Białek z ZBP: Obserwujemy ogromne nadużycie pojęcia klauzuli abuzywnej

Warszawa, 25.11.2020 (ISBnews) - W Polsce widać obecnie ogromne nadużycie pojęcia klauzuli abuzywnej, która w świetle dyrektywy unijnej oraz wyroku Trybunału Sprawiedliwości Unii Europejskiej (TSUE) powinna spełniać równolegle wszystkie 5 przesłanek. Również Urząd Ochrony Konkurencji i Konsumentów (UOKiK) proponuje narzucić formułę, w której wszystkie klauzule modyfikujące banków są abuzywne i zdaje się nie dostrzegać katastrofalnych skutków takich rozstrzygnięć, uważa wiceprezes Związku Banków Polskich. 

Obraz

"W Polsce obserwujemy aktualnie - nie tylko w zakresie branży bankowej - ogromne nadużycie interpretacji pojęcia klauzuli abuzywnej. To jest kwestia, na którą wskazuje bardzo wielu komentatorów i bardzo wielu autorytetów naukowych. Klauzula abuzywna występuje wtedy, gdy spełnionych jest równolegle wszystkich 5 przesłanek. Wśród nich mamy do czynienia z dwiema bardzo istotnymi przesłankami - sprzeczność z dobrymi obyczajami oraz rażące naruszenie interesów konsumenta. One muszą wszystkie wystąpić łącznie, aby można było mówić o tym, że mamy do czynienia z klauzulą abuzywną, czyli inaczej niedozwolonym postanowieniem umownym. O tym mówi wprost dyrektywa unijna, co więcej - o tym mówi także Trybunał Sprawiedliwości Unii Europejskiej" - powiedział Białek podczas wideokonferencji ZBP.

Jak podkreślił, ocena abuzywności postanowienia umownego powinna być dokonywana - jak wskazuje Trybunał - każdorazowo w indywidualnej sprawie z uwzględnieniem charakteru usług, których umowa dotyczy przez odniesienie do wszelkich okoliczności towarzyszących jej zawarciu oraz do wszystkich innych warunków zawartych w umowie.

"Tymczasem obserwujemy zupełny automatyzm w klasyfikacji określonych klauzul jako abuzywne - po prostu przechodzenie do porządku dziennego nad stwierdzeniem, że coś jest abuzywne, podczas gdy nie bada się, nie analizuje się tych wskazówek Trybunału, tych uregulowań wynikających z dyrektywy, dotyczących każdorazowego zbadania, czy w danej sytuacji, w danej umowie postanowienie rzeczywiście rażąco narusza interesy konsumenta i czy jest sprzeczne z dobrymi obyczajami. To szczególnie widoczne jest w umowach długoterminowych, gdzie zawierając umowę 15 lat temu, trudno sobie wyobrazić, kto za kolejnych 15 lat uzna, że coś jest sprzeczne z dobrymi obyczajami lub nie. Dlatego, tym bardziej ten automatyzm nie może mieć miejsca, jest po prostu nadużyciem prawa i polskiego i unijnego" - powiedział także wiceprezes ZBP.

Jak zaznaczył, tłem do tego jest postępowanie, które toczy się przed UOKiK-iem wobec kilkunastu banków, dotyczące stwierdzenia abuzywności klauzul modyfikacyjnych, tj. uprawniających bank do zmiany umowy czy regulaminu - z bardzo różnych powodów - jak wprowadzanie nowych uregulowań, nowych technologii, zmiany formuły bankowości elektronicznej, wprowadzanie nowych instrumentów autoryzacyjnych, zmian w infrastrukturze informatycznej, takich jak np. umożliwienie za pośrednictwem banku składania wniosku np. w programie 500+, klauzule umożliwiające zmianę w tabeli opłat i prowizji.

"UOKiK stara się w tym postępowaniu zakwestionować większość klauzul modyfikacyjnych w zasadzie do odniesieniu do wszystkich największych banków w Polsce pod pozorem rzekomej abuzywności tychże klauzul, z czym oczywiście nie zgadzamy się i uważamy, że klauzule modyfikujące nie mają charakteru abuzywności" - dodał.

