Bardzo dobre dane z amerykańskiej gospodarki ostudziły zapał inwestorów w Europie do pozbywania się akcji.
Przede wszystkim pozytywnie zaskoczyła listopadowa inflacja. Poziom cen dóbr i usług konsumpcyjnych wzrósł o 1,8 proc. w skali roku, choć analitycy spodziewali się wyniku o 0,1 punktu procentowego wyższego. To także mniej niż miesiąc wcześniej, gdy inflacja wyniosła 2,2 procent. Co więcej indeks cen w okolicach 2 procent to poziom najbardziej pożądany przez Rezerwę Federalną, który zapewnia prawidłowy rozwój gospodarki w USA. Inwestorzy poznali także wstępne dane z przemysłu. PMI w grudniu wzrósł do 54,2 pkt. wobec 52,8 pkt. w listopadzie. Analitycy prognozowali spadek do 52,3 punkta. Znacznie lepsze są także dane z produkcji przemysłowej, która wzrosła o 1,1 procent.
W tej sytuacji indeks WIG20, który od południa sukcesywnie tracił na wartości, głównie w efekcie taniejących akcji dwóch największych banków (PKO BP i Pekao)
znów wyszedł nad kreskę.
Spadek cen akcji największych banków równoważą wzrosty na KGHM i Bogdance. Co ważne kurs akcji Lubelskiego Węgla znajduje się właśnie blisko historycznego maksimum z 21 listopada 2012 roku na poziomie 137 zł.
Oczywiście nie sposób nie wspomnieć o tym jak radzą sobie papiery dzisiejszego debiutanta - Alior Banku. na obecną chwilę kurs akcji rośnie o ponad 7 proc. do ponad 61 zł, wobec kursu odniesienia ustalonego na 57 zł. Większość handlu na GPW odbywa się właśnie na akcjach debiutanta i przekraczają już 160 mln zł. Drugi pod tym względem jest KGHM, którego obrót to blisko 80 mln zł.
Wśród europejskich parkietów najlepiej wygląda sytuacja we Włoszech, natomiast najsłabiej we Francji. Kontrakty w Stanach Zjednoczonych nie wyglądają najlepiej. Za sprawą kolejnych cięć rekomendacji dla akcji Apple kontrakty terminowe na Nasdaq spadają o blisko 0,7 procent. Nieco lepiej mają się kontrakty na S&P500 i DJI, choć i one znajdują się pod kreską.
Porównanie GPW z indeksami największych giełd Europy
Wśród mniejszych spółek na uwagę zasługują dzisiaj walory Gino Rossi, który zmienia prognozy wyników na 2012 rok. Skonsolidowane przychody mają być wyższe o 3mln zł, natomiast prognoza zysku netto spadła do 4,2 mln zł wobec zakładanych pierwotnie 4,8 mln zł. Obecnie kurs spółki rośnie blisko 2 procent.
Bardzo duża zmienność podczas dzisiejszej sesji występuje na na papierach ukraińskiej Sadovayi. Spółka poinformowała w czwartek, że jej produkcja węgla w listopadzie 2012 roku spadła o 95,2 proc. rok do roku. W połowie października Sadovaya Group poinformowała, że z powodu słabego popytu na węgiel energetyczny i spadku wolumenu sprzedaży, od połowy października kopalnia Sadovaya czasowo przerywa prace wydobywcze.
GPW: Największe obroty na akcjach Alior Banku
Łukasz Pałka, godz. 12.50
Wskaźniki PMI dla strefy euro po raz kolejny pokazują, że sytuacja zarówno w przemyśle jak i w usługach jest kiepska. Dane nie zachęcają więc inwestorów na europejskich parkietach do kupowania akcji.
Przed południem handel w Europie w większości przebiega pod znakiem niewielkiej korekty. Z kolei na warszawskim parkiecie WIG20 utrzymuje się na symbolicznym plusie, a największym zainteresowaniem inwestorów cieszą się obecnie akcje debiutującego dzisiaj Alior Banku.
