Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na
Maciej Rynkiewicz
|

GPW: Już dawno nie było takiej sesji. Kupującym się upiekło

0
Podziel się:

W komentarzu Money.pl zobacz, jak przebiegła sesja na warszawskiej giełdzie.

 Maciej Rynkiewicz , analityk Money.pl
  
Analityk rynków finansowych i procesów zachodzących w gospodarce. Stawia na chłodną analizę fundamentalną, jednak nie ignoruje emocji tłumu. Gorący zwolennik komentowania zdarzeń ekonomicznych za pomocą liczb.
Maciej Rynkiewicz , analityk Money.pl Analityk rynków finansowych i procesów zachodzących w gospodarce. Stawia na chłodną analizę fundamentalną, jednak nie ignoruje emocji tłumu. Gorący zwolennik komentowania zdarzeń ekonomicznych za pomocą liczb.

Inwestorzy uratowali dziś poziom 2 tysięcy punktów na WIG20. Kupujący uaktywnili się jednak dopiero wtedy, kiedy kurs blue chipów był 9 punktów od przepaści.

Po odbiciu z godziny 13:30, druga część sesji upływała już pod znakiem handlu technicznego z lekką przewagą dla sprzedających. Ostatecznie indeks 20 największych spółek w kraju zatrzymał się na pułapie 2036 punktów.

Stracili dziś przede wszystkim posiadacze JSW i PGN, którym ubyło w portfelach ponad dwa procent. Czwartkową sesję do udanych mogą zaliczyć za to akcjonariusze Kernela i Bogdanki, którzy zyskali odpowiednio 2 i 2,15 procenta. Równo 11 spółek z WIG20 zakończyło dzień na plusach.

Najlepsi i najgorsi wśród WIG20 Dodaj wykresy do Twojej strony internetowej

To między innymi zasługa dobrego otwarcia giełd w Stanach Zjednoczonych. Indeks S&P500 i Dow Jones rozpoczęły sesję na 0,2-procentowych plusach i w ciągu dnia kontynuowały te umiarkowane wzrosty.

Pomogli też handlujący akcjami na Starym Kontynencie, na większości europejskich giełd było dziś zielono. CAC40 zyskał ponad 1,1 procenta, niemiecki DAX około 0,7 procenta, a FTSE250 ponad procent. Dostało się tylko indeksom w Grecji, Athex Comp zaliczył więcej niż 4,5-procentowy zjazd.

Emocje na GPW. Kupujący chcieliby już końca notowań

Maciej Rynkiewicz, godz. 14:45

*Inwestorzy o godz. 13:30 wywindowali kurs do pułapu 2040 punktów i od tego czasu nieśmiało sprzedają akcje. * *Indeks największych spółek w Polsce znów niebezpiecznie zbliża się do poziomu 2000 punktów. *

To w pewnym stopniu pokłosie nieco gorszych danych za Oceanem. Co prawda okazało się, że liczba wniosków bezrobotnych w minionym tygodniu ani drgnęła, to jednak dane z przemysłu wypadły nieco gorzej od prognoz.

Wstępny odczyt zamówień na dobra trwałego użytku wzrósł z miesiąca na miesiąc o 0,2 procenta, czyli nieco mniej, niż szacowali analitycy. Inwestorzy czekają teraz na ważny wstępny odczyt indeksu PMI dla przemysłu w Stanach, który ma pojawić się chwilę przed godziną 15.

[Aktualizacja: wstępny PMI dla przemysłu wyniósł 53,9 punktu wobec 56 pkt. miesiąc wcześniej.]

WIG20 na tle europejskich indeksów Dodaj wykresy do Twojej strony internetowej

Do tego czasu indeksy nie powinny diametralnie zmienić swoich wartości. Gracze w Warszawie patrzą bowiem też na swoich kolegów poza granicami kraju, a nastroje na europejskich rynkach akcji nie są najgorsze. Francuski CAC40 zyskuje ponad procent, niemiecki DAX ponad pół procent.

Ogromne emocje na GPW. Było o włos od większych spadków

Maciej Rynkiewicz, godz: 12:05

Inwestorzy podtrzymują kurs WIG20 powyżej poziomu 2 tys. punktów. Do większych spadków brakuje teraz kilkudziesięciu punktów.

Naprawdę blisko psychologicznego poziomu było około godz. 10:30, grupa blue chipów notowała wtedy wynik 2009 punktów. Od tego czasu inwestorzy uczestniczą w technicznym handlu i nie są skłonni podejmować większego ryzyka.

Sytuacja ta może się zmienić chwilę po godzinie 14:30, kiedy to amerykański urząd pracy opublikuje liczbę wniosków o zasiłek dla bezrobotnych. Analitycy szacują, że wyniesie ona 370 tysięcy, czyli tyle samo, ile w poprzednim tygodniu.

O tej samej porze pojawią się wiadomości o zamówieniach na dobra trwałego użytku i indeks PMI dla przemysłu za Oceanem. Kumulacja złych danych z Ameryki mogłaby skłonić inwestorów do sprzedaży akcji.

Oto notowania WIG20 na dzisiejszym handlu Dodaj wykresy do Twojej strony internetowej

Największą stratę notują dziś posiadacze JSW, GTC oraz PGE, których portfele skurczyły się o ponad 2 procent. Powody do zadowolenia mają akcjonariusze spółki Kernel, którzy notują prawie 3-procentowe zyski.

