Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na
Arkadiusz Droździel
|

Euforia na giełdach w Europie. WIG20 blisko ważnego poziomu

0
Podziel się:

Europejski Bank Centralny zapowiedział skup obligacji na rynku wtórnym.

  Arkadiusz Droździel ,analityk Money.pl 
  
Od kilkunastu lat analizuje procesy zachodzące w gospodarce i na rynkach finansowych. Zwolennik inwestowania w dłuższym horyzoncie czasowym.
Arkadiusz Droździel ,analityk Money.pl Od kilkunastu lat analizuje procesy zachodzące w gospodarce i na rynkach finansowych. Zwolennik inwestowania w dłuższym horyzoncie czasowym.

Decyzja o rozpoczęciu skupu obligacji przez ECB tylko na krótko zaniepokoiła inwestorów. Po ujawnieniu mechanizmów operacji wzrosty zaczęły sukcesywnie przyspieszać, by po bardzo dobrym starcie handlu w USA, jeszcze bardziej zwiększyć tempo.

Ostatecznie największe giełdy w Europie zakończyły dzień na prawie trzyprocentowych plusach. Również w Warszawie inwestorzy mogą być zadowoleni. WIG20, który zyskał ostatecznie ponad 1,5 proc., znalazł się tylko nieco ponad 3 punkty od poziomu 2300 punktów.

Zobacz, jak zachowuje się WIG20 na tle indeksów w Europie i USA

Wydarzeniem dnia była konferencja szefa ECB. Mario Draghi raczej nie rozczarował inwestorów. Tak jak się spodziewano ogłosił, że ECB rozpocznie program skupu obligacji na rynku wtórnym. Ma to na celu niedopuszczenie do bankructwa, któregokolwiek z członków Eurolandu. Skorzystanie z programu będzie jednak obwarowane dużymi wymaganiami, podobnymi do tych, jakie muszą spełniać Grecja, Irlandia i Portugalia, które otrzymały pomoc od ECB i MFW.

Inwestorzy w Europie zdecydowanie ruszyli do zakupów dopiero jednak wtedy, gdy wystartowały giełdy za Oceanem. Tamtejsze indeksy już na starcie zyskiwały około procenta sukcesywnie rosnąc. Największą uwagę przykuwa S&P500, który znajduje się na poziomach nie notowanych od maja 2008 roku.

EBC zaniepokoił inwestorów. Te dane ich uspokoiły

Arkadiusz Droździel, godz. 16:10

Pogorszenie się nastrojów na warszawskim parkiecie po decyzji EBC o rozpoczęciu skupu obligacji na rynku wtórnym miało tylko krótkotrwały charakter. Zwiększenie zainteresowania akcjami w Europie wywołały bardzo dobre dane z amerykańskiej gospodarki.

Giełdy za Oceanem wystartowały na pokaźnych plusach po tym jak się okazało, że - według firmy ADP - w sierpniu zatrudnienie w sektorze prywatnym wzrosło o 201 tysięcy, czyli o 61 tysięcy więcej niż oczekiwali analitycy. Ponadto już po starcie handlu w USA na rynek napłynęła informacja, że w sierpniu lepsze niż prognozowano były nastroje wśród przedsiębiorców z firm usługowych.

Zobacz, jak zachowuje się WIG20 na tle indeksów w Europie i USA

Wcześniej na inwestorów z GPW negatywnie podziałała zapowiedź skupu obligacji przez EBC. Ich rozczarowanie mogło być wynikiem większych oczekiwań. Bank centralny strefy euro nie do operacji użyje bowiem pieniądze pożyczane od banków, a nie dodrukuje nowe.

Wśród spółek z WIG20 największy udział we wzroście mają akcje KGHM oraz dwóch największych banków - PKO BP oraz Pekao SA. Akcje tych trzech spółek odpowiadają za około 2/3 wzrostu indeksu.

Inwestorzy rozczarowani decyzją EBC. Dlaczego?

Arkadiusz Droździel, godz. 14:50

Zapowiedź skupu obligacji przez Europejski Bank Centralny na rynku wtórnym negatywnie podziałała na inwestorów w Warszawie.

Indeks największych spółek oddał połowę wcześniejszych wzrostów. Podobnie na słowa szefa EBC zareagowali inwestorzy na giełdzie we Frankfurcie nad Menem. Niemal bez echa przeszła ta decyzja na parkiecie w Paryżu i Londynie.

Zobacz, jak wypada WIG20 na tle giełd w Europie

Stojący na czele EBC Mario Draghi uzależnił uruchomienie skupu obligacji od połączenia go z programem EFSF i ESM. Zapowiedział również, że nie będzie żadnych ograniczeń ilościowych oraz czasowych. Dodatkowo OMT ma dotyczyć obligacji, których termin zapadalności będzie nie dłuższy niż trzy lata oraz nie krótszy niż rok.

