zwiększenie efektywności inwestycji OFE o 1 proc. rocznie, zamiast obniżki opłat, zaowocowałoby w 2050 roku 350 mld zł więcej dla emerytów - wynika z raportu Ernst&Young dla IGTE. *

Rząd zaproponował obniżenie maksymalnej opłaty od składki emerytalnej. Izba Gospodarcza Towarzystw Emerytalnych (IGTE) uważa, że to rozwiązanie nie przyniesie korzyści członkom OFE.

Ernst&Young na zlecenie IGTE przygotowali raport , który pokazuje, że to nie obniżka opłat, ale rozwiązania umożliwiające efektywne zwiększanie stopy zwrotu dają korzyść uczestnikom systemu emerytalnego.

- _ Ministerstwo Pracy i Polityki Społecznej w uzasadnieniu do projektu nowelizacji podało, że dzięki obniżce opłat w ciągu najbliższych dziesięciu lat (2010-2019) oszczędności dla członków OFE wyniosą 3 mld zł. W dłuższym okresie, do 2050 r. będzie to 57 mld zł _ - _zaznacza Ewa Lewicka - Banaszak, prezes IGTE. _

Według niej, gdyby przyjąć, że zamiast obniżki opłat, zwiększono by efektywność inwestycji funduszy emerytalnych i stopa zwrotu wzrosła średnio o 1% rocznie, to *korzyści dla członków OFE wyniosłyby w 2050 roku nie 57 mld, a 350 mld zł. *

W opinii Izby, zmiany w prawie powinny iść w kierunku zwiększenia dywersyfikacji portfeli inwestycyjnych funduszy oraz stworzyły możliwość różnicowania polityki inwestycyjnej wobec klientów w różnym wieku. Dzięki temu poprawi się poziom bezpieczeństwa OFE, a także zwiększą się możliwości uzyskiwania wyższych stóp zwrotu.

- _ Niemal wszystkie propozycje Izby uzyskały pozytywną opinię grupy roboczej, powołanej przez ministra finansów. Niestety, nieoczekiwanie nastąpiła poważna zmiana w stanowisku rządu _ - zaznacza szefowa Izby.

Szefowa IGTE dodaje, że_ _zamiast kompleksowej nowelizacji mamy projekt obniżenia od 2010 r. o połowę maksymalnej opłaty od składki (z 7 do 3,5 proc.), a także propozycję wprowadzenia progu (45 mld zł), powyżej którego OFE nie będą mogły pobierać opłat za zarządzanie zgromadzonymi środkami. Tymczasem fundusze są gotowe dokonać obniżki opłat, jednak rozłożonej w czasie.

| Koncepcja zmian według strony rządowej |
| --- |
| - Wielofunduszowość - utworzenie trzech funduszy emerytalnych o różnym poziomie ryzyka (zrównoważony, bezpieczny i dynamiczny). Fundusz zrównoważony byłby funduszem domyślnym dla osób, które nie podejmują samodzielnie decyzji o wyborze OFE. Obowiązek posiadania środków w funduszu bezpiecznym dotyczyłby osób, którym do emerytury brakuje nie więcej niż 5 lat. Członkostwo w funduszu dynamicznym byłoby fakultatywne ze względu na bardziej agresywną politykę inwestycyjną - każdy uczestnik funduszu mógłby być jego członkiem nie dłużej niż do momentu, w którym do osiągnięcia wieku emerytalnego pozostałoby mu maksimum 20 lat. - Zmniejszenie maksymalnych opłat od składki w formie potrącenia do 3,5 %. Od osób, którym do emerytury zostało maksimum 5 lat, w ogóle nie pobierano by opłaty od składek. - Zmniejszenie maksymalnych kosztów zarządzania funduszem do 8,4 mln zł miesięcznie, w przypadku aktywów ponad 20 mld zł. - Zmiana maksymalnych wysokości wpłat na rachunek premiowy w zależności od aktywów netto, połączona z
wprowadzeniem górnego limitu w wysokości 2,5 mln zł miesięcznie (dla wysokości aktywów ponad 35 mld zł). - Zwiększenie części dodatkowej Funduszu Gwarancyjnego, tworzonej ze środków PTE, do wysokości 1,3-1,4 % zarządzanych aktywów netto funduszu. - Zmiana zasad losowania do OFE - losowanie miałoby odbywać się 4 razy w roku i w jego wyniku można będzie zostać członkiem jednego z dwóch funduszy o najwyższej stopie zwrotu. W przypadku utworzenia nowego PTE zarządzającego trzema funduszami o zróżnicowanej polityce inwestycyjnej, wszystkie osoby, które nie wybrałyby samodzielnie OFE, stawałyby się automatycznie członkiem tego OFE. - Likwidacja opłat za zmianę funduszu. Tak, jak wspomniano na wstępie, w marcu br. Rada Ministrów przyjęła wycinkowy projekt, obniżający maksymalną opłatę od składki i wprowadzający limit aktywów, powyżej których można pobierać opłatę za zarządzanie (15,5 mln zł w skali miesiąca w przypadku aktywów 45 mld zł i większych). |