GPW: Gorsze dane z Europy pogłębią spadki

Łukasz Pałka, godz. 9.45

WIG20 może mieć problem odreagowaniem wczorajszych spadków. Ważne dane makro z europejskiej gospodarki na razie nie zachęcają do kupna akcji.

Po otwarciu handlu na około 0,5-procentowym plusie główny indeks warszawskiej giełdy znów zanurkował poniżej poziomu z wczorajszego zamknięcia. Dzisiejszy dzień upłynie raczej pod znakiem obrony przed dalszymi spadkami.

Obserwuj bieżące notowania WIG20 podczas dzisiejszej sesji Dodaj wykresy do Twojej strony internetowej

Na rynku od wczoraj nie brakuje emocji. Tuż po rozpoczęciu handlu na rynek zaczęły napływać dane dotyczące najnowszych wskaźników nastrojów gospodarczych PMI dla krajów Europy. W większości nie zachwyciły i okazały się gorsze od wcześniejszych prognoz. Wyjątkiem jest PMI dla sektora usług w Niemczech.

Większość indeksów na europejskich parkietach na razie oscyluje wokół wczorajszego zamknięcia. Inwestorzy czekają jeszcze na informacje dotyczące wskaźnika PMI dla całej strefy euro.

Emocje rządzą giełdami. Szykuje się odreagowanie na GPW?

Artur Nawrocki, 23.05, godz. 23.06

Plotki o planach awaryjnych na wypadek wystąpienia ze strefy euro Grecji spowodowały prawdziwą rzeź na europejskich giełdach. Co ciekawe to właśnie plotki w czwartek mogą odwrócić tą tendencję. Spekuluje się, że Angela Merkel ma ugiąć się i wesprzeć finanse Eurolandu. Czwartkowy poranek powinien zaskoczyć odreagowaniem.

W środę lęk przed wyjściem Grecji ze strefy euro zdewastował rynki akcji, obligacji oraz walut mniejszych krajów. Przed spadkiem ochronili się jedynie Amerykanie, co pozwala mieć nadzieję, że na czwartkowej sesji zobaczymy choć minimalne odbicie.

W Stanach Zjednoczonych do godziny 18.00 nie było zbyt ciekawie. Dopiero druga część sesji leżała do byków. Odbicie zbiegło się z zatrzymaniem spadków na rynku surowcowym, gdzie mocnym odbiciem mogła pochwalić się miedź i srebro. To dobry prognostyk dla KGHM-u, który ma największy wpływ na kurs indeksu WIG20.

Zobacz, jak przebiegała sesja na Wall Street Dodaj wykresy do Twojej strony internetowej

W zasadzie rynki grają pod plotki, bo szansa na wyjście Grecji z Eurolandu wynosi około 60 procent. Warto zauważyć, że nie mamy bladego pojęcia, jak będzie wyglądać, na jakich warunkach i jakie będą konsekwencje. Ryzyko jest duże, jednak wcale to nie musi się zakończyć katastrofą. Nie wydaje się również, że operacja wyjścia Aten ze strefy euro obejdzie się bez solidnego zastrzyku gotówki, który zrównoważy nastroje na giełdach.

Wyrzucenie Grecji z Eurolandu i pozbycie się tej studni bez dna, paradoksalnie może zadziałać uzdrawiająco na rynki. Dochodzą do tego politycy i bankierzy centralni, którzy mają wystarczające narzędzia, żeby zahamować spadki. Wystarczy niespodziewane LTRO3 (niskooprocentowane pożyczki dla banków europejskich) albo inny rodzaj dodruku pieniędzy, by spekulanci rzucili się na akcje.

Zobacz, jak zachowuje się indeks WIG20 w ostatnich trzech miesiącach Dodaj wykresy do Twojej strony internetowej

Przyglądając się wykresowi WIG20 trudno dojrzeć pozytywy. Wczorajsza sesja miała bardzo mocny impet i zanegowała pół tygodnia wzrostów. Z drugiej strony bliskość psychologicznego poziomu 2000 punktów działa na wielu inwestorów zachęcająco. To w połączeniu z zaskakującą końcówką na Wall Street może się przyczynić do wzrostowego otwarcia giełdy.

W kalendarzu publikacji ekonomicznych

W czwartek inwestorzy nie będą mogli narzekać na brak danych makroekonomicznych, które mogą zahamować ofensywę giełdowych niedźwiedzi. Jeszcze w nocy spadnie wstępny odczyt PMI dla chińskiego przemysłu, który sporządzany jest na podstawie ankiet z pytaniami dotyczącymi zamówień, zatrudnienia itp.

Przed godziną 10.00 podany zostanie ten sam wskaźnik dla europejskiego przemysłu i usług. Chwilę później dowiemy się o wartości indeksu Ifo, który obrazuje nastroje wśród niemieckich przedsiębiorców.

Po południu (14.30) za Oceanem opublikowany zostanie cotygodniowy raport o liczbie wniosków o zasiłki dla bezrobotnych. Analitycy oczekują utrzymania się liczby chętnych na poziomie 370 tysięcy. W tym samym czasie poznamy liczbę zamówień w przemyśle Stanów Zjednoczonych.

Około godziny 15.00 opublikowany zostanie wskaźnik PMI dla amerykańskiego przemysłu. Zaraz po nim ma rozpocząć się konferencja prasowa z udziałem prezesa Europejskiego Banku Centralnego Mario Draghiego.

Bądź na bieżąco z sytuacją na rynkach Dodaj wykresy do Twojej strony internetowej

giełda
komenatrze giełdowe
dziś w money
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
money.pl
KOMENTARZE
(0)