Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na
Paweł Satalecki
|

Byki powalczą o powrót do trendu

0
Podziel się:

Po wczorajszej sesji w Warszawie WIG20 przebił linię trendu wzrostowego mającą początek 17 sierpnia. Dzięki końcówce notowań, wynik i tak został kosmetycznie poprawiony. Indeksy w USA zamknęły się wczoraj na minusach. Byki czeka dziś ciężki dzień.

Byki powalczą o powrót do trendu

Po wczorajszej sesji w Warszawie WIG20 przebił linię trendu wzrostowego mającą początek 17 sierpnia. Dzięki końcówce notowań, wynik i tak został kosmetycznie poprawiony. Indeksy w USA zamknęły się wczoraj na minusach. Byki czeka dziś ciężki dzień.

Walka powinna toczyć się o powrót powyżej linii krótkoterminowego trendu. Od 2,5 miesiąca WIG20 nie zdołał jej przebić ani razu, aż do wczoraj. In minus zaliczyć powinniśmy także luki, które oddzielają kolejne dni sesyjne.

Podaż cały czas nie jest duża, podobnie dzienna skala spadków. Po zakończeniu wczorajszej sesji w USA, wydawałoby się, że GPW powinna przynajmniej otworzyć się dziś na minusach.

Amerykańskie indeksy nie zniżkowały jednak tak dużo(w czasie sesji Dow Jones wyszedł nawet na plus)
i siła oddziaływania na nasz parkiet nie powinna być duża. Nie spodziewam się więc raczej kolejnej luki, a walkę o powrót do trendu.

Czy popyt będzie wystarczający na to? Może być ciężko, bo po doniesieniach CitiGroup o większych odpisach i średnio zadowalającym masy inwestorów komunikacie FED, klimat inwestycyjny trochę się popsuł. Być może akurat na tyle, by nastąpiła niewielka korekta i stworzona została okazja do zakupów.

Jeśli chodzi tylko o dzisiejszą sesję oscylator stochastyczny potrzebuje jeszcze jednego, może dwóch dni, żeby wygenerować jakiś silniejszy sygnał kupna. MACD właśnie wygenerował sygnał odwrotny, co przemawiałoby w stronę jednak oscylowania poniżej wspomnianej wyżej linii trendu.

Dziś brak ważniejszych danych z USA, więc po południu powinno być spokojniej. Wieczorem kilka słów wypowie Ben Bernake, jednak będzie to już po zamknięciu sesji w Warszawie. Trochę przemilczany wczoraj indeks ISM dla usług(wzrost w październiku do 55,8 pkt. z przewidywanych 54 pkt.) może wpłynąć na bardziej jastrzębie słowa szefa FED.

Miejmy nadzieję, że bykom uda się powrócić na właściwą im ścieżkę. Jeśli nie, to kolejnymi poziomami do rozpatrywania będą okolice 3700 pkt. na WIG20. Patrząc na Dow Jones sytuacja walki o trend jest podobna. Z pewnością więc obydwa parkiety będą na siebie wpływały - a właściwie to chyba tylko w jednym kierunku.

giełda
komenatrze giełdowe
dziś w money
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
money.pl
KOMENTARZE
(0)