Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

GPW: Męcząca sesja dla byków

0
Podziel się:

Przez całą niemal sesję przewagę miały byki, które utrzymywały indeks WIG20 powyżej kreski.

GPW: Męcząca sesja dla byków

Marek Knitter, godzina 16:52

Początkowo rozpoczęliśmy sesję od wzrostów głównych indeksów. Potem jednak sytuacja się bardziej skomplikowała i przez pewien okres jedynie WIG i WIG20 utrzymywały się nad kreską. Sprzyjała temu dobra sytuacja na zagranicznych rynkach w tym również w USA, gdzie początek sesji przyniósł wzrosty.

Jednak przed godziną 16. doszło do ataku podaży, które zepchnęła indeks pod kreskę. Na chwilę tylko pomogły dobre dane z USA. Okazało się, że tygodniowa liczba wniosków o zasiłek dla bezrobotnych wyniosła 434 tys. i była wyraźnie niższa niż się spodziewano. Informacja ta jednak chwilowy przypływ optymizmu. Nie jest wykluczone, że inwestorzy zaczęli zastanawiać się, jak to wpłynie na decyzję Fed w kwestii dodruku pieniędzy. Indeksy zaczęły więc spadać.

PZU jak i KGHM podczas dzisiejszej sesji zyskiwały na wartości po wcześniejszych spadkach. Dobrze zachowywały się również akcje CEZ-u, Pekao czy Cyfrowego Polsatu. Po drugiej stronie znalazły się tym razem akcje PGE i PKO BP.

Do najważniejszych wydarzeń możemy zaliczyć udany debiut Fortuny jak i zamknięcie zapisów na akcje GPW dla inwestorów indywidualnych. Drobnych graczy czeka niestety bardzo duża redukcja.

Ostatecznie indeks WIG20 zamknął się na poziomie 2638 punktów co oznacza spadek o 0,11 procent. Obroty wyniosły zaledwie nieco ponad 1,1 mld zł.

Marek Knitter, godzina 16:00* Pod koniec sesji inwestorzy najwyraźniej postanowili zmniejszyć swoje zaangażowanie i przy okazji zrealizować niewielkie zyski. *

Sesja w USA rozpoczęła się od wzrostów. To wpływ całkiem dobrych danych z rynku pracy. Okazało się, że tygodniowa liczba wniosków wyniosła 434 tys. wobec 450 tys. spodziewanych przez rynek. Nasi inwestorzy najwyraźniej mieli inne plany i postanowili nieco schłodzić nastroje. Czyżby wszyscy ważni gracze zajęci byli ofertą GPW?

Marek Knitter, godzina 12:53* Na rynku akcji nadal przewagę mają kupujący. Sytuacja może się zmienić po otwarciu parkietów w USA.*

indeksy małych i średnich firm znajdują się jeszcze pod kreską. Powoli nadrabiają straty. Z kolei WIG i WIG20 cały czas dobrze sobie radzą. Podobnie jest na innych rynkach w Europie.

Dobre zachowanie się akcji PZU i największych banków wspiera cały czas indeks WIG20. Najwięcej traci PGE, którego akcje spadają o ponad 0,8 proc. Z kolei odbicie w górę cen miedzi na giełdach towarowych wspiera nasz miedziowy koncern. Walory KGHM zyskują ponad 0,5 procent przy znaczących obrotach.

Łukasz Pałka, godz. 9.55

Handel na warszawskim parkiecie rozpoczął się od wzrostu głównych indeksów. Inwestorzy czekają na świeże dane gospodarcze z Eurolandu.

WIG20 zyskuje dzięki wzrostom PZU, TVN-u. Straty z ostatnich dni odrabia też KGHM po odreagowaniu na rynkach miedzi. Dobre nastroje od rana panują również w Europie, głównie w Londynie, gdzie FTSE100 zyskuje 0,8 procent.

GPW: Szykuje się spora redukcja zleceń na akcje giełdy

Łukasz Pałka, godz. 6.09

Jeszcze przed końcem tygodnia inwestorzy indywidualni powinni dowiedzieć się, jaka będzie redukcja zleceń zapisów na akcje warszawskiej giełdy. Ich zyski na debiucie 9 listopada mogą być uzależnione od decyzji, które kilka dni wcześniej podejmie amerykański bank centralny.

Dlaczego? Bo w przyszłym tygodniu Fed ma zdecydować o wielkości pomocy dla gospodarki, którą może zaoferować w postaci wykupu obligacji. Pytanie tylko jaka będzie wielkość tej pomocy. Bowiem, gdy nie zadowoli ona inwestorów, z pewnością będzie to stanowić dla nich doskonały pretekst, by rozpocząć korektę. A ta najprawdopodobniej odbije się również na europejskich rynkach.

Plotki na temat tego, że Fed wcale nie będzie taki hojny, jak można się było spodziewać, pojawiły się już wczoraj. I znacznie osłabiły amerykańskich inwestorów, którzy w dużej mierze decydowali się na realizację zysków. Podobnie może być dzisiaj na warszawskim parkiecie, który wczoraj jako jedyny w Europie notował wzrosty i jeszcze nie zdążył zareagować na rynkowe spekulacje. Dzisiaj, choć z opóźnieniem, inwestorzy mogą zatem zacząć pozbywać się akcji.

Wsparciem dla nich raczej nie okażą się informacje z Eurolandu i z USA, które poznamy dzisiaj. Najpierw będą to nastroje konsumenckie w strefie euro, a potem cotygodniowe dane z amerykańskiego rynku pracy. Analitycy nie przewidują w nich jakiegoś znaczącego przełomu, co tym samym nie powinno mieć większego wpływu na rynkowe nastroje.

Żadna z dużych spółek notowanych na GPW nie podaje dzisiaj wyników finansowych za trzeci kwartał. Warto jednak zwrócić uwagę na producenta słodyczy Mieszko, który dzisiaj pochwali się swoim raportem. Już w pