Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

GPW: Amerykanie znów pchnęli nas w górę

0
Podziel się:

Początek września na warszawskim parkiecie rozczarowuje rodzimych inwestorów. Pomimo wzrostów na giełdach w Azji oraz optymistycznego otwarcia notowań na najważniejszych giełdach europejskich główne indeksy w Warszawie wystartowały na minusach.

GPW: Amerykanie znów pchnęli nas w górę

Łukasz Pałka, godz. 16.45

Zaskakujący zwrot w ostatnich minutach sesji na warszawskim parkiecie. Dzięki bardzo dobremu otwarciu handlu w USA, WIG20 wystrzelił w górę.

A wszystko za sprawą zaskakująco dobrego odczytu wskaźnika ISM dla amerykańskiego przemysłu. Podczas, gdy analitycy spodziewali się jego spadku, on po raz pierwszy od trzech miesięcy pokazał wzrost. To pozwoliło inwestorom zapomnieć o kiepskich danych z rynku pracy, które również dzisiaj pojawiły się na rynku.

WIG20 po szybkim rajdzie kończy więc sesją z 0,9-procentową zwyżką. Trudno jednak uznać ten wzrost za bardzo stabilny. Bardzo dobrze spisały się Pekao, PKN Orlen i Cyfrowy Polsat, których kursy urosły o 3-4 procent.

Tymczasem nastroje na giełdzie za oceanem są bardzo dobre. Główne indeksy po dobrych danych dotyczących przemysłu zyskują ponad 2 procent.

GPW: Na razie spokojnie po kiepskich danych

Łukasz Pałka, godz. 14.30

Dane z rynku pracy zawarte w raporcie ADP okazały się dużo gorsze od oczekiwań analityków. Na razie jednak kontrakty na amerykańskie indeksy utrzymują się na plusach przed rozpoczęciem sesji na Wall Street.

Okazało się, że w sierpniu liczba zatrudnionych spadła w USA o 10 tysięcy osób, podczas gdy prognozy mówiły o wzroście o około 20 tysięcy pracowników. Taki odczyt nie jest dobrą wróżbą przed kolejnymi raportami z amerykańskiego rynku pracy, które poznamy w tym tygodniu.

Na razie jednak kontrakty na amerykańskie indeksy sugerują otwarcie handlu na plusie. Inwestorzy w Warszawie na razie nie reagują panicznie na informacje zza oceanu. WIG20 utrzymuje się nieco poniżej poziomu wczorajszego zamknięcia.

GPW: Decydujące dane z USA

Łukasz Pałka, godz. 13.00

Za pół godziny poznamy najnowszy raport Challengera. Potem czas na ważniejsze dane z rynku pracy (raport ADP) oraz wskaźnik ISM dla przemysłu. To one zdecydują o wyniku dzisiejszej sesji w Warszawie.

W oczekiwaniu na dane inwestorzy zachowują się dość spokojnie. Główne indeksy utrzymują się w okolicach wczorajszego zamknięcia. * *

GPW: Wrzesień zaczyna się od spadków

Arkadiusz Droździel, godz. 9.40

Szczególnie dotyczy to największych spółek. Indeks je grupujący wystartował około pół procenta poniżej wczorajszego zamknięcia. Również WIG traci na wartości.

Przyczyn spadków należy upatrywać w nieco rozczarowujących wynikach kilku dużych spółek opublikowanych w trakcie i już po zakończeniu wczorajszego handlu. I tak ponad dwa procent tracą akcje GTC. Choć spółka zarobiła w pierwszym półroczu 11 mln zł, a w analogicznym okresie 2009 roku miała 47 mln zł straty, to było to mniej niż się spodziewano.

Swoją postawą swoich akcjonariuszy nie zachwyca też PGE. Akcje energetycznego giganta tracą ponad jeden procent. W tym przypadku również wyniki spółki były niższe od oczekiwań analityków. W drugim kwartale PGE zarobiła 600 mln złotych, czyli o 30 mln mniej niż prognozowano.

GPW: Jesień będzie należeć do niedźwiedzi?

Łukasz Pałka, godz. 6:19

Sierpień mocno zawiódł inwestorów. WIG20 stracił w tym czasie ponad 4 procent. I nic nie zapowiada, by wrzesień miał być lepszy.

Chociaż wczorajsze informacje z amerykańskiej gospodarki dawały nadzieje na ożywienie na rynku, to już późniejszy raport z ostatniego posiedzenia amerykańskiego banku centralnego szybko je rozwiał. Okazało się bowiem, że członkowie Fed są mocno podzieleni w kwestii pomocy dla gospodarki. A to oznacza, że chociaż stopy procentowe szybko nie pójdą w górę, to jednak Benowi Bernanke będzie bardzo ciężko namówić resztę urzędników na przykład do dalszego stymulowania gospodarki za pomocą wykupywania obligacji.

Opublikowany wczoraj pod koniec sesji na Wall Street stenogram z posiedzenia Fed spowodował wyprzedaż akcji na nowojorskiej giełdzie. I zapewne również odbije się dzisiaj echem na europejskich parkietach. Dlatego na GPW można spodziewać się spadków.

Tym bardziej, że wczorajsze zakończenie sesji na warszawskim parkiecie było dość zaskakujące i szybki wzrost indeksu WIG20 pod koniec ostatniej w miesiącu sesji zapewne zostanie skorygowany.

Początek września nie daje inwestorom wiele powodów do optymizmu. Wkraczają w niego w atmosferze dużej niepewności i po miesiącu spadków na GPW. W sierpniu WIG20 stracił ponad 4 procent.

Dzisiaj inwestorzy będą przyglądać się danym makroekonomicznym, które napłyną na rynki. A będzie ich sporo: od nowych odczytów wskaźnika PMI w Eurolandzie, przez sprzedaż detaliczną w Niemczech, po najważniejsze, czyli informacje z rynku pracy i nieruchomości w USA. Tylko pozytywne zaskoczenie może powstrzymać inwestorów przed dalszą wyprzedażą akcji.

giełda
komenatrze giełdowe
wiadomości
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
money.pl
KOMENTARZE
(0)