Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na
Tomasz Jerzyk
|

Duża zmienność

0
Podziel się:

Dzisiejsza sesja zakończyła się mieszanym zamknięciem indeksów, jednakże w kontekście porannego otwarcia należy mówić o pozytywnej wymowie sesji.

Problemem jest jednak dalej fakt, iż w obecnych czasach trudno mówić o inwestowaniu. W dużej mierze ceny akcji wyznaczane są przez paniczne reakcje inwestorów na wydarzenia na globalnych parkietach. Mając na względzie, fakt, iż główne indeksy GPW zakończyły dzień w pozytywnym terytorium, w kontekście wczorajszego zamknięcia w USA należy ocenić jako sukces, ale z drugiej strony nic nam to nie mówi, bowiem o 22.00 czy nawet jutro przed sesją otoczenie może być zupełnie inne. W statystyce sesja już tak korzystnie się nie przedstawia, a to za racji faktu, iż znacznie więcej spółek straciło na wartości niż wzrosło, dodatkowo 94 wytyczyły nowe, 52 tygodniowe minima (blisko co trzecia notowana). Jedynym pozytywnym aspektem w analizie jest fakt, iż obroty zrealizowane na spółkach zwyżkujących były znacznie wyższe niż na papierach zniżkujących.

W największym stopniu do wzrostu indeksów przyczyniła się silna aprecjacja PKO BP, który zdrożał o ponad 4,5%. W podobnym stopniu w górę poszły również, akcje CEZ-u, Biotonu czy też Asseco Poland, z tym że spółki te mają znacznie mniejszą wagę w portfelu WIG-20. W dalszym ciągu ostro zniżkowały akcje KGHM-u, który spadł już do niewyobrażalnych jeszcze kilka miesięcy temu poziomów. Co gorsza na niższych poziomach cenowych nie widać zbytniej euforii do zakupu tych walorów. Pod presją sprzedających znalazły się również akcje Polnordu oraz Agory.

Na szerokim rynku w centrum zainteresowania inwestorów znalazły się akcje Hoopa w korespondencji z ogłoszonym wezwaniem na akcje tej spółki. O możliwej transakcji spekulowano i plotkowano dość sporo od połowy poprzedniego tygodnia, wymieniając tą spółkę jako faworyta do ewentualnego przejęcia. Tym nie mniej rynek musiał zostać zaskoczony poziomem ceny oferowanym w wezwaniu, bowiem papier dziś zdrożał o blisko 43 %. Co ciekawe w górę poszybowały również akcje Jutrzenki, która miała być kolejnym potencjalnym celem, w przypadku gdyby nie był nim Hoop. Jest to pewne zaskoczenie, przy najmniej dla mnie, ale z drugiej strony rodzi się pytanie, czy właśnie teraz nie jest czas na przejęcia, póki ceny są na względnie niskim poziomie.

dziś w money
giełda
komenatrze giełdowe
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
KOMENTARZE
(0)