Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na
Maciej Rynkiewicz
|

GPW: Dzień należał do banków

0
Podziel się:

O tym, co się stało na krajowej giełdzie i światowych rynkach akcji - przeczytasz w komentarzu Money.pl.

 Maciej Rynkiewicz , analityk Money.pl
  
Analityk rynków finansowych i procesów zachodzących w gospodarce. Stawia na chłodną analizę fundamentalną, jednak nie ignoruje emocji tłumu. Gorący zwolennik komentowania zdarzeń ekonomicznych za pomocą liczb.
Maciej Rynkiewicz , analityk Money.pl Analityk rynków finansowych i procesów zachodzących w gospodarce. Stawia na chłodną analizę fundamentalną, jednak nie ignoruje emocji tłumu. Gorący zwolennik komentowania zdarzeń ekonomicznych za pomocą liczb.

Kiepskie otwarcie giełd przy Wall Street, niewielkie spadki w Europie i dobry wynik krajowych inwestorów to obraz dzisiejszej sesji na światowych rynkach akcji. W przypadku GPW, w centrum uwagi są banki, które pozytywnie zaskakują wynikami.

Indeks WIG20 kończy dzień 0,56 procent powyżej wczorajszego zamknięcia, zbliżając się do poziomu 2400 na odległość 20 punktów. Jeszcze lepiej spisały się spółki średnie i małe, a obroty na całym rynku wyniosły około 850 milionów złotych.

Dzisiejsze notowania najważniejszych indeksów na GPW Dodaj wykresy do Twojej strony internetowej

Sporo ponad 5 procent rosły dzisiaj papiery trzech dużych banków z indeksu spółek średnich - Getinu, Aliora i ING. Ten ostatni opublikował dzisiaj dużo lepszy od prognoz wynik finansowy za drugi kwartał bieżącego roku. Bank poprawił też o niemal 30 procent wynik za analogiczny okres poprzedniego roku.

Kupujący na krajowym rynku akcji dzisiaj przeważali, w odróżnieniu do giełd na Zachodzie - niemiecki DAX spada o pół procent, turecki XU100 około 0,3 procent, do minus procenta dobija brytyjski FTSE250. Po drugiej stronie rynku, razem z WIG20, są dzisiaj indeksy z Czech i Rumunii.

Wszystko do tej pory wskazuje, że pod kreską zamkną się też giełdy przy Wall Street. Inwestorzy za Oceanem stopniowo wyprzedają akcje, oczekując na kolejne doniesienia w sprawie modyfikacji programu QE3. Dow Jones spada około 0,5 procent, S&P500 traci 0,7 procent, niemal tyle samo, co technologiczny Nasdaq.

Słabsze nastroje na światowych rynkach akcji. GPW wciąż się trzyma

Maciej Rynkiewicz, godzina 15:35

Najważniejsze indeksy w USA rozpoczęły dzień od niewielkiej zniżki. Jeśli siła sprzedających utrzyma się do końca notowań, będzie to już trzecia z rzędu spadkowa sesja za Oceanem.

Również nie najlepsze nastroje panują obecnie na najważniejszych giełdach w Europie - niemiecki DAX traci 0,3 procent, ponad 0,7 zniżkuje brytyjski FTSE250. Pozytywnie na tym tle wyróżniają się indeksy z Francji i Hiszpanii, jednak zwyżka nie przekracza procenta.

Dzisiejsze notowania najważniejszych indeksów w Europie

Do europejskich liderów wzrostów należy dzisiaj WIG20, który po niewielkiej przecenie w pierwszej dnia, obecnie utrzymuje się na plusie. Polskie blue chips zyskują obecnie 0,5 procent, a obroty na całym rynku przekroczyły 600 milionów złotych.

Jeszcze lepiej radzi sobie mWIG40, który wzrósł już do poziomów nienotowanych od czerwca 2008 roku. Dzisiaj to zasługa trzech banków - ING, Getinu i Aliora, które zyskują teraz ponad 5 procent. Pierwsza instytucja opublikowały już wyniki za drugi kwartał 2013 roku, które przebiły oczekiwania analityków. Alior publikuje je jutro, Getin pod koniec sierpnia, więc inwestorzy najwyraźniej liczą na powtórkę z rozrywki.

GPW: Bardzo dobre wiadomości z Niemiec. Co dalej?

Paweł Zawadzki, godzina 12:19

Zdecydowanie lepsze od prognoz dane z niemieckiej gospodarki nie wpłynęły znacząco na zachowanie inwestorów handlujących akcjami.

