Indeks WIG20 zakończył wtorkową sesję na poziomie z wczorajszego zamknięcia. Osłabienie nastrojów przyszło wraz z rozpoczęciem sesji na Wall Street, gdzie obecnie główne wskaźniki spadają.
Ostatnie dane, które napłynęły na rynek to informacje na temat zamówień w amerykańskim przemyśle. Zgodnie z nimi w ubiegłym miesiącu odnotowano spadek o 0,6 procent m/m. Z kolei zamówienia na dobra trwałego użytku spadły o 1,1 procent. Oba wyniki były zbliżone do prognoz.
Obecnie na nowojorskiej giełdzie trwa przecena akcji. Również w Polsce w drugiej części handlu nastroje były nieco słabsze.
Główne indeksy GPW podczas sesji we wtorek Dodaj wykresy do Twojej strony internetowej
Wśród spółek z WIG20 najmocniejsze, prawie 1,5 procentowe wzrosty odnotowały dzisiaj Pekao oraz Bogdanka. Inwestorzy wyprzedawali za to akcje spółki Eurocash oraz po raz kolejny JSW. To efekt kolejnych, negatywnych rekomendacji dla akcji kopalni.
Teraz inwestorom pozostaje oczekiwanie na jutrzejszą decyzję Rady Polityki Pieniężnej. Prognozy mówią o tym, że RPP po raz kolejny zdecyduje się na cięcie stóp procentowych, tym razem o 0,25 punktu procentowego.
GPW: KE obniża prognozy dla Polski. Reakcja inwestorów?
Łukasz Pałka, godz. 15.42
Od niewielkich spadków, na które wskazywały już wcześniej notowania kontraktów, rozpoczęła się wtorkowa sesja na Wall Street. Informacje o prognozach gospodarczych Komisji Europejskiej nie miały na razie wpływu na inwestorów.
Po południu inwestorzy poznali najnowsze dane z USA. Według nich deficyt handlowy USA wzrósł we wrześniu do 43 miliardów dolarów z 40 miliardów dolarów miesiąc wcześniej. Jeszcze wcześniej na rynki napłynęły doniesienia z Komisji Europejskiej, która obniżyła swoje prognozy wzrostu gospodarczego dla krajów Europy, w tym Polski. Dane nie miały na razie jednak wpływu na nastroje wśród inwestorów na GPW. WIG20 utrzymuje się nieznacznie powyżej poziomu z wczorajszego zamknięcia.
WIG20 na tle indeksów w Europie podczas wtorkowej sesji Dodaj wykresy do Twojej strony internetowej
GPW stabilna. Na zachodzie Europy nerwowo
Przemysław Ławrowski, godz. 13.10
Sytuacja na warszawskiej giełdzie w stosunku do początków dzisiejszej sesji nie uległa drastycznej zmianie. Nieco bardziej nerwowo jest na parkietach w Europie zachodniej. Związane jest to prawdopodobnie z publikacją Komisji Europejskiej dotyczącej prognoz rozwoju gospodarczego m.in. dla strefy euro.
WIG20 notuje około 0,5-procentowy wzrost. Blisko poziomu wczorajszego zamknięcia znajduje się WIG250. Najmocniejszą spółką wśród blue chipów jest bank Pekao oraz Lotos.
Zobacz, jak wygląda dzisiejsza sesja na GPW Dodaj wykresy do Twojej strony internetowej
W Europie zachodniej sytuacja nie jest już tak dobra. Na giełdach w Paryżu, Londynie oraz Frankfurcie nad Menem jest dość nerwowo. Zamieszanie może być związane z prognozami jakie podała dziś Komisja Europejska. Według niej wzrost gospodarczy w strefie euro wyniesie w 2015 roku 1,1 procent. Stopa bezrobocia w tym samym czasie osiągnie wartość 11,3 procent.
W drugiej części sesji pojawi się nie co więcej publikacji. O 14:30 podane zostaną dane dotyczące handlu zagranicznego, a 90 minut później zamówienia w amerykańskiej gospodarce.
Spokojnie na giełdach w Europie. Niespodziankę sprawiła Japonia
Przemysław Ławrowski, godz. 9:45
Dzisiejsza ilość danych nie wywoła prawdopodobnie dużych zmian na rynku przed południem. Mocno zwyżkowała dziś giełda w Tokio, a za nami są także wyniki banku BZ WBK.
W pierwszych minutach sesji indeks WIG20 tracił. Szybko jednak wybił się powyżej poziomu wczorajszego zamknięcia. Około 0,4 procent rośnie bank BZ WBK, który pokazał dziś nieznacznie lepsze od oczekiwań wyniki (515,9 mln złotych). Jednakże w stosunku do trzeciego kwartału roku poprzedniego, poziom zysku netto jest nico niższy.