źródło: IGTE

| Koncepcja zmian wg Izby Gospodarczej Towarzystw Emerytalnych |
| --- |
| - obniżka opłat od składek do maksymalnej wysokości 3,5 % od 2013 r. (wg obecnie obowiązujących przepisów taka opłata będzie obowiązywać od 2014 r.) Wg propozycji Izby obniżka opłat przebiegałaby następująco: - Uchylenie art. 135 ustawy o OFE, nakazującego stosowanie jednolitej metody obliczania i pobierania opłat od wpłacanych składek w stosunku do wszystkich członków OFE. Oznacza to swobodę w dokonywaniu obniżek opłat oraz dopuszczenie ich odwracalności. Oznacza to, iż Zarząd PTE będzie mógł swobodnie swoją decyzją zmieniać prowizje poniżej poziomu wyznaczonego przez regulacje. Umożliwienie funduszom różnicowania wysokości prowizji pobieranej od składki wprowadziłoby element konkurencyjności pomiędzy poszczególnymi OFE. Fundusze - różnicując wysokość opłaty np. w zależności od stażu - mogłyby budować programy lojalnościowe, obniżając opłaty z korzyścią dla klientów. - Zastąpienie minimalnej wymaganej stopy zwrotu benchmarkiem zewnętrznym, rozumianym np. jako indeks WIG w przypadku inwestycji w akcje na
GPW. Ostateczny kształt benchmarku powinien zależeć od instrumentów dostępnych dla OFE. Wg raportu Ernst&Young, taka zmiana może pozytywnie wpłynąć na obniżenie kosztów pozyskania członków funduszu, bowiem zewnętrzny benchmark ma szansę zachęcić członków OFE do większego zainteresowania rynkiem i dążenia do optymalizacji osiąganych zwrotów. Konsekwencją byłoby zwiększenie transferów z funduszy o niższych stopach zwrotu do odnoszących lepsze rezultaty. - Zmiana podstawy w pobieranym przez PTE wynagrodzeniu - wg Izby fundusze powinny pobierać swoje wynagrodzenie w postaci opłaty od składki od wpływów netto klientów, to znaczy po potrąceniu kosztów ZUS. Proponuje wyodrębniać pobieraną przez ZUS opłatę w wysokości 0,8% składki przed przesłaniem jej do OFE. - Wielofunduszowość - utworzenie 3 subfunduszy o różnym profilu ryzyka, przeznaczonych dla osób w różnym wieku. Aby ograniczyć możliwość podejmowania błędnych decyzji, każdy członek OFE w określonym momencie powinien należeć do jednego subfunduszu, zgodnie z
profilem ryzyka określonym dla jego wieku. - Wystandaryzowanie informacji dotyczących inwestycji i opłat dotyczących poszczególnych funduszy. Byłyby one przedstawiane członkom funduszy podczas akwizycji mającej na celu zmianę funduszu. PTE byłyby zobowiązane do stosowania odpowiednich standardów dobrych praktyk. |

źródło: IGTE

W swoim raporcie Ernst&Young prezentuje skutki obu koncepcji reformy OFE, analizując dla czternastu działających obecnie OFEprzyszłe przepływy pieniężne z tytułu przychodów i kosztów w ciągu najbliższych dziesięciu lat (2010-2019).

- _ Zmiana opłat (obniżenie maksymalnej opłaty od składki i limit aktywów, powyżej których nie pobiera się dodatkowych opłat za zarządzanie) spowoduje spadek zysku we wszystkich funduszach. Największy spadek odnotowałyby duże fundusze, najmniejszy - małe. Zakładając, że projekt nowelizacji zgłoszony przez rząd wejdzie w życie, zysk dużych funduszy spadłby o 31 proc., średnich o 13 %, małych o 10 % _ - wskazuje raport Ernst&Young.

Zmiany dotyczące Funduszu Gwarancyjnego, polegające na zwiększeniu wysokości części dodatkowej Funduszu z 0,3-0,4 % aktywów netto do 1,3-1,4 % spowodowałyby konieczność dopłaty w 2010 r. ze środków własnych PTE kwot odpowiadających 1 % wspomnianych aktywów.

Zmniejszyłoby to o około połowę kapitały własne towarzystw. Odczuwalny byłby też spadek zysku - dla dużych funduszy o 47 proc., dla średnich o 39 proc., dla małych o 34 proc.

Według Ernst&Young wielofunduszowość wg propozycji ministerstwa spowoduje, że duże fundusze odnotowałyby 7-procentowy spadek zysków, średnie - 13-procentowy, a małe 16-procentowy.

Z kolei, według propozycji zmian IGTE, raport Ernst&Young wskazuje, że zmniejszenie maksymalnego limitu opłaty od składki spowodowałoby podobny procentowy spadek zysku we wszystkich grupach funduszy. Dla dużych funduszy spadek zysku wyniósłby 4 proc., dla średnich 6 proc., dla małych 5 proc.

- _ Jednak spadek zysku jest nieporównanie mniejszy, niż w przypadku projektu rządowego. Wartość kapitału zgromadzonego w momencie przejścia na emeryturę w dużo większym stopniu zależy od wysokości osiąganych przez fundusz stóp zwrotu, niż od zmiany opłat. W zwiększeniu efektywności inwestycji OFE trzeba szukać sposobu na powiększenie emerytur z II filara _ - zaznacza szefowa Izby.

emerytury
wiadomości
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
money.pl
KOMENTARZE
(0)