Trwa ładowanie...
Notowania
Przejdź na

Druga połowa sesji była decydująca

0
Podziel się:

Krajowy parkiet był najsłabszy w Europie. Co prawda w dniu wczorajszym, kupujący na GPW pofolgowali sobie nieco więcej niż ich zachodni sąsiedzi, ale show niedźwiedzi w dzisiejszym wydaniu robił wrażenie.

Druga połowa sesji była decydująca

Pierwsza połowa notowań na GPW nie zapowiadała znaczącej przeceny w ostatnich godzinach handlu. Wybrane blue chipy ciągnęły rynek w kierunku dna bessy.

Początek sesji na warszawskim parkiecie wlał odrobinę optymizmu w kupujących. Jednak z każdą kolejną godzinę indeks największych spółek schodził kolejne piętra niżej. Handel odbywał się na zasadzie krótkiej, około godzinnej konsolidacji, po czym następowało gwałtowne zejście na niższy poziom punktowy. Na tym tle zdecydowanie lepiej zachowywały się małe i średnie spółki, które co prawda kontynuowały trend spadkowy z poprzednich sesji, ale wielkość zniżki była nieporównywalnie mniejsza, niż w przypadku WIG20.

Krajowy parkiet był najsłabszy w Europie. Co prawda w dniu wczorajszym, kupujący na GPW pofolgowali sobie nieco więcej niż ich zachodni sąsiedzi, ale show niedźwiedzi w dzisiejszym wydaniu robił wrażenie. Warto zauważyć, że dzisiejsze minimum sesyjne znajduje się jednak wyżej niż wczorajsze - 1581 punktów wobec 1584 punktów. Podobną zależność zachował także mWIG40. Pierwsza jaskółka wiosny nie czyni, ale może wskazywać na lokalną zadyszkę sprzedających.

Znacząco traciły walory KGHM, m.in. ze względu na spadek ceny miedzi, ale także na komunikat osoby związanej ze spółką o potencjalnym zysku za rok bieżący, który ma wynieść około kilkadziesiąt milionów złotych wobec 2,9 miliarda złotych spodziewanych za rok 2008. Obrót na akcjach konglomeratu sięgnął dzisiaj 170 milionów złotych, a KGHM był drugą najpłynniejszą spółką sesji. Na pierwszym miejscu uplasował się PKOBP z obrotem rzędu 230 milionów złotych. Na szerokim rynku mieliśmy niecały miliard złotych, co oznacza wynik nieco słabszy w porównaniu do średniego obrotu ze stycznia bieżącego roku.

W trakcie sesji poznaliśmy słabe dane dotyczący koniunktury krajowej w styczniu. Podsumowując krótko - mocno ucierpiały usługi, gdzie wskaźnik koniunktury spadł we wszystkich branżach. Warto zwrócić uwagę na przemysł, gdzie przedsiębiorstwa odnotowują dalsze ograniczanie bieżącego portfela zamówień, na co wpływa spadek zagranicznego i krajowego portfela zamówień. Wobec powyższego zmniejsza się bieżąca produkcja.

ZOBACZ TAKŻE:

dziś w money
giełda
komenatrze giełdowe
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
money.pl
KOMENTARZE
(0)