Brexit. Rozpoczyna się okres przejściowy. Co to oznacza dla przedsiębiorców?

Od 1 lutego 2020 r. do końca roku warunki handlu UE z Wielką Brytanią nie zmienią się - poinformowało Ministerstwo Finansów.

Dla polskich przedsiębiorców i obywateli okres przejściowy oznacza brak zasadniczych zmian w relacjach z Wielką Brytanią do końca 2020 r.
Źródło zdjęć: © East News | AP/Associated Press/East News
Przemysław Ciszak

"Negocjacje przyszłych relacji UE z Wielką Brytanią będą bardzo złożone. Konieczne będzie uzgodnienie wielu kwestii (m.in. cła w handlu towarami, warunków świadczenia usług, wymianę danych dotyczących np. ścigania przestępstw), które dotychczas były regulowane na poziomie UE i obowiązywały Wielką Brytanię jako państwo członkowskie" - przestrzega Ministerstwo Finansów.

Resort przypomina, że aby zapewnić czas na wynegocjowanie przyszłych relacji i dostosowanie się do nowych warunków współpracy, umowa wyjścia przewiduje okres przejściowy do 31 grudnia 2020 r. Zakłada on utrzymanie relacji między Unią Europejską a Zjednoczonym Królestwem na dotychczasowych warunkach.

"Oznacza to, że w tym czasie Wielka Brytania generalnie będzie nadal traktowana jak państwo członkowskie. Będzie uczestniczyć w jednolitym rynku i unii celnej, wpłacać składkę do budżetu UE na dotychczasowych zasadach i korzystać ze wszystkich programów unijnych, które będą funkcjonować do końca 2020 r. (transfery finansowe w obie strony będą się odbywać jeszcze przez kilka najbliższych lat)" - czytamy.

Wielka Brytania nie będzie jednak reprezentowana w instytucjach UE, szczególnie w unijnym procesie decyzyjnym. Nie będzie mieć swoich przedstawicieli w Radzie Europejskiej i Radzie UE ani uczestniczyć w głosowaniach, nie będzie mieć własnych posłów do Parlamentu Europejskiego, przestanie być członkiem Europejskiego Banku Inwestycyjnego itp.

Co to oznacza dla przedsiębiorców znad Wisły?

Dla polskich przedsiębiorców i obywateli okres przejściowy oznacza brak zasadniczych zmian w relacjach z Wielką Brytanią do końca 2020 r.

Utrzymane zostaną dotychczasowe zasady związane ze swobodą przepływu osób. Polacy, którzy przyjadą na Wyspy do końca 2020 r., będą mogli mieszkać, pracować i uczyć się na obecnych zasadach. Jeśli będą chcieli pozostać w Zjednoczonym Królestwie dłużej, do końca czerwca 2021 r. będą musieli wystąpić o nadanie nowego statusu pobytowego tzw. settled lub pre-settled status (informacje na ten temat są dostępne na stronie internetowej rządu brytyjskiego).

Do końca roku nie będzie ceł, kontyngentów i innych dodatkowych barier w handlu. Wielka Brytania pozostanie w unii celnej z UE i będzie uczestnikiem wspólnego rynku UE.

Wciąż niezmienne zostają zasady przekraczania granicy UE-Wielka Brytania. Nadal będzie można podróżować do i z Wielkiej Brytanii na podstawie dowodu osobistego.

Możliwość eksportu towarów do Wielkiej Brytanii też pozostaje na obecnych zasadach. Nie będzie potrzeby składania zgłoszeń celnych, posiadania dodatkowych dokumentów (np. świadectw pochodzenia) i niewymaganych dotychczas certyfikatów dla produktów. Wielka Brytania nadal będzie respektować wszystkie regulacje Unii Europejskiej w tym zakresie. W okresie przejściowym zachowana zostanie również ważność pozwoleń celnych wydanych przez władze Zjednoczonego Królestwa na podstawie przepisów unijnego kodeksu celnego.

Nie zmienią się przepisy w zakresie VAT i akcyzy, w tym limitów zwolnień dla podróżnych, funkcjonowania podatkowych systemów informatycznych. Podobnie brak zmian w zakresie ew. obowiązków dot. uzyskania licencji, pozwoleń lub spełniania norm sanitarnych czy fitosanitarnych dla produktów rolno-spożywczych.

Utrzymane zostają dotychczasowe zasady wykonywania transportu drogowego i lotniczego między UE a Wielką Brytanią i wzajemne uznawanie kwalifikacji zawodowych dla przedstawicieli zawodów regulowanych. Do końca roku pozostaje również jednolity paszport dla usług finansowych.