WIG20 na tle europejskich indeksów podczas dzisiejszej sesji Dodaj wykresy do Twojej strony internetowej
Alior Bank notuje obecnie najwyższe na rynku obroty, przy cenie wahającej się w okolicach 61 złotych za akcję. Podczas debiutu na GPW przewodnicząca rady nadzorczej grupy Carlo Tassara poinformowała, że włoski koncern będzie w 2013 roku szukał inwestora strategicznego dla banku.
Wśród spółek z WIG20 największy, bo ponad 4-procentowy wzrost notują akcje Bogdanki. Inwestorzy wyprzedają za to akcje Banku Handlowego, który spada o ponad 2 procent.
GPW: Alior Bank wystartował. Będzie korekta na giełdzie?
Łukasz Pałka, godz. 9.30
4,4 procent zyskali inwestorzy, którzy zapisali się na akcje Alior Banku. Kurs spółki na otwarciu notowań wyniósł 59,50 złotego. Poza tym inwestorzy nie przejawiają na razie zbyt dużej chęci do kupowania akcji.
Główne indeksy warszawskiej giełdy znajdują się na razie na symbolicznych plusach wobec wczorajszego zamknięcia. Do większych zakupów akcji na razie nie zachęciły inwestorów dobre dane z chińskiej gospodarki, gdzie indeks nastrojów PMI po raz pierwszy od ponad roku znalazł się na poziomie powyżej 50 punktów. Chińska giełda zareagowała na to ponad 4-procentowym wzrostem głównego indeksu.
Obserwuj bieżące notowania indeksu WIG20 Dodaj wykresy do Twojej strony internetowej
To zdarzy się po raz pierwszy w historii GPW
Damian Słomski, 13.12, godz. 23.15
Największy w historii debiut prywatnej spółki na warszawskim parkiecie będzie głównym wydarzeniem piątkowej sesji.
To co działo się na rynkach akcji podczas czwartkowej sesji było przede wszystkim pochodna środowej decyzji FED o rozpoczęciu programu wykupu obligacji od banków, na co ma iść 45 mld dolarów miesięcznie. Ta, wydawać by się mogło pozytywna dla rynków kapitałowych informacja, została jednak przyjęta bez euforii na europejskich parkietach. Podobnie wyglądała sytuacja w Warszawie, gdzie przez całą sesję niewielką przewagę posiadali sprzedający.
Zobacz, jak przebiegała sesja w Europie
Dużo gorzej wyglądała natomiast sesja w USA. Z każdą kolejną godziną indeksy obsuwały się w dół. Ostatecznie Dow Jones stracił 0,59 proc., Nasdaq 0,72 proc., natomiast S&P zatrzymał się na poziomie 1419,61 pkt., czyli 0,62 proc. poniżej środowego zamknięcia.
Słaba sesja na giełdach w USA
Problemem za Oceanem wciąż pozostaje klif fiskalny. Sam Ben Bernanke tłumaczy, że jeśli nie dojdzie do porozumienia w tej kwestii, to FED nie będzie w stanie w ramach swoich możliwości zrównoważyć skutków klifu. Powszechnie oczekiwanym przez rynki scenariuszem jest jednak kompromis pomiędzy Demokratami a Republikanami. Pytanie tylko kiedy on nastąpi i której stronie uda się więcej ugrać. Do końca roku można spodziewać się podwyższonej zmienności z tego tytułu.