Mimo tego, WIG20 radzi sobie lepiej niż wskaźniki obrazujące koniunkturę panującą na giełdach Europy Zachodniej. Rodzimy indeks zyskuje niespełna 0,2 proc., podczas gdy niemiecki DAX, francuski CAC i brytyjski FTSE tracą po około 0,5 procent.

Sprawdź, jak WIG20 wypada na tle indeksów spółek średnich i małych Dodaj wykresy do Twojej strony internetowej

Równo w południe inwestorzy poznali kluczowe dziś dane z gospodarki. Produkcja przemysłowa w Niemczech wzrosła w czerwcu o 2,4 proc., podczas gdy analitycy oczekiwali zwyżki o symboliczne 0,3 procent. Dodatkowo, lekko w górę (z -1,0 na -0,8 proc.) zrewidowane zostały dane za poprzedni miesiąc.

W trakcie dzisiejszej sesji na GPW nie napłyną już żadne przełomowe informacje makro, a posiadaczom akcji dużych spółek pozostaje wiara w Amerykanów. Jak na razie nastroje za Oceanem - obrazowane przez kontrakty terminowe - nie są jednak zbyt optymistyczne. Ich niemal 0,5-proc. przecena zapowiada bowiem spadkowe otwarcie sesji na Wall Street.

Więcej powodów do zadowolenia mają natomiast posiadacze spółek wchodzących w skład mWIG40. Indeks od początku dzisiejszych notowań - wspierany przez drożejące już o niemal 5 procent akcje ING Banku Śląskiego - sukcesywnie wspina się na coraz to wyższe poziomy. Obecnie skala jego wzrostu sięga już niespełna 0,8 procent.

Banki z GPW znów w centrum uwagi. Tym razem jednak...

Paweł Zawadzki, godzina 9:29

Słaba sesja na Wall Street i wyraźna przecena akcji na azjatyckich parkietach nie mogły pozostać bez wpływu na zachowanie rodzimych inwestorów.

Spadek WIG20 na starcie nie był duży, ale sytuacja dość szybko się pogorszyła. Po niespełna dwóch kwadransach po otwarciu notowań na GPW indeks traci już około 0,5 procent.

Zobacz dzisiejsze notowania WIG20 na żywo Dodaj wykresy do Twojej strony internetowej

Na nastroje rodzimych graczy pozytywnie nie wpłynęła słaba - zakończona ponad 0,5-proc. spadkami głównych indeksów - sesja na Wall Street i przecena akcji na azjatyckich parkietach. Główny indeks giełdy w Chinach stracił niemal 0,7 procent, a japoński Nikkei zanurkował o równe 4 procent.

W gronie najsłabszych spółek z WIG20 tym razem nie przeważają banki. Wśród pięciu blue chipów tracących ponad procent jest tylko jeden - BZ WBK. Jest to także jedyny bank z WIG20, który wczoraj (-0,8 proc.) zdołał obronić się on przed głębszą przeceną.

Dziś w centrum uwagi jest natomiast bank z mWIG40 - ING Bank Śląski. Nie z powodu ponadprzeciętnej zmiany kursu - ten rośnie bowiem obecnie o niespełna procent - ale z powodu publikowanych dziś najnowszych wyników finansowych spółki.

ING BSK jest kolejnym przedstawicielem branży, który zdołał przebić prognozy analityków. Jego zysk netto w drugim kwartale 2013 roku wzrósł do 216,9 z 167,6 mln złotych przed rokiem. Średnia prognoz analityków, ankietowanych przez PAP, wynosiła natomiast 175,2 mln złotych.

Akcje banków pogrążyły WIG20. Głębsza korekta na GPW?

Paweł Zawadzki, 6 sierpnia, godzina 22:37

Po rewelacyjnym tygodniu w wykonaniu sektora bankowego nadszedł czas na realizację zysków. Jej dynamiczny charakter może sugerować, że to jeszcze nie koniec spadków. Sprawę mogą jednak wyjaśnić kolejne wyniki finansowe banków, których w najbliższych dniach nie zabraknie. W centrum uwagi będą również kolejne dane z Niemiec.

Indeks grupujący banki notowane na giełdzie w Warszawie - WIG_Banki - wspierany lepszymi od prognoz wynikami finansowymi kilku jego przedstawicieli poszedł w ubiegłym tygodniu w górę o niemal 6,5 procent. Z racji udziału banków w WIG20 był również główną siłą napędową indeksu największych spółek.