Co po 1 stycznia 2021?

"Na obecnym etapie nie da się przesądzić jak będą wyglądać relacje UE-Wielka Brytania od 1 stycznia 2021 r. Pewne jest, że nie będą one takie same jak dzisiaj i w handlu z Wielką Brytanią pojawią się dodatkowe obowiązki i ograniczenia. Ostateczny kształt przyszłych relacji może być znany na krótko przed końcem okresu przejściowego" - podkreślił resort.

Nie można wykluczyć, że do końca 2020 r. przyszłe relacje między Unią Europejską i Zjednoczonym Królestwem nie zostaną uregulowane.

"Będzie to mieć konsekwencje podobne do 'bezumownego brexitu', czyli wyjścia Wielkiej Brytanii z UE bez umowy o wystąpieniu. Te konsekwencje to przede wszystkim oparcie relacji gospodarczych pomiędzy Unią Europejską a Wielką Brytanią na zasadach Światowej Organizacji Handlu. Oznacza to m.in. wprowadzenie ceł i kontroli celnych (jak obecnie dla krajów spoza Unii Europejskiej), zmiany w zasadach rozliczania VAT, podatku akcyzowego, konieczność dostosowania przedsiębiorców i eksporterów do brytyjskich regulacji, ograniczenia dla firm transportowych itd. Te i wiele innych utrudnień mogą wyznaczyć nowe realia wymiany handlowej między UE i Wielką Brytanią już od 1 stycznia 2021 r." - czytamy także.

Możliwe jest także wynegocjowanie umowy, która będzie dotyczyć tylko części obszarów wzajemnych relacji i pozostawienie pozostałych obszarów bez umowy, podsumowano w materiale.

W październiku 2019 r. Unia Europejska i Zjednoczone Królestwo Wielkiej Brytanii i Irlandii Północnej osiągnęły porozumienie co do warunków opuszczenia UE. Podstawą tzw. brexitu jest umowa o wystąpieniu Wielkiej Brytanii z UE (umowa wyjścia) i deklaracja polityczna, która zawiera ogólne ramy przyszłych relacji UE-Zjednoczone Królestwo.

Mają one zostać przełożone na tekst prawny w trakcie negocjacji dot. przyszłych relacji. Procedury ratyfikacyjne umowy wyjścia zostały sfinalizowane wraz z jej przyjęciem przez Parlament Europejski 29 stycznia 2020 r. i zatwierdzeniem przez Radę 30 stycznia br. Wcześniej Umowę ratyfikował parlament brytyjski, przypomina resort finansów.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przezdziejesie.wp.pl

Źródło artykułu:
Wybrane dla Ciebie
Chiny znów kupują soję z USA. Ale mniej niż chciał Trump
Chiny znów kupują soję z USA. Ale mniej niż chciał Trump
Zakaz sprzedaży gruntów rolnych Skarbu Państwa. Jest decyzja rządu
Zakaz sprzedaży gruntów rolnych Skarbu Państwa. Jest decyzja rządu
Decyzja sądu ws. listu żelaznego. Henryk Kania komentuje
Decyzja sądu ws. listu żelaznego. Henryk Kania komentuje
Krypto w Polsce? Przestańmy w końcu reagować panicznie [OPINIA]
Krypto w Polsce? Przestańmy w końcu reagować panicznie [OPINIA]
Rakieta uszkodziła dom. Spór o odszkodowanie za szkody wojskowe
Rakieta uszkodziła dom. Spór o odszkodowanie za szkody wojskowe
Potężny kredyt dla polskiego giganta
Potężny kredyt dla polskiego giganta
Senat nie zgodził się na kandydatkę prezydenta w ważnej instytucji
Senat nie zgodził się na kandydatkę prezydenta w ważnej instytucji
Niemieckie media piszą o Polsce. "Mogliby się uczyć"
Niemieckie media piszą o Polsce. "Mogliby się uczyć"
Pierwsza elektrownia jądrowa w Polsce. Tyle ma kosztować prąd z atomu
Pierwsza elektrownia jądrowa w Polsce. Tyle ma kosztować prąd z atomu
Słupy na prywatnych działkach. TK wydał orzeczenie. Co dalej?
Słupy na prywatnych działkach. TK wydał orzeczenie. Co dalej?
Zarabiają w NBP setki tysięcy złotych. Teraz nie nadzorują już żadnego departamentu
Zarabiają w NBP setki tysięcy złotych. Teraz nie nadzorują już żadnego departamentu
Polska śpi na zapasach. Świat właśnie walczy o ten surowiec
Polska śpi na zapasach. Świat właśnie walczy o ten surowiec