Bank Ochrony Środowiska nie wyklucza, że w perspektywie dwóch - trzech lat mógłby wprowadzić swój dom maklerski na giełdę. Zakłada, że DM BOŚ będzie generować 50 mln zł zysku netto rocznie - poinformował Mariusz Klimczak, prezes BOŚ.
_ Chcemy, by dom maklerski generował 50 mln zł zysku netto rocznie. To cel ambitny, ale do osiągnięcia _ - powiedział na wtorkowej konferencji prezes Klimczak.
_ Jeśli uda się zrealizować ten wynik, dopuszczamy możliwość upublicznienia spółki na giełdzie w perspektywie dwóch - trzech lat, najwcześniej w 2011 roku _ - dodał.
_ Uważamy, że przy planowanych wynikach na poziomie 50 mln zł i przy wskaźnikach, jakie powinny funkcjonować na rynku, to wartość domu maklerskiego powinna wtedy wynosić od 0,5 do 1 mld zł, w zależności od wyceny _ - powiedział.
Pakiet kontrolny zostałby w banku.
Prezes poinformował, że w ostatnich latach DM BOŚ został dokapitalizowany kwotą kilkudziesięciu milionów złotych, poprzez zatrzymanie w spółce wypracowanego zysku.
W 2007 roku zysk netto domu maklerskiego wyniósł 27 mln zł, z czego 17 mln zł zasiliło kapitały DM. W 2008 roku zysk netto wyniósł ok. 10 mln zł i w całości został w spółce.
_ Możliwe, że zysk z 2009 roku też zostanie w spółce. Wzmocnienie kapitałowe jest potrzebne, m.in. by rozwijać platformę transakcyjną _ - powiedział Klimczak.
Poinformował, że w lipcu w ramach DM BOŚ powołane zostanie TFI, które finansować będzie projekty związane z odnawialnymi źródłami energii.