"Luty był jednym z najsłabszych miesięcy na globalnych rynkach od czasu kryzysu finansowego z 2008 r. Indeks MSCI AC World spadł o 8,2%, a warszawski indeks giełdowy WIG aż o 13%. To efekt obaw związanych z nadejściem globalnej recesji wraz z rozprzestrzenianiem się koronawirusa. Wszystko to miało negatywny wpływ na aktywa funduszy inwestycyjnych, które pomimo dobrej sprzedaży, spadły w miesiąc o 1,9 mld zł (-0,7%) do 268,4 mld zł na koniec lutego" - czytamy w komunikacie.
Spadek aktywów dotknął głównie tych funduszy, które inwestowały część portfela w akcjach lub instrumentach odzwierciedlających ceny ropy naftowej lub złota.
"Wartość środków w funduszach akcji spadła w miesiąc o 2,8 mld zł, tj. o -11,2%, z czego 2 mld zł z funduszy akcji polskich. To efekt również ujemnego bilansu sprzedaży z tego typu strategii. O prawie 0,7 mld zł spadły także aktywa netto w dużym segmencie funduszy mieszanych i o kilkanaście milionów złotych w małej grupie funduszy rynku surowców" - czytamy także.
Sytuacja w funduszach dłużnych była bardzo dobra, a ich aktywa rosły. Rentowności obligacji skarbowych w Polsce i na świecie bardzo mocno spadały, co zaowocowało wzrostem cen obligacji już wyemitowanych i znajdujących się w portfelach funduszy, pozytywnie wpływając na ich wyniki i w konsekwencji na aktywa netto. Pozytywny efekt wzmocnił wysoki bilans sprzedaży na poziomie 0,8 mld zł, co jest zasługą w szczególności napływów do funduszy obligacji krótkoterminowych (niegdyś zaliczanych do nieistniejącej już grupy funduszy pieniężnych), podano także.
"Optymizmem napawa wysoki, bo przeszło 50-proc. wzrost aktywów funduszy w PPK. W samych TFI (bez PTE i TU) na koniec lutego było w nich zgromadzone około 0,35 mld zł. Najwięcej środków znajduje się w funduszach o zdefiniowanej dacie 2040, najmniej w 2060" - podsumowano w materiale.
