Poniedziałkowa sesja należała do tych, które nie przysporzyły zbyt wielu emocji. Tylko pod jednym względem można uznać, że rynek zaskoczył, a mianowicie pod względem wysokości obrotu. Oczekiwania co do wydarzeń na sesji można powiedzieć były żadne. Powszechnie spodziewany spokój i mała zmienność rynku potwierdziły się w 100 %. Indeks największych spółek przez kilka godzin sesji przebywał w bardzo wąskim bo zaledwie 10-cio punktowym przedziale. Ostatecznie zamknięcie wypadło na minimalnym plusie. Technicznie zatem rynek pozostał zupełnie bez zmian.
Elementem, który może wydawać się zaskakujący jest jedynie odnotowany obrót, który wyniósł prawie 200 mln zł. Prawie jedna trzecia tego obrotu skupiła się na TPSA. Wzmożona aktywność można po części wytłumaczyć piątkową informacją, która ukazał się po sesji a dotyczącej utworzenia przez spółkę dodatkowych rezerw w wysokości ponad 200 mln. Rezerwy te mają związek z planowaną przez spółkę dalszą restrukturyzacją zatrudnienia. Wymiana akcji choć była całkiem spora to jednak nie spowodowała zmiany kursu. Zamknięcie sesji wypadło dokładnie na poziomie piątkowego zamknięcia. Druga fala zainteresowania dotyczyła spółek o mniejszej kapitalizacji. Stosunkowo duże obroty odnotowano na akcjach Lentexu, Polfy Kutno, Stalexportu. Elektrobudowy i kilku innych. Wzrost zainteresowania tymi papierami należy po części wiązać z końcówką roku. Wydaje się, że sporą aktywność mogli wykazywać na sesji inwestorzy indywidualni, dla których była to przedostatnia sesja na której można było handlować bez konsekwencji podatkowych.
Większość inwestorów instytucjonalnych zarówno krajowych jak i zagranicznych wyłączy się prawdopodobnie z handlu w tym tygodniu. Większej aktywności spodziewałbym się ze strony tych inwestorów raczej w końcówce roku. Rynku zagraniczne również wydają się ulegać przedświątecznej atmosferze i ograniczają znacznie swoje zmiany.