[ ( http://static1.money.pl/i/citigold/belki/lokata-z-ubezpieczeniem.png ) ] (http://pl.gmads.net/r?gmttzd=-120&gmtr=2134065478%26gmtctrl=16%26gmttopic=115_391%26gmtsrc=gmpl_imec%26gmtcl=17%26gmtredir=http://gde-default.hit.gemius.pl/hitredir/id=nLia0UgIG4mjbdId5fhnMZeAroDsZE79n7q3NY5FlOL.c7/fastid=2377900603271890841/stparam=udepnmogce/url=http://diff.smartadserver.com/call/cliccommand/7437647/95424/20121210113750?https://www.online.citibank.pl/retail/landing/zgrany_duet_gd/?prID=33304200)
O ile w pierwszej części dnia rynki żyły środowymi rewelacjami FEDu, o tyle w drugiej części oczy inwestorów zwrócone były na publikacje danych makroekonomicznych. W Polsce czekano na dane na temat inflacji, które okazały się nieco lepsze od oczekiwań (2,8 proc.) i znacznie lepsze od odczytu za poprzedni miesiąc (3,4 proc.). Z kolei w USA na plus zaliczyć można było znaczną poprawę sytuacji na tamtejszym rynku pracy.
Także w piątek jednymi z ważniejszych informacji będą publikacje danych makro. Jeszcze przed startem notowań na europejskich parkietach poznamy sytuację w japońskim przemyśle oraz wstępny odczyt indeksu PMI dla przemysłu Chin. Szczególnie dane z Chin mogą być ważne, gdyż chiński PMI w listopadzie wyniósł 50,5 pkt., czyli bardzo blisko granicy 50 punktów, oddzielającej recesję od ekspansji w gospodarce.
W ciągu pierwszej godziny handlu opublikowane zostaną również wstępne dane dotyczące PMI dla przemysłu i usług w Strefie Euro i Niemczech. Z kolei po 14:30 napłyną dane z USA. Najpierw inflacja, następnie PMI dla przemysłu (prognozowany nieznaczny spadek z 52,8 do 52,3 pkt.) i produkcja przemysłowa (szacowany wzrost miesiąc do miesiąca o 0,3 proc. wobec spadku w październiku o 0,4 procent). Jedyną informacją z Polski będzie roczna dynamika podaży pieniądza w gospodarce, choć akurat do tego wskaźnika inwestorzy nie przykładają większej wagi.
Znacznie większy nacisk, w obliczu braku danych makro z polskiej gospodarki, położony będzie na informacje napływające z samych spółek. Po ostatnich 2 sesjach korekty na papierach Lotosu, jutrzejszy dzień może przynieść odpowiedź czy mamy do czynienia jedynie z chwilową przerwą we wzrostach, czy jednak poziom 42 zł to narazie wszystko na co stać drugą co do wielkości polską spółkę paliwową. Z ciekawą sytuacją mamy także do czynienia w przypadku TVN, którego akcje niespodziewanie w ciągu niecałego miesiąca podrożały z 7 złotych do blisko 10 zł. Obecnie kurs zatrzymał się na poziomie 9,98 zł. Nieco zapomnianą spółką stała się Telekomunikacja Polska, której cena akcji nie może od wielu sesji pokonać 12 zł.
Notowania Lotosu, TVN i TPSA od listopada 2012
Przede wszystkim jednak w centrum zainteresowania polskich inwestorów będzie debiut trzeciego, pod względem liczby placówek, banku w Polsce - Alior Banku. Będzie to 17 spółka, która rozpoczyna notowania na głównym rynku warszawskiej giełdy w roku 2012 oraz 436 spółka notowana na tym rynku. W ramach oferty oferowanych było 24.480.000 akcji dotychczas wyemitowanych oraz 12.332.965 akcji nowej emisji serii C.Po ofercie publicznej akcje Banku posiada około 14.320 podmiotów. W wyniku emisji akcji serii C Emitent pozyskał 700 mln złotych, co czyni tą ofertę największą w historii GPW w przypadku prywatnych spółek. Kursem odniesienia dla jutrzejszych notowań będzie 57 złotych.
Po ostatnich nieudanych w większości debiutach inwestorzy oczekują przełamania i w obliczu ostatniej zwyżki na warszawskim parkiecie, scenariusz wzrostów wydaje się wielce prawdopodobny. Jedyne czego można być pewnym, to fakt, że obroty na jutrzejszej sesji za sprawą tylko transakcji na papierach Alior Banku, powinny być wyższe niż ostatnio obserwowaliśmy.
Porównaj na wykresach spółki i indeksy