Wiek – przynajmniej 36 lat. Raczej mężczyzna. Raczej z zagranicy. Bardziej Android niż iPhone. No i czyta przede wszystkim money.pl, a z portali ogólnotematycznych – Wirtualną Polskę. To obraz uczestnika XXVII Forum Ekonomicznego w Krynicy.
Skąd mamy te dane? Od firmy Selectivv Mobile House, która potrafi zebrać profile użytkowników smartfonów, jeśli są oni skupieni w jakimś konkretnym miejscu. Tak badano np. uczestników tegorocznego festiwalu muzycznego Opener. Teraz przyszła pora na gości forum, gdzie wielka polityka spotyka się z biznesem.
- Chciałbym uspokoić uczestników Forum w Krynicy. Analizujemy ogromne zbiory danych i nie schodzimy na poziom pojedynczych użytkowników. Nie jesteśmy w stanie zidentyfikować konkretnych osób – zastrzega Dominik Karbowski, wiceprezes Selectivv Mobile House.
Co wiemy o gościach tegorocznego Forum?
Wiemy przede wszystkim, że to osoby już z doświadczeniem – w polityce, w biznesie lub w obu dziedzinach. Osób młodszych niż 25 lat było w Krynicy zaledwie 1 proc. Osób poniżej 35. roku życia – 16 proc. Czyli mniej niż osób z kategorii 50+.
Wyraźna jest przewaga mężczyzn (ponad 63 proc. uczestników), smartfonów z Androidem (80 proc.). Tylko co czwarty uczestnik Forum w Krynicy nie robi zakupów w dyskontach, czyli Lidlu czy Biedronce. Przy czym warto zauważyć, że ta druga sieć od kilku lat de facto bezpłatnie żywi gości deptaka, zapraszając każdego uczestnika do środka specjalnego "sklepu".
To, co redakcję money.pl cieszy wyjątkowo to fakt, że to właśnie do nas najczęściej zaglądali uczestnicy XXVII Forum. Na drugim miejscu uplasował się "Puls Biznesu" (pb.pl), a tuż za nim, miła to niespodzianka - strona główna Wirtualnej Polski.
Wśród aplikacji wygrał Facebook - przed Twitterem i grami Candy Crush.
Jak przeprowadzono badanie?
Do przeprowadzenia badania Selectivv wykorzystał tzw. geotrapping, czyli oznaczanie użytkowników mobile przebywających w trakcie Forum Ekonomicznego w obiektach konferencyjnych oraz na deptaku w Krynicy. Z badania usunięto osoby będące w mieście jeszcze przed Forum. Następnie przeanalizowano, jakie dane o uczestnikach wydarzenia Selectivv zgromadził do tej pory w swojej bazie – jakie strony internetowe odwiedzali na smartfonach oraz jakie aplikacje instalowali.
- Smartfony mówią o nas więcej niż bylibyśmy skłonni zdradzić w ankiecie. To najbardziej osobiste przedmioty, jakie posiadamy. Dodatkowo umożliwiają przebadanie zamożnych i wpływowych osób, które rzadko godzą się na rozmowę z ankieterem – mówi Karbowski.
I dodaje: - Sam fakt ich pobrania dużo mówi o intencjach i zainteresowaniach konsumenta. Warto przy tym pamiętać, że każdy użytkownik w momencie instalacji aplikacji jest pytany o zgodę na zbieranie tych informacji.
Jak zbierane są dane?
Selectivv posiada największy w Europie Centralnej i Wschodniej zbiór danych o użytkownikach urządzeń mobilnych, obejmuje on łącznie 50 mln osób, z czego 15 mln w Polsce. Baza powstała w oparciu o gromadzone od dwóch lat dane z 200 tys. bezpłatnych aplikacji mobilnych oraz 15 milionów mobilnych stron www, zawierających reklamy. Profile konstruowane są na podstawie aktywności w aplikacjach i na stronach www. Przykładowo profil "mniejszości seksualne" zawiera użytkowników aplikacji randkowych skierowanych do osób LGBT.