BIEC: WRP wzrósł o 0,7 pkt m/m w VII, okresowy wzrost bezrobocia

Wskaźnik Rynku Pracy (WRP) - informujący z wyprzedzeniem o przyszłych zmianach w wielkości bezrobocia - wzrósł o 0,7 pkt m/m w lipcu 2019 r., podało Biuro Inwestycji i Cykli Ekonomicznych (BIEC) w raporcie. Analitycy wskazują, że zazwyczaj o tej porze roku dochodzi do sezonowego wzrostu wartości wskaźnika.

Obraz

"Jest to trzeci miesiąc wzrostu wartości wskaźnika, a skala zmian była nieznacznie większa niż przed miesiącem. Zazwyczaj o tej porze roku dochodzi do sezonowego wzrostu wartości wskaźnika, co istotne jednak tegoroczna skala wzrostu WRP jest mniejsza od ubiegłorocznej" - czytamy w raporcie.

Stopa bezrobocia rejestrowanego w czerwcu zmalała w ujęciu miesięcznym o 0,1 punktu procentowego i wyniosła 5,3%. Tym niemniej, po wyeliminowaniu wpływu czynników sezonowych wzrosła o 0,1 punktu procentowego przyjmując poziom 5,5%.

Aktualnie trzy składowe wskaźnika oddziałują w kierunku wzrostu jego wartości, a tym samym prognozują możliwość wzrostu stopy bezrobocia. Niezmiennie, od pewnego czasu stosunkowo mały odpływ z bezrobocia do zatrudnienia wskazuje na możliwe pogorszenie sytuacji na rynku pracy w najbliższej przyszłości. Cztery składowe oddziałują w kierunku spadku wartości wskaźnika, a tym samym spadku stopy bezrobocia. Wpływ jednej zmiennej jest neutralny, podało też Biuro.

" W czerwcu, podobnie do maja, najbardziej niepokojące informacje dotyczące sytuacji na rynku pracy wynikały z danych dotyczących liczby osób bezrobotnych, które wyrejestrowały się z urzędów pracy z tytułu podjęcia zatrudnienia. Pracę znalazło o nieco niespełna 3 tys. mniej osób niż w maju (spadek na poziomie niecałych 5%). Był to już czwarty z rzędu miesiąc spadku wartości danego strumienia. W porównaniu do lutego br. pracę w czerwcu znalazło o niespełna 30% mniej bezrobotnych. W porównaniu do czerwca 2018 roku pracę znalazło o nieco ponad 12 tys. mniej osób (o około 18%). Stosunkowo niski, oraz o ogólnej tendencji malejącej, odpływ z bezrobocia do zatrudnienia odzwierciedla niski poziom zatrudnialności osób pozostających w rejestrach bezrobotnych. To z kolei wskazuje na problem niewystarczającej wielkości efektywnej podaży pracy" - czytamy w raporcie.

"Spadek odpływu z bezrobocia do zatrudnienia nastąpił przy relatywnie dużej podaży ofert pracy w ujęciu absolutnym. Na jedną osobę bezrobotną, która wyrejestrowała się z urzędu pracy z tytułu podjęcia zatrudnienia przypadało 1,8 oferty pracy (biorąc pod uwagę jedynie napływ nowych wakatów). Należy przy tym pamiętać, że osoby bezrobotne poszukują pracy nie tylko za pośrednictwem PUP-ów. Z drugiej strony, należy zauważyć, że liczba wakatów w ostatnim czasie maleje. W czerwcu, w porównaniu do maja br., w urzędach pracy zarejestrowano o nieco ponad 6 tys. mniej wakatów (o około 6%)" - czytamy dalej.

Problem relatywnie niskiej efektywnej podaży pracy pogłębia stosunkowo niski napływ do bezrobocia. W czerwcu w urzędach pracy zarejestrowało się o niespełna 5 tys. mniej bezrobotnych niż w maju (o ok. 3,5%). W pierwszym półroczu odnotowywano zarówno wzrosty, jak i spadki wielkości tego strumienia, aczkolwiek w czerwcu br. w porównaniu do analogicznego miesiąca roku poprzedniego napływ do bezrobocia był niższy o 28 tys. osób (o 18%), podało także BIEC.

