Trwa ładowanie...
Notowania
Przejdź na
Sebastian Ogórek
Sebastian Ogórek
|

Ursus stawia na e-busy. Może na nich zarabiać lepiej niż na traktorach

11
Podziel się:

Ursus nadal zamierza dywersyfikować swoje przychody. Szef spółki Karol Zarajczyk zdradza, że dziś większy zysk przynoszą mu jednak e-busy, a nie traktory. Problemem w rozwoju e-mobilności jest jednak nadal brak ładowarek.

Ursus stawia na e-busy. Może na nich zarabiać lepiej niż na traktorach
(Krzysztof Olszewski/WP)

Ursus nadal zamierza dywersyfikować swoje przychody. Szef spółki Karol Zarajczyk zdradza, że dziś większy zysk przynoszą mu jednak e-busy, a nie traktory. Problemem w rozwoju e-mobilności jest jednak nadal brak ładowarek.

Przyznaje, że głównym biznesem Ursusa są nadal maszyny rolnicze i ciągniki, ale jego firma skupia się też na produkcji autobusów elektrycznych oraz samochodu dostawczego. Zarajczyk zdradził, że zysk na e-busach jest wyższy niż na traktorach - One teraz są łatwiejsze w produkcji i łatwiej na nich realizować wyższe marże - dodał.

Według niego dziś najbardziej newralgicznym punktem rewolucji w motoryzacji jest kwestia miejsc do ładowania e-busów czy e-aut. Zarajczyk zauważa tu, że stawianie tych punktów może w najbliższym czasie przyspieszyć.

- Najważniejsze, że duże koncerny energetyczne się w to zaangażowały. Wspomnę tu tylko Energę czy PGE, które mają zajmować się rozwojem infrastruktury. Akces zgłosiły też Orlen oraz Lotos - stwierdził.

Jak dodaje, mają się też zmienić przepisy budowlane, które będą zmuszały deweloperów do stawiania ładowarek.

giełda
wiadomości
KOMENTARZE
(11)
WYRÓŻNIONE
Tomek
8 lat temu
Za 8 lat się zorientuja że każdy producent ma inną wtyczkę i trzeba będzie albo wszystko przerobić albo w jednym miejscu stawiać 16 dystrybutorów.
JD
8 lat temu
Ktoś chce w łapę dostać, że utrudnia im produkcję?
Waldi
8 lat temu
Dobrze żę Ursus się stale rozwija. Traktory swoją drogą , ale eBusy to przyszłość i jak produkcja będzie szła w miarę sprawnie przyniesie to spore zyski dla spółki