Podobną skalę wzrostu prezentują dziś wskaźniki WIG50 oraz WIG250.
Polska giełda wzoruje się dziś na notowaniach największych europejskich parkietów. One bowiem notują również niewielkie wzrosty. Ważne dane makroekonomiczne pokazane zostaną dopiero popołudniu.
Zobacz, jak rozpoczęła się sesja na GPW Dodaj wykresy do Twojej strony internetowej
Niespodziankę dziś sprawiła giełda w Japonii. W szczytowym momencie dnia indeks Nikkei przekroczył poziom 17 tysięcy punktów i był na najwyższym poziomie od 7 lat.
GPW: Bank z WIG20 pokaże wyniki, ale to nie wszystko
Przemysław Ławrowski, 3. listopad, godz. 22:45
Przed nami wyniki dużych spółek z GPW. We wtorek raport pokaże BZ WBK, a następny w kolejce jest m.in. ING. Nastroje na całym rynku regulować będą dane ze Stanów Zjednoczonych, które zostaną opublikowane popołudniu. Ostatnia dobra publikacja wywindowała dolara względem euro do poziomów nie widzianych od 2 lat.
Po znakomitym odczycie indeksu ISM, jaki opublikowano podczas poniedziałkowej sesji, nie widać było spektakularnych wzrostów na Wall Street. Indeksy zakończyły dzień blisko poziomu z piątkowego zamknięcia. Dow Jones oraz S&P500 znalazły się na niewielkim minusie, a Nasdaq wzrósł symbolicznie.
Inwestorzy cały czas obawiają się o gospodarkę Stanów Zjednoczonych oraz negatywny wpływ spowolnienia w Europie na nią. Niepokoje związane są m.in. z odczytem produkcji przemysłowej za październik, który poznamy za dwa tygodnie. Wcześniej pojawią się dane z amerykańskiego rynku pracy.
Poniedziałkowe dane z USA rekordowo mocno umocniły dolara względem euro. Kurs pary EUR/USD spadł dziś do poziomu 1,24, którego nie widziano od 2 lat. Odzyskiwanie pozycji amerykańskiej waluty względem euro to kolejny czynnik wypływający na konkurencyjność gospodarki USA. Od początku roku dolar zyskał prawie 10 procent.
Notowania pary EUR/USD od początku 2014 roku Dodaj wykresy do Twojej strony internetowej
Z polskiego rynku akcji nie pojawią się we wtorek impulsy, które bezpośrednio wpłyną na sytuację na GPW. Z ważnymi danymi _ z naszego podwórka _ będziemy mieli do czynienia dopiero w środę. Wówczas pojawi się bowiem decyzja Rady Polityki Pieniężnej dotycząca stóp procentowych. We wtorek rozpoczyna się dwudniowe posiedzenie tego gremium.
Początek wtorkowej sesji zapewne nie przyniesie rozstrzygnięcia, w którą stronę będzie szedł rynek. W nocy pojawią się dane dotyczące nastrojów w japońskim przemyśle. Rynek jest dość optymistycznie nastawiony do nich, gdyż spodziewa się wyniku 52,8 punktów (poprzednio: 51,7 punktów).
Kolejne ważne dane zostaną opublikowanie dopiero popołudniu. Przed rozpoczęciem sesji na Wall Street poznamy informacje o eksporcie i imporcie USA. Nieco później pokazane zostaną dane na temat zamówień na dobra trwałego użytku oraz zamówienia przemysłu we wrześniu. Prognozy wskazują na spadek, jednakże jeżeli się one spełnią to i tak będzie to oznaczało poprawę względem poprzedniego miesiąca. Tak się prawdopodobnie stanie gdyż jutrzejsza publikacja jest odczytem finalnym.
Sezon wyników na GPW w pełni, ale szczyt jeszcze przed nami
We wtorek, rezultatami działalności za trzeci kwartał pochwali się bank BZ WBK. W drugim kwartale tego roku spółka zarobiła 496 mln złotych. W poniedziałek jej akcje straciły 0,39 procent, a przez ostatni miesiąc 3 procent. Pod koniec września Santander ogłosił sprzedaż w procesie przyspieszonej księgi popytu prawie 2 milionów akcji.
Z prawdziwym wysypem raportów kwartalnych na GPW będziemy mieli do czynienia w kolejnych dniach. W środę wynikami pochwali się m.in. bank Handlowy oraz ING, a w czwartek Bogdanka i PKO BP.
Publikacje raportów finansowych nie zakończyły się również na Wall Street oraz na innych czołowych rynkach Europy. We wtorek wyniki poda m.in. Motorola, Banco Santander oraz BMW.
Porównaj na wykresach spółki i indeksy Dodaj wykresy do Twojej strony internetowej