Debata PIE, PFR: Wzrost PKB wyniesie powyżej 4% w 2019 r. i powyżej 3% w 2020 r. 

Wzrost gospodarczy w Polsce w tym roku przekroczy 4%, a w kolejnym roku dynamika wzrostu PKB przekroczy 3%, choć wyzwaniem na 2020 rok pozostaje wyjście Wielkiej Brytanii z Unii Europejskiej i dalszy spadek inwestycji szczególnie po stronie samorządów, uważają eksperci biorący udział w debacie Polskiego Instytutu Ekonomicznego (PIE) i Polskiego Funduszu Rozwoju (PFR).

Obraz

"W tym roku wzrost gospodarczy według analityków wyniesie 4,2-4,3%, czyli wyżej, niż się rząd spodziewał m.in. dlatego, że inwestycje ruszyły. W przyszłym roku będziemy mieli wzrost na poziomie 3,3% i nadal będziemy liderem" - powiedział dyrektor PIE Piotr Arak przed rozpoczęciem debaty.

Według niego, w I poł. 2019 r. widoczne było odbicie w inwestycjach i te rozwiązania rządowe, które zostały wprowadzone mogą podtrzymać tą tendencję.

"Niemal 2/3 eksportujących do Niemiec firm odczuło spowolnienie. Z kolei ponad 16% eksportu do Wielkiej Brytanii obawia się spadku eksportu w wyniku Brexitu" - dodał Arak.

"Polska gospodarka eksportuje coraz bardziej innowacyjne produkty. Problemem są wyzwania. Chcielibyśmy, aby inwestycje były jeszcze bardziej istotne dla naszej gospodarki. Oczywiście, chcielibyśmy więcej innowacyjności i tutaj polityka rządu będzie do tego zachęcać" - powiedział wiceminister finansów Leszek Skiba podczas debaty.

Według niego, w 2020 r. świat będzie wychodzić powoli z ryzyka spowolnienia, o którym teraz większość analityków wspomina.

"Oceniam sytuację w Polsce na czwórkę z plusem, a jeżeli rzeczywiście PKB przekroczy 4%, to ta ocena będzie wymierna. Nadal mamy problem z inwestycjami, szczególnie tam, gdzie wymagają one innowacji" - powiedział prezes PFR Paweł Borys.

"Moim zdaniem, w tym roku PKB wzrośnie o 4,2%. Zaskoczeniem 'na plus' w tym roku z pewnością należy zaliczyć eksport. Wzrost inwestycji może sięgnąć ok. 6%, ale z kwartału na kwartał one spadają. I to się odbije na wzroście gospodarczym w przyszłym roku. Konsumpcja nie zagwarantuje nam długofalowego wzrostu, to gwarantują inwestycje" - powiedziała główny ekonomista Banku Pocztowego Monika Kurtek.

Jej zdaniem, Wielka Brytania wyjdzie z Unii do końca stycznia, a do końca grudnia 2020 r. ma być wynegocjowana umowa handlowa z UE i ten termin wydaje się nie realny. Z kolei po wyjściu Wielkiej Brytanii rozpocznie się okres wyjścia i powrócą obawy, że to może być twardy Brexit.

"Pojawiają się pierwsze pozytywne oznaki wyjścia ze spowolnienia i w przyszłym roku Polska rzeczywiście może rosnąć szybciej na poziomie 3,5-4%, choć ja liczę, że może być mniej" - dodała.

Zdaniem Borysa, głównym czynnikiem, który wpłynie m.in. na spowolnienie gospodarcze w przyszłym roku będą miały inwestycje samorządowe.

"One mogą odjąć od dynamiki wzrostu 1,5-2 pkt proc., jeżeli chodzi o PKB. To bardzo dużo" - dodał prezes PFR.

Jego zdaniem, koniec spowolnienia zobaczymy w IV kw. przyszłego roku.

"Może będzie to na przełomie 2020/2021 - wtedy zobaczymy dno cyklu i jest szansa na to, że od 2021 r. cykl koniunkturalny zacznie się odwracać i będziemy mieli szybszy wzrost. W przyszłym roku myślę, że będziemy mieli wzrost na poziomie 3% plus" - podsumował Borys.

Źródło artykułu:
Wybrane dla Ciebie
Decyzja sądu ws. listu żelaznego. Henryk Kania komentuje
Decyzja sądu ws. listu żelaznego. Henryk Kania komentuje
Krypto w Polsce? Przestańmy w końcu reagować panicznie [OPINIA]
Krypto w Polsce? Przestańmy w końcu reagować panicznie [OPINIA]
Potężny kredyt dla polskiego giganta
Potężny kredyt dla polskiego giganta
Senat mówi "nie" kandydatce Karola Nawrockiego do Rady Fiskalnej
Senat mówi "nie" kandydatce Karola Nawrockiego do Rady Fiskalnej
Niemieckie media piszą o Polsce. "Mogliby się uczyć"
Niemieckie media piszą o Polsce. "Mogliby się uczyć"
Pierwsza elektrownia jądrowa w Polsce. Tyle ma kosztować prąd z atomu
Pierwsza elektrownia jądrowa w Polsce. Tyle ma kosztować prąd z atomu
Słupy na prywatnych działkach. TK wydał orzeczenie. Co dalej?
Słupy na prywatnych działkach. TK wydał orzeczenie. Co dalej?
Zarabiają w NBP setki tysięcy złotych. Teraz nie nadzorują już żadnego departamentu
Zarabiają w NBP setki tysięcy złotych. Teraz nie nadzorują już żadnego departamentu
Miedź bije historyczne rekordy. KGHM na celowniku banków, a świat walczy o surowiec
Miedź bije historyczne rekordy. KGHM na celowniku banków, a świat walczy o surowiec
Stopy procentowe w dół? Członek RPP wskazuje kluczowy termin
Stopy procentowe w dół? Członek RPP wskazuje kluczowy termin
Koniec ery taniej siły roboczej. Polskie centra usług zmieniają kurs na technologię
Koniec ery taniej siły roboczej. Polskie centra usług zmieniają kurs na technologię
Orban na Węgrzech chwali się "tarczą finansową" USA. Trump zaprzecza
Orban na Węgrzech chwali się "tarczą finansową" USA. Trump zaprzecza