Liczba osób bezrobotnych zwolnionych z przyczyn leżących po stronie zakładu pracy drugi miesiąc z rzędu nie uległa zmianie, ale niezmiennie od 2013 roku maleje w tempie około 2% miesięcznie. Zmniejszeniu uległa natomiast liczba osób bezrobotnych będących w szczególnej sytuacji na rynku pracy, w szczególności: młodych, powyżej 50 roku życia, oraz długotrwale bezrobotnych.

"Według najnowszych danych (za maj br.) zmniejszyła się wysokość wypłaconych świadczeń dla bezrobotnych. Agregatowa kwota zasiłków zmalała w porównaniu do marca o około 1,5%" - napisali analitycy.

Ogólnie dość dobrą sytuację na rynku pracy, choć z pewnymi symptomami jego przegrzania, potwierdzają nadal badania koniunktury. Syntetyczny wskaźnik koniunktury gospodarczej GUS w ujęciu miesięcznym nie uległ istotnym zmianom. Ogólna ocena sytuacji gospodarczej uległa lekkiemu pogorszeniu, a prognozy zatrudnieniowe menedżerów przedsiębiorstw przemysłowych pozostały na poziomie zbliżonym do tego z zeszłego miesiąca. Obecnie zbliżony odsetek firm deklaruje w najbliższej przyszłości wzrost, jak i spadek wielkości zatrudnienia, z nieznaczną przewagą planów zatrudnieniowych. W przekroju według wielkości firm chęć zwiększenia zatrudnienia w najbliższej przyszłości formułują przedsiębiorstwa średnie i duże, małe zapowiadają nieznaczny spadek liczby osób pracujących. Z kolei, w ujęciu branżowym największe redukcje zatrudnienia zapowiadają niezmiennie od pewnego czasu producenci odzieży. Największe wzrosty liczby pracowników planowane są, podobnie jak przed miesiącem, przez producentów komputerów, wyrobów
elektronicznych i optycznych, podsumowano w materiale.

Źródło artykułu:
Wybrane dla Ciebie
Krypto w Polsce? Przestańmy w końcu reagować panicznie [OPINIA]
Krypto w Polsce? Przestańmy w końcu reagować panicznie [OPINIA]
Potężny kredyt dla polskiego giganta
Potężny kredyt dla polskiego giganta
Senat mówi "nie" kandydatce Karola Nawrockiego do Rady Fiskalnej
Senat mówi "nie" kandydatce Karola Nawrockiego do Rady Fiskalnej
Niemieckie media piszą o Polsce. "Mogliby się uczyć"
Niemieckie media piszą o Polsce. "Mogliby się uczyć"
Pierwsza elektrownia jądrowa w Polsce. Tyle ma kosztować prąd z atomu
Pierwsza elektrownia jądrowa w Polsce. Tyle ma kosztować prąd z atomu
Słupy na prywatnych działkach. TK wydał orzeczenie. Co dalej?
Słupy na prywatnych działkach. TK wydał orzeczenie. Co dalej?
Zarabiają w NBP setki tysięcy złotych. Teraz nie nadzorują już żadnego departamentu
Zarabiają w NBP setki tysięcy złotych. Teraz nie nadzorują już żadnego departamentu
Miedź bije historyczne rekordy. KGHM na celowniku banków, a świat walczy o surowiec
Miedź bije historyczne rekordy. KGHM na celowniku banków, a świat walczy o surowiec
Stopy procentowe w dół? Członek RPP wskazuje kluczowy termin
Stopy procentowe w dół? Członek RPP wskazuje kluczowy termin
Koniec ery taniej siły roboczej. Polskie centra usług zmieniają kurs na technologię
Koniec ery taniej siły roboczej. Polskie centra usług zmieniają kurs na technologię
Orban na Węgrzech chwali się "tarczą finansową" USA. Trump zaprzecza
Orban na Węgrzech chwali się "tarczą finansową" USA. Trump zaprzecza
Warszawa kupi 120 autobusów. Będą mogły przewozić rannych
Warszawa kupi 120 autobusów. Będą mogły przewozić rannych