Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na
Jacek Buczyński
|

Coraz bliżej ważnego oporu

0
Podziel się:

Wczorajsze notowania stały pod znakiem niezdecydowania, ale chociaż nie udało się pokonać następnych oporów, sesję można odbierać lekko pozytywnie

Coraz bliżej ważnego oporu

Najważniejsze parkiety europejskie na początku wczorajszej sesji z rezerwą podeszły do kolejnej zwyżki za oceanem i pozytywnego zachowania większości giełd azjatyckich.

Pozytywny sentyment dość szybko jednak powrócił i nie tylko udało się odrobić straty, ale też wyjść na nowe szczyty. Ten wyczyn nabierał tym większego znaczenia, że początkowo do optymizmu nie skłaniało zachowanie kontraktów amerykańskich, a niepewność potęgowało wyczekiwania na ważne dane makro z USA. Główne indeksy otworzyły się na minusach, po czym podaż starała się ściągnąć je niżej.

Nie tylko jednak nie doszło do większej wyprzedaży, ale też po kilkudziesięciu minutach nastroje zaczęły się poprawiać, a rynki ruszyły do góry. Po przebiciu poprzednich szczytów tempo zwyżki dodatkowo przybrało na sile, a pierwsze wyraźniejsze osłabienie nastąpiło dopiero po południu. Było to jednak tylko korekcyjne odreagowanie i jeszcze przed publikacją pierwszej serii danych zza oceanu popyt znów przejął inicjatywę. Wstępna weryfikacja PKB za III kwartał okazała się zgodna z oczekiwaniami, co popchnęło indeksy na nowe szczyty, jednak krótko potem znów nastąpiło wyhamowanie i zmiana kierunku. Początek notowań w USA, choć wzrostowy upłynął bez wyraźniejszej tendencji. Po krótkim niezdecydowaniu tamtejsze indeksy zaczęły się jednak osuwać. Europa podążyła tym śladem, ale większość giełd zdołała utrzymać się na plusach.

WIG20 otworzył się plusie i choć dobry początek wywołał reakcję podaży, której efektem był powrót poniżej poprzedniego zamknięcia, to spadek nie potrwał długo. Nastroje szybko zaczęły się poprawiać, co w połączeniu z lepszym sentymentem na innych europejskich giełdach, dało impuls dla mocniejszej zwyżki. Bez żadnego poważniejszego odreagowania wzrosty dotarły w okolice 1760 pkt. i dopiero tuż poniżej zostały zatrzymane. Reakcja podaży była jednak zdecydowana i przez ponad trzy godziny rynek osuwał się coraz niżej, niwelując w efekcie większość wcześniejszych zysków. Odbicie przyszło w ślad za poprawą nastrojów na głównych europejskich parkietach. Pierwsza faza zwyżki była mocna, ale WIG20 nie dotarł do wcześniejszego maksimum, a kolejna próba testu dziennego szczytu też zakończyła się niepowodzeniem. Końcowy fixing przyniósł spadek, choć bez większych konsekwencji i zamknięcie znalazło się na plusie.

Wczorajsze notowania stały pod znakiem niezdecydowania, ale chociaż nie udało się pokonać następnych oporów, sesję można odbierać lekko pozytywnie. Pozycja do ataków poprawiła się, a ważnym wyzwaniem dla byków będzie dolna linia długoterminowego kanału spadkowego, obecnie na ok. 1768 pkt. Wzrost został potwierdzony przez obroty, co też zwiększa szanse testu bariery w najbliższym czasie, choć należy liczyć się z tym, iż może poprzedzić go odreagowanie. Powrót w obręb kanału byłby niewątpliwie mocniejszym pozytywnym sygnałem, jednak biorąc pod uwagę podobną sytuację z początku listopada, konieczne będzie jego potwierdzenie.

giełda
komenatrze giełdowe
dziś w money
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
KOMENTARZE
(0)