"Źle już było, ale to nie oznacza, że nie może być gorzej. Tak można krótko opisać to, co za, ale i przed nami. W marcu i kwietniu zdecydowana większość z nas, w tym przedsiębiorcy, nie wiedziała, z jak poważnym przeciwnikiem mamy do czynienia. Przedsiębiorcy odczuli bolesne 'ciosy' na własnej skórze w ciągu 2-3 miesięcy od wybuchu epidemii w Polsce, ale jednocześnie liczyli, że druga część roku będzie już spokojniejsza. Dane z ostatnich dni dotyczące liczby nowych zakażeń koronawirusem wyraźnie pokazują, że musimy przygotować się na kolejne starcie. I to nie tylko w sferze opieki zdrowotnej, ale i gospodarczej. Z powagi sytuacji zdają sobie sprawę nasi przedsiębiorcy, wśród których, jak wynika z naszego badania, nie ma już prawie wcale głosów liczących na optymistyczne zakończenie roku. Na odbudowę gospodarki, zdaniem większości zapytanych, możemy potrzebować 2-3, a może i więcej lat. Tak pesymistycznych nastrojów nie było nawet pół roku temu" - powiedział prezes zarządu EFL Radosław Woźniak, cytowany w
komunikacie.
EFL w badaniu Barometr COVID-19 po raz piąty zapytał przedsiębiorców z sektora MŚP, kiedy ich zdaniem nastąpi powrót koniunktury w branży, w której działa firma. We wrześniu br. prawie nie było przedsiębiorców, którzy wierzą, że stanie się to jeszcze w tym roku (1,7%). Dla porównania, w czerwcu takiej odpowiedzi udzieliło 6% zapytanych, a w maju ponad 18%. Nawet w kwietniu, czyli na początku epidemii w Polsce, było więcej optymistów - ponad 8%, wskazano.
"Co czwarty przedsiębiorca spodziewa się powrotu koniunktury w przyszłym roku (24%). To prawie dwukrotnie mniej niż w czerwcu br. (40%) i w kwietniu br. (45%). Zdecydowanie więcej jest tych, którzy uważają, że nastąpi to w ciągu 2-3 lat (53%, poprzednio 39%). Wzrósł też odsetek osób, które są zdania, że koniunktura nie powróci w najbliższych latach (20%, w czerwcu 13%). Co ciekawe, w kwietniu uważało tak tylko niecałe 5% przedstawicieli sektora MŚP, a w maju w ogóle nie było takich głosów" - czytamy dalej.
Spodziewany powrót koniunktury jest oczekiwany we wszystkich branżach najczęściej w ciągu najbliższych 2-3 lat. Na odbicie w przyszłym roku liczy najwięcej przedstawicieli firm usługowych (30%) i HoReCa (27%). Jednocześnie najwięcej jest wśród hotelarzy i restauratorów głosów, że w najbliższych latach koniunktura nie powróci (28%).
Wpływ pandemii koronawirusa na MŚP jest nadal oceniany przede wszystkim jako negatywny. Łącznie 61% przedsiębiorców we wrześniu br. ocenia, że wpływ ten będzie niekorzystny (poprzednio 67%), podano także.
Podobnie jak w czerwcu, pesymizm dotyczący wpływu COVID-19 na działalność firmy jest największy w branży HoReCa, w której większość osób prognozuje pogorszenie sytuacji (86%, poprzednio 73%). Natomiast ponownie w branży budowlanej jest najoptymistyczniej. Najwięcej przedsiębiorców ze wszystkich branż uważa, że pandemia nie wpłynie na ich firmę (44%) i najmniej tych, którzy wskazują na negatywne oddziaływanie pandemii na biznes (51%).
"W badaniu Barometr COVID-19 przedsiębiorcy ocenili również wpływ kryzysu spowodowanego pandemią koronawirusa na kondycję branży. W porównaniu z czerwcem we wrześniu br. znacznie spadł odsetek optymistów - z 24% do 13%. Jednocześnie nie przełożyło się to wzrost odsetka pesymistów (wzrost o 0,5 pkt. proc. do 39%)" - podsumowano.
Barometr COVID-19 to dodatkowe badanie towarzyszące Barometrowi EFL, zapoczątkowane w marcu 2020 roku w celu diagnozy wpływu pandemii koronawirusa na przedsiębiorstwa z sektora MŚP. Badanie jest realizowane co miesiąc.
Pierwsza edycja badania Barometr COVID-19 odbyła się w dniach 17 marca - 1 kwietnia 2020 roku. Druga edycja została przeprowadzana w dniach 20-30 kwietnia 2020 roku. Trzecia edycja odbyła się w dniach 18-30 maja 2020 roku. Czwarta edycja została zrealizowana w dniach 22 czerwca - 6 lipca 2020 roku. Piąta edycja odbyła się w dniach 14-28 września 2020 roku.
Europejski Fundusz Leasingowy powstał w 1991 roku jako jedna z pierwszych firm leasingowych w Polsce. Od 2001 roku EFL jest częścią Grupy Crédit Agricole. Firma ma ponad 329 tysięcy klientów.