Miniony tydzień zakończył się nieznacznym wzrostem głównych indeksów, chociaż można było odnieść wrażenie, iż rynek nie może się zdecydować w którą stronę iść.
Sytuacja została wykorzystywana przez inwestorów, którzy skupiają się na akcjach mniejszych i średnich spółek. To one ponownie zajmują czołowe miejsca pod względem tygodniowej stopy zwrotu.
Początek tygodnia upłynął pod znakiem korekty technicznej, ale w trakcie czwartkowej sesji na rynek dotarła informacja o podwyższeniu ratingu przez czołową agencję S&P, co przywróciło zapał do zakupów.
Pod względem branżowym najlepiej spisały się akcje spółek paliwowych oraz budowlanych. W przypadku pierwszej grupy do zakupów skłaniała zwyżkująca cena ropy naftowej na giełdach światowych oraz ,co chyba nawet ważniejsze, benzyny na stacjach. PKN i Lotos zdrożały o ponad 5%.
W grupie spółek budowlanych wyróżniały się papiery Polnordu, w związku z czwartkową informacją o przeniesieniu aktywów związanych z nieruchomościami z Prokom Investments do spółki. Ta informacja uruchomiła silną falę zakupów akcji spółki, w wyniku czego kurs zdrożał o 58% w skali tygodnia.
Niestety nie wszystkie sektory zakończyły tydzień na plusie. Najsłabiej wypadły branże: telekomunikacyjna oraz medialna, a z poszczególnych spółek: TVN i TP S.A., które mają największy wpływ na indeksy sektorowe. Spadek odnotował również Getin, co prawdopodobnie wynikało z faktu, iż główny akcjonariusz spółki p. Leszek Czarnecki zrezygnował z przewodzenia Radzie Nadzorczej.
Oceniając sytuację należy wskazać, iż w dalszym ciągu mamy do czynienia z tendencją wzrostową, gdzie WIG i mWIG40 sukcesywnie wyznaczają nowe szczyty. Nieco słabiej spisuje się WIG-20, który jak do tej pory nie zdołał nadbić swojego maksimum. Mimo to pozytywnie należy ocenić fakt, iż indeks znajduje się w jego pobliżu, w związku z czym szanse na jego przebicie są spore. Duży niepokój musi wywoływać zachowanie spółek spekulacyjnych, bo tradycyjnie wzrosty w tym segmencie wieńczą ruch wzrostowy.