"Kluby Ekstraklasy czwarty rok z rzędu osiągnęły w sumie ponad pół miliarda przychodów. Kwota 572, 3 mln zł przychodów sportowych - bez transferów - w 2019 jest bliska rekordowemu roku 2016, w którym Ekstraklasa miała reprezentanta w Lidze Mistrzów. Na tak dobry wynik wpływ miał istotny wzrost przychodów z tytułu transmisji. Źródłem przychodów szczególnie narażonym na ryzyko w czasach pandemii są te z dnia meczu, które w 2019 roku zbliżyły się do granicy 90 mln zł. Restrykcje związane z pandemią wirusa SARS-CoV-2, polegające na ograniczeniu liczby widzów na stadionach nie dają szans na poprawę frekwencji oraz przychodów z dnia meczu w najbliższej perspektywie" - powiedział partner associate, lider sports business group Poland w Deloitte Przemysław Zawadzki, cytowany w komunikacie.
Deloitte podkreśla, że ubiegłoroczny wynik został osiągnięty bez istotnych wpływów z tytułu gry klubów w europejskich pucharach.
"Oznacza to, że w kolejnych latach lepszą ogólną kondycję finansową klubów potencjalnie mogłyby uzupełnić przychody wynikające z udziału w tych rozgrywkach. W tym roku eliminując między innymi lidera ligi belgijskiej, do fazy grupowej dotarł klub z Poznania. Już sam ten awans zapewni Lechowi ok. 4 mln euro dodatkowych przychodów, a do tej kwoty doliczyć należy jeszcze pieniądze z puli rynkowej, które pochodzą głównie ze sprzedaży praw telewizyjnych przez UEFA. Wzrost ten zauważymy prawdopodobnie w kolejnej edycji raportu" - czytamy dalej.
Dodatkowo, w budżetach klubów występujących w Ekstraklasie w sezonie 2019/2020 po raz pierwszy widać efekt rekordowego kontraktu dotyczącego praw telewizyjnych, a także wpływów od sponsora tytularnego rozgrywek - PKO Banku Polskiego.
"Wyniki ubiegłego roku pokazują, że nasza liga systematycznie się rozwija, co ma także bezpośredni wpływ na finanse. Gratuluję klubom, które o 6 mln zł zwiększyły wpływy komercyjne i o kolejne 5 mln zł przychody z dnia meczu w porównaniu rokiem 2018. Dołożyliśmy do tego jako Ekstraklasa wpływy z rekordowego kontraktu mediowego oraz ze scentralizowanych praw marketingowych, co zaowocowało zwiększeniem kategorii transmisje o 34 mln zł r/r do 201 mln zł raportowanych za rok 2019. Zakładamy, że w kolejnym roku będziemy wciąż notować wzrost w tej kategorii, gdyż 2020 rok powinien już w pełni pokazać środki przekazywane klubom z kontraktów ligowych. W sezonie 2019/20 wypłaciliśmy pełną wartość 225 mln zł i również w kolejnym - o ile pandemia nie zaburzy rozgrywek - do klubów trafi taka sama kwota. Środki te przekładają się na wielowymiarowy rozwój klubów i liczymy, że w niedalekiej przyszłości będziemy mogli cieszyć się z sukcesów naszych drużyn w rozgrywkach europejskich i odnotowywać też w przychodach ligi
znaczące wpływy z tego tytułu" - powiedział prezes Ekstraklasy Marcin Animucki, cytowany w komunikacie.
Legia Warszawa wygrywa ranking Deloitte począwszy od 2011 roku i nic nie wskazuje na to, by w przyszłości ta sytuacja uległa zmianie. Mimo braku awansu do fazy grupowej europejskich pucharów, warszawski klub zdołał zwiększyć swoje przychody sportowe ze 100 mln zł do 124 mln zł, wskazano w materiale.
"W tegorocznej edycji rankingu doszło natomiast do roszady między Lechem a Lechią. Klub z Gdańska zanotował wzrost przychodów o 2,8 mln zł, natomiast Lech - spadek przychodów o 11 mln zł, przez co zmiana miejsc na podium była nieunikniona. Wszystkie źródła przychodów trzeciego w tegorocznym rankingu Lecha Poznań uległy zmniejszeniu w porównywalnych wartościach procentowych, natomiast w wartościach bezwzględnych najbardziej spadły przychody komercyjne (5,4 mln zł). Dzięki dobrej grze w końcówce sezonu Lech występuje w europejskich pucharach, a to oznacza, że kolejny raport prawdopodobnie pokaże bardziej optymistyczne wyniki drużyny z Poznania" - podano także.
Wśród klubów, które w sezonie 2019/2020 występowały na boiskach Ekstraklasy łącznie wzrost przychodów zanotowało aż 11 drużyn: Legia Warszawa, Piast Gliwice, Wisła Kraków, Raków Częstochowa, Cracovia, Pogoń Szczecin, ŁKS Łódź, Lechia Gdańsk, KGHM Zagłębie Lubin, Śląsk Wrocław oraz Korona Kielce. Spadku łącznych przychodów doświadczyły trzy kluby: Jagiellonia Białystok, Górnik Zabrze oraz Lech Poznań. W roku 2019 kluby Ekstraklasy osiągnęły bardzo wysokie przychody z tytułu działalności sportowej. Wzrost rok do roku wynosi 44,3 mln zł, natomiast do pobicia rekordu z 2016 roku, w którym Legia zaksięgowała większość przychodów od UEFA z tytułu udziału w Lidze Mistrzów, zabrakło 6,8 mln zł, podano także.