*Na rynku akcji początek tygodnia przyniósł spore spadki. Indeks WIG20 może w najbliższym czasie stracić jeszcze więcej. *
Od dłuższego czasu trwająca konsolidacja na naszym rynku nastraja coraz mniej optymistycznie. Przede wszystkim chodzi o kierunek spodziewanego wybicia z trendu horyzontalnego. Coraz częściej mówi się o wyjściu dołem, co będzie oznaczać dalszy spadek praktycznie całego rynku. Co do poziomu na którym ewentualna przecena ma się zatrzymać trwa spór pomiędzy analitykami. Z drugiej strony im więcej osób mówi o _ wybiciu dołem _ tym mniejsze prawdopodobieństwo, że do niego dojdzie.
Nie ulega jednak wątpliwości, że na naszym parkiecie jest źle i raczej nie zapowiada się jakościowa zmiana w ciągu najbliższych tygodni. Przed nami wakacje i jeszcze większy spadek aktywności inwestorów, który już i tak jest na niskim poziomie. Jasnymi gwiazdkami mogą okazać się jedynie najbliższe debiuty spółek, ale tych dużych, należących np. do Skarbu Państwa. Jesień może przynieść poprawę nastrojów i powolne odzyskiwanie pola przez indeksy.
Tymczasem jeśli indeks WIG20 przy znacznych obrotach spadnie poniżej 2750-2800 pkt to najbliższym, poważnym wsparciem jest dopiero 2600 pkt. Ilu inwestorów jest przygotowanych na taki scenariusz? Wczoraj indeks WIG20 spadł o 1,81 proc. do 2.812,83 pkt. W USA sesje poniedziałkowe ponownie zakończyły się wynikami w kratkę. Dobrze sobie radził Dow Jones, trochę słabiej S&P 500, a najgorzej Nasdaq.
Początek sesji na naszym rynku może zacząć się jednak od lekkiego wzrostu. Jeżeli giełdy w Europie również będą chciały nieco nadrobić straty to nasze byki maja szansę utrzymać się znacznie dłużej na GPW. Niestety na większe zaangażowanie zagranicznych funduszy na razie nie ma co liczyć ze względu na mocnego złotego.
Z krajowego podwórka warto jeszcze odnotować, że dzisiaj debiutuje Grupa Kościuszko. Spółce nie udało się pozyskać tyle środków ile wcześniej zaplanowała, ale i tak ma więcej szczęścia od innych niedoszłych debiutantów. Z kolei walne CP Energii mają zdecydować w sprawie podwyższenia kapitału zakładowego w drodze emisji akcji serii I w formie subskrypcji zamkniętej z prawem poboru dla dotychczasowych akcjonariuszy. Podobny plan ma Hygienika, ale z wyłączeniem prawa poboru dla dotychczasowych akcjonariuszy.