We wtorek sektor znów był w centrum uwagi z racji wyników publikowanych przez jednego z jego liderów - Pekao SA. Bank na poziomie netto zarobił w drugim kwartale 741,8 mln złotych, czyli niemal 14 proc. więcej niż oczekiwali analitycy i 5,3 proc. powyżej zysku osiągniętego w drugim kwartale poprzedniego roku.

Wyniki banków w drugim kwartale 2013 roku
Bank II kwartał 2013 [mln zł] II kwartał 2012 [mln zł] Dynamika Prognoza* [mln zł] Zmiana
BRE Bank 272,5 319,5 -14,71% 253,9 7,33%
BZ WBK 419,5 380,4 10,28% 364,3 15,15%
Millennium 134,2 111,1 20,79% 114,7 17,00%
Pekao SA 741,8 704,2 5,34% 651,3 13,90%

źródło: Money.pl na podstawie raportów finansowych

  • średnia prognoz analityków sondowanych przez PAP

W ujęciu rocznym spadł jednak jego wynik z odsetek i prowizji, co w połączeniu z faktem, że pod dobry raport Pekao SA _ inwestorzy grali _ już dużo wcześniej, tym razem zostało wykorzystane jako pretekst do realizacji zysków. Nie tylko na akcjach banku kierowanego przez Luigi'ego Lovaglio. Cztery najmocniej tracące we wtorek spółki w WIG20 to kolejno Pekao SA, BRE Bank, PKO BP i Handlowy.

Temat banków z centrum zainteresowania inwestorów szybko jednak nie zniknie. Już w środę najnowszymi danymi finansowymi pochwalą się ING Bank Śląski i Nordea BP, a w czwartek swoje raporty _ dorzucą _ Handlowy i Alior Bank. Jeśli one również pozytywnie zaskoczą swoimi osiągnięciami w ostatnim kwartale, stosunek do całej branży powinien znów się poprawić, a krótkoterminowa korekta może okazać się jedynie przystankiem na trasie do dalszych wzrostów.

Do zdecydowanych zakupów akcji w początkowej fazie notowań na GPW z pewnością rodzimych graczy nie zachęci jednak przebieg wtorkowej sesji na Wall Street. Amerykańskie indeksy kończyły notowania w okolicach, w których znajdowały się, kiedy sesję zamykała GPW, ale fakt, że inwestorzy pozbywali się akcji po najlepszych od 2009 roku danych dotyczących bilansu handlowego w USA pokazuje, że na rynki wracają obawy o to, że Fed już na wrześniowym posiedzeniu może ograniczyć skalę programu QE3.

Zobacz, jaki przebieg miała sesja na Wall Street Dodaj wykresy do Twojej strony internetowej

Pozytywnym sygnałem dla posiadaczy akcji nie jest z pewnością również to, że wtorkowy mocny spadek WIG20 został potwierdzony solidnymi, bo przekraczającymi 800 milionów złotych, obrotami. Tutaj warto jednak zauważyć, że ponad 340 milionów złotych to handel akcjami Pekao SA.

Jednoznacznie negatywne wnioski nie płyną również z wykresu WIG20. Sprzedający, co prawda, pokazali, że trwałe utrzymanie indeksu powyżej linii 2.400 punktów nie będzie łatwe, ale jest jeszcze zdecydowanie zbyt wcześnie, aby wieścić powrót do spadków na GPW.

W najbliższym czasie wsparciem dla kupujących w przypadku indeksu największych spółek powinien być przedział 2.330-2.350 punktów. W nieco dłuższym terminie znacznie ważniejszy jest jednak obszar 2.280-2.300 punktów. Jego dolne ograniczenie w lipcu kilkukrotnie zdecydowanie studziło zapędy sprzedających.

Środowe kalendarium makro nie pęka w szwach, a dodatkowo, gdyby chcieć ograniczyć je do ważnych publikacji, to w zasadzie pozostałby tylko jeden odczyt. Tym razem nie dotyczy on jednak gospodarki amerykańskiej, a niemieckiej.

Zdaniem analityków produkcja przemysłowa u naszego zachodniego sąsiada wzrosła w czerwcu w ujęciu miesięcznym o 0,3 proc., wobec 1-proc. spadku miesiąc wcześniej. Czy - podobnie jak dane o zamówieniach w przemyśle - pozytywnie zaskoczy? Okaże się równo w południe.

Porównaj na wykresach spółki i indeksy Dodaj wykresy do Twojej strony internetowej

Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
money.pl
KOMENTARZE
(0)