Klauzula modyfikacyjna z istoty rzeczy musi zapewniać pewną elastyczność, ponieważ nie da się przewidzieć wszystkich przyczyn, kiedy potrzeba zmiany umowy nastąpi. To jest nierealne oczekiwanie i niespotykane w żadnym państwie członkowskim, podkreślił.

"UOKiK, proponując narzucić taką formułę, że w zasadzie wszystkie klauzule modyfikujące są abuzywne, zdaje się nie dostrzegać katastrofalnych skutków ich rozstrzygnięć. To by oznaczało, że wszystkie zmiany, które banki wprowadziły w ciągu ostatnich kilku lat - nie tylko dotyczące zmian w tabeli opłat i prowizji, ale również np. zmiany, które związane były z wprowadzaniem nowych funkcjonalności w bankowości elektronicznej, korzystania z programów rządowych poprzez składania wniosków 500+, czy 300+ - musiałyby cofnąć. To - jak nie trudno się domyśleć - prowadziłoby do nieprzewidywalnych i wręcz trudnych do wyobrażenia skutków, przy masowości tych postępowań" - zaznaczył.

"Niestety, w naszej korespondencji z prezesem Urzędu, gdzie próbowaliśmy przez ostatnie dwa lata szczegółowo wyjaśniać, do czego to prowadzi i dlaczego nie może mieć miejsca taki automatyzm w stwierdzaniu klauzul abuzywnych - mówiąc kolokwialnie - doszliśmy do ściany. Stąd nasza próba zainteresowania tym tematem również samego pana premiera ze wskazaniem tych daleko idących, zupełnie nieracjonalnych skutków, które wynikałyby z tych rozstrzygnięć" - podsumował Białek.

ZBP wystosował kilka dni temu do premiera Mateusza Morawieckiego list ws. działań prezes Urzędu Ochrony Konkurencji i Konsumentów dot. klauzul modyfikujących, które UOKiK uznaje za abuzywne.

Wybrane dla Ciebie
Zakaz sprzedaży gruntów rolnych Skarbu Państwa. Jest decyzja rządu
Zakaz sprzedaży gruntów rolnych Skarbu Państwa. Jest decyzja rządu
Decyzja sądu ws. listu żelaznego. Henryk Kania komentuje
Decyzja sądu ws. listu żelaznego. Henryk Kania komentuje
Krypto w Polsce? Przestańmy w końcu reagować panicznie [OPINIA]
Krypto w Polsce? Przestańmy w końcu reagować panicznie [OPINIA]
Rakieta uszkodziła dom. Spór o odszkodowanie za szkody wojskowe
Rakieta uszkodziła dom. Spór o odszkodowanie za szkody wojskowe
Potężny kredyt dla polskiego giganta
Potężny kredyt dla polskiego giganta
Senat mówi "nie" kandydatce Karola Nawrockiego do Rady Fiskalnej
Senat mówi "nie" kandydatce Karola Nawrockiego do Rady Fiskalnej
Niemieckie media piszą o Polsce. "Mogliby się uczyć"
Niemieckie media piszą o Polsce. "Mogliby się uczyć"
Pierwsza elektrownia jądrowa w Polsce. Tyle ma kosztować prąd z atomu
Pierwsza elektrownia jądrowa w Polsce. Tyle ma kosztować prąd z atomu
Słupy na prywatnych działkach. TK wydał orzeczenie. Co dalej?
Słupy na prywatnych działkach. TK wydał orzeczenie. Co dalej?
Zarabiają w NBP setki tysięcy złotych. Teraz nie nadzorują już żadnego departamentu
Zarabiają w NBP setki tysięcy złotych. Teraz nie nadzorują już żadnego departamentu
Polska śpi na zapasach. Świat właśnie walczy o ten surowiec
Polska śpi na zapasach. Świat właśnie walczy o ten surowiec
Stopy procentowe w dół? Członek RPP wskazuje kluczowy termin
Stopy procentowe w dół? Członek RPP wskazuje kluczowy termin