*Mimo że w trakcie piątkowej sesji kupujący opadli nieco z sił, to cały tydzień wypadł już po myśli posiadaczy akcji. WIG20 sforsował psychologiczny poziom 2.400 punktów, a w górę pięły się również - nowo wprowadzone - indeksy mniejszych spółek. Choć w dalszym ciągu niepokoiła sytuacja na Ukrainie, cieszyć mogły sporo lepsze od prognoz dane z krajowej gospodarki. *
Danych makro w piątek w kalendarzu nie brakowało. Nie były one jednak takiego kalibru, aby mocniej wpłynąć na decyzje giełdowych graczy. Choć indeks największych spółek zdołał do końca sesji utrzymać się na plusie, skala wzrostu była sporo mniejsza niż w najlepszym momencie. Mniej więcej po dwóch kwadransach notowań WIG20 zyskiwał bowiem około procent. Mimo wszystko, był dziś najlepszym krajowym indeksem.
Zobacz, jak przebiegała na GPW ostatnia sesja tego tygodnia Dodaj wykresy do Twojej strony internetowej
Indeks zrzeszający blue chipy cały tydzień zamykał natomiast zyskując niemal 3 procent. Skala wzrostu może nie wygląda imponująco, ale warto przypomnieć, że wystarczyła ona, aby WIG20 tydzień kończył wyraźnie powyżej psychologicznego poziomu 2.400 punktów. Mimo słabego startu, na plusie cały tydzień kończyły także indeksy grupujące mniejsze spółki.
Zobacz, jak radziły sobie w tym tygodniu główne indeksy GPW Dodaj wykresy do Twojej strony internetowej
Warto też przypomnieć, że od początku tego tygodnia inwestorzy nie mogli już śledzić zachowania indeksów sWIG80 i WIG-Plus. Od poniedziałku _ dostali od giełdy _ dwa nowe benchmarki - WIG50 i WIG250. To kolejny etap procesu _ przebudowy _ krajowych indeksów giełdowych zapoczątkowanego przez GPW od wprowadzenia wskaźnika WIG30.
Słabe dane z Europy i USA...
Poniedziałkowa przecena to pokłosie rozczarowujących danych makro. Obrazujące aktywność gospodarczą w przemyśle i usługach indeksy PMI rozczarowały zarówno w przypadku Niemiec, jak i całej strefy euro. Poniżej prognoz analityków wypadły również przemysłowe PMI w Chinach i Stanach Zjednoczonych. Co ciekawe, bardzo pozytywnie zaskoczyły dane z Francji. Nawet to nie uchroniło jednak francuskiej giełdy przed spadkiem cen.
Wracając do największej światowej gospodarki, nie były to jedyne rozczarowujące dane, z którymi inwestorzy musieli zmierzyć się w tym tygodniu. Z opublikowanych w czwartek, finalnych danych o wzroście gospodarczym w Stanach Zjednoczonych wynika, że PKB w czwartym kwartale 2013 roku rósł w tempie 2,6 procent, a nie - jak prognozowali analitycy - 2,7 procent. Rozczarowały również dane z amerykańskiego rynku nieruchomości (sprzedaż nowych domów i indeks podpisanych umów ich kupna).
W dalszym ciągu inwestorów niepokoiła sytuacja na Ukrainie. Szczególnie widoczne było to w środę, kiedy prezydent USA Barack Obama ostrzegł przed zaostrzeniem sankcji, a nawet izolacją Rosji. Najważniejsze indeksy Wall Street straciły wówczas od 0,6 procent (Dow Jones Industrial Average) do ponad 1,4 procent (technologiczny Nasdaq).
... i bardzo dobre dane z Polski
Zdecydowanie więcej powodów do zadowolenia mieli natomiast krajowi inwestorzy. W tym tygodniu poznali bardzo dobre wiadomości z polskiej gospodarki, czyli - tradycyjnie publikowane pod koniec miesiąca - dane o bezrobociu i sprzedaży detalicznej. Oba odczyty okazały się zdecydowanie lepsze niż wynikało z rynkowych szacunków, a właśnie w dniu ich publikacji WIG20 zdołał wyskoczyć powyżej bariery 2.400 punktów.
Stopa bezrobocia w Polsce w lutym skurczyła się do 13,9 procent z 14 procent w styczniu. To lepiej niż opublikowane dwa tygodnie wcześniej szacunki resortu pracy (14 procent) i jeszcze lepiej niż prognozowali analitycy, którzy spodziewali się wzrostu bezrobocia do 14,1 procent. Roczna dynamika sprzedaży detalicznej sięgnęła natomiast 7 procent. To wynik nie tylko lepszy niż w styczniu (+4,8 procent), ale również wyższy od oczekiwań ekspertów (+5,9 procent).
Informacji dotyczących samych spółek notowanych na GPW było relatywnie mało, co w kontekście zakończonego sezonu publikacji wyników finansowych (pojawią się jeszcze raporty roczne, ale spółki, które je publikują już pochwaliły się raportami kwartalnymi) specjalnie nie dziwi. Tradycyjnie, jak na ten okres, przeważały wiadomości dotyczące planów podziału zysku za 2013 rok.
W tym kontekście najważniejszą informacją jest zapowiedź dywidendy przez PKN Orlen. Zarząd spółki chce z ubiegłorocznego zysku wypłacić akcjonariuszom 615,9 miliona złotych. W przeliczeniu na jedną akcję dywidenda wyniesie zatem 1,44 złotego, a stopa dywidendy około 3,4 procent. Z informacji dotyczących największych spółek warto odnotować także znakomitą rekomendację dla akcji KGHM.
Porównaj na wykresach spółki i indeksy Dodaj wykresy do Twojej strony internetowej