Wcześniej EBC podjął decyzję w sprawie stóp procentowych w strefie euro. Pomimo że część analityków prognozowała ich obniżenie o 25 punktów bazowych, nie zostały one jednak zmienione. Decyzja nie była jednak jednomyślna.

Wyraźne ożywienie na giełdach. Jak duże jest ryzyko?

Paweł Zawadzki, godzina 11:50

Na rynkach rośnie wiara we wsparcie ze strony Europejskiego Banku Centralnego. Europejskie indeksy zwyżkują już po ponad 1 procent. Ich śladem podąża także warszawski WIG20.

Indeks największych spółek notowanych na GPW obecnie znajduje się 0,9 proc. powyżej wczorajszego kursu zamknięcia. Znów po macoszemu traktowane są spółki średnie i małe. mWIG40 i sWIG80 aktualnie utrzymują się na symbolicznych minusach.

Zobacz, jak przebiega dzisiejsza sesja na GPW Dodaj wykresy do Twojej strony internetowej * notowania mWIG40 i sWIG80

Dzisiaj temat na rynkach finansowych jest tylko jeden. To nic, że zaprezentowany zostanie również raport ADP na temat zatrudnienia w amerykańskim sektorze pozarolniczym, a poza informacjami z rynku pracy napłyną także dane z USA obrazujące aktywność gospodarczą w sektorze usługowym.

Dane, które zazwyczaj byłyby kluczowe dla giełdowych graczy dziś będą jedynie tłem dla wypowiedzi Mario Draghi'ego. Czy zapadnie decyzja o skupie obligacji najbardziej zadłużonych krajów strefy euro? Obecne notowania giełdowych indeksów wskazują, że poprzeczka wisi bardzo wysoko.

Tym razem słowa prezesa EBC, że _ zrobi on wszystko, aby ratować europejską walutę _ już rynkom nie wystarczą i jeśli nie pojawią się konkrety, inwestorzy mogą ruszyć do wyprzedawania posiadanych w portfelach akcji.

Gdyby nawet do tego doszło, trudno spodziewać się, że korekta potrwa zdecydowanie dłużej. Na przyszły tydzień zaplanowane jest bowiem posiedzenie Fedu, zatem początkiem tygodnia kupujący znów będą mogli zagrać pod _ pozytywne rozstrzygnięcia _.

GPW: Inwestorzy zachowują ostrożność. Liczą na...

Paweł Zawadzki, godzina 9:35

W oczekiwaniu na, kluczowe dla rynków finansowych, wyniki posiedzenia Europejskiego Banku Centralnego, giełdowi inwestorzy zachowują umiarkowany optymizm.

Indeks największych notowanych na GPW spółek rośnie o niespełna 0,5 procent. Podobnej skali wzrosty odnotowują obecnie także indeksy giełd w Paryżu, Frankfurcie, czy Londynie, czyli najważniejszych parkietów Starego Kontynentu.

Zobacz dzisiejsze notowania WIG20 na żywo Dodaj wykresy do Twojej strony internetowej

Inwestorzy nie chcą wyprzedzać faktów, bowiem w ubiegłym miesiącu ich oczekiwania również były duże, a szef EBC Mario Draghi nie zapowiedział konkretnych działań mających wspierać pogrążone w długach kraje strefy euro. Tym razem oczekiwania są jeszcze większe.

Najważniejsze dziś wiadomości napłyną o 13:45 i po 14:30. Najpierw pojawi się informacja o stopach procentowych w strefie euro, a trzy kwadranse później odbędzie się konferencja szefa EBC. Rynki liczą, że wówczas zapowie on program skupu obligacji państw strefy euro. Z ostatnich doniesień wynika, że miałoby chodzić o papiery o terminie zapadalności nie przekraczającym trzech lat.

To mogą być najważniejsze słowa w tym roku. Jak zareagują giełdy?

Maciej Rynkiewicz, 05.09, godzina 22:45

Mario Draghi chwilę po godzinie 14.30 przedstawi plan nielimitowanego skupu rządowych obligacji. Europejski Bank Centralny odkupi papiery dłużne najbardziej zadłużonych krajów ze strefy euro, czyli przede wszystkim Hiszpanii i Włoch. Cały proces będzie _ sterylizowany _. Co to oznacza i jak wpłynie na rynki akcji? Przeczytaj w komentarzu Money.pl.

To jednak jeszcze plotka, którą serwisowi Bloomberg zdradziło trzech bankierów _ z bliskiego otoczenia _ Draghi'ego. Ci zastrzegli sobie anonimowość, jednak wiadomość w dużym stopniu zgadza się ze wcześniejszymi opiniami na temat ewentualnych działań banku. Można więc uznać, że jest ona wiarygdna.

Gdyby okazało się to prawdą, będzie to pozytywna informacja dla rynków akcji. Nie ma jednak mowy o hurraoptymiźmie, bowiem pomoc dostanie tylko ten kraj, który złoży formalny wniosek oraz zobowiąże się do spełnienia ściśle określonych rygorów. Luis de Guindos, hiszpański minister finansów już zdążył zastrzec, że Madryt absolutnie nie zgodzi się na warunki, które uderzą w suwerenność fiskalną (czytaj: podniesienie podatków)
w jego kraju.

Jeśli jednak tonący kraj podpisze umowę, ale nie wypełni swoich zobowiązań, EBC będzie bardzo nieprzyjemne. Nie tylko zaprzestanie skupu obligacji, ale również zacznie je z powrotem sprzedawać. A to momentalnie doprowadziłoby do skoku rentowności przynajmniej do poziomu wyjściowego.

Innymi słowy, nowemu programowi Mario Draghi'ego daleko jest do _ luzowania ilościowego _, który niewiele ponad dwa lata temu zapowiedział w Jackson Hole Ben Bernanke, szef amerykańskiego Fed. Co prawda bank rzeczywiście skupi rządowe obligacje, dzięki czemu ich ceny wzrosną a rentowność spadnie. _ Problem _ w tym, że zrobi to za pieniądze, które już są w obiegu, a nie wydrukuje nowych.

Co oznacza interwencja sterylizowana? W prostych słowach bank centralny równoważy ją poprzez narzędzia polityki monetarnej (na przykład operacje otwartego rynku, skupywanie aktywów). Dzięki temu, nie zmienia się ilość pieniądza w systemie finansowym.

Szef EBC nie mógłby sobie na to pozwolić. Stopy procentowe już teraz są na rekordowo niskim poziomie (stopa depozytowa wynosi równe zero procent), a banki śpią na pieniądzach - nadwyżka płynnościowa wynosi obecnie około 800 miliardów euro. Gdyby banki dostały od EBC jeszcze więcej pieniędzy za rządowe obligacje, mogłoby to doprowadzić do niepohamowanej inflacji.

Inwestorzy czekają na rozwój sytuacji. Na drodze Draghi'emu stoi jeszcze wyrok niemieckiego Sądu Konstytucyjnego w sprawie paktu fiskalnego i Europejskiego Mechanizmu Stabilizacyjnego,bez których pomoc technicznie będzie niemożliwa. Sąd ogłosi swoją decyzję równo za tydzień.

Europejskie indeksy rosły już w czasie środowej sesji, jednak plotka z kręgów EBC _ rozbiła się _ o kiepskie dane makroekonomiczne. Tych jutro też będzie sporo - o godz. Eurostat opublikuje rewizję zmiany PKB dla strefy euro. Ta ma wynieść -0,2 proc. w ujęciu kwartalnym oraz -0,4 proc. w rocznym. Liczbą zamówień w przemyśle o godzinie 11 pochwalą się Niemcy.

Dobre dane z europejskiej gospodarki pomogłyby inwestorom _ wyrwać _ indeksy z obecnego klinczu. Niemiecki DAX wciąż boksuje się w okolicach psychologicznego poziomu 7 tysięcy punktów, przebijając go co najwyżej o kilkanaście punktów. A sytuacja na niemieckiej giełdzie w dłuższym terminie znajduje swoje odzwierciedlanie na GPW w Warszawie. Między innymi niezdecydowanie niemieckich inwestorów powoduje, że indeks WIG20 bardzo powoli pnie się do technicznego poziomu 2300 punktów.

Notowania WIG20 w tym tygodniu Dodaj wykresy do Twojej strony internetowej

Paradoksalnie otwarcie giełd w Europie mogą wspomóc spadki na zamknięciach giełd w Stanach Zjednoczonych. Najważniejsze indeksy straciły jednak niewiele, a sesja - głównie przez kiepskie prognozy spółki FedEx - zapowiadała się bardzo źle. Dow Jones Industrial skurczył się o 0,09 proc., a S&P500 stracił 0,19 proc.

Amerykańscy inwestorzy przed rozpoczęciem swojej sesji poznają dane z rynku pracy. Automatic Data Processing zda swój comiesięczny raport o szacunkowej zmianie zatrudnienia w USA w sektorze prywatnym (poza rolnictwem). Zdaniem ekonomistów, wyniosła ona w sierpniu plus 140 tysięcy, w porównaniu z 163 tysiącami w lipcu tego roku. Oprócz tego, Amerykański Departament Pracy poda cotygodniową liczbę wniosków o zasiłek dla bezrobotnych, która ma wynieść około 370 tysięcy. Półtorej godziny później, ISM Manufacturing poda zmianę ogólnej aktywności w sektorze usług.

Porównaj na wykresach spółki i indeksy Dodaj wykresy do Twojej strony internetowej

giełda
komenatrze giełdowe
dziś w money
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
money.pl
KOMENTARZE
(0)