Podczas wczorajszej sesji otwarcie WIG20 miało miejsce na poziomie 3635 pkt. Po nieudanym ataku na 3660 pkt indeks zniżkował do poziomu 3591 pkt.
Tu z kolei w skutek dobrych nastrojów na giełdach światowych nastąpiło ponowne odbicie i WIG20 zakończył dzień na 3656 pkt zyskując 0,64%. Pozostałe europejskie parkiety również zakończyły dzień na plusie. FTSE 100 0,60%, francuski CAC 40 zyskał 1,00%, w podobnych przedziałach zamknęły się pozostałe główne indeksy.
Sesja amerykańska przyniosła również wzrosty. S&P 500 zwyżkował 1,30% natomiast DJII 1,40%. Indeks Dow Jones osiągnął nowe historyczne maksimum pokonując lipcowe szczyty. Pomimo kiepskich danych oraz informacji o niższym o 60% wyniku Citi Banku nie brakowało chętnych do zakupu akcji. Wszyscy oczekują na kolejną podwyżkę stóp procentowych przez FED.
Ciężko przewidzieć jak upłynie ten tydzień na GPW. Nastroje na giełdach światowych są bardzo dobre. Na uwadze należy mieć, iż ostatnimi dniami, były godziny, kiedy przy rosnących indeksach zagranicznych giełda warszawska spadała.
Na wykresie dziennym WIG20 utworzyła się formacja młotka sugerująca wzrosty. Najbliższym oporem są okolice 3765 pkt oraz 3800pkt. Jeżeli do głosu ponownie dojdą niedźwiedzie i przebite zostaną wczorajsze minima 3590 pkt oczekiwać należy głębszej zniżki.
W dniu dzisiejszym, wg. kalendarium nie zostaną podane żadne istotne informacje mogące mieć wpływ na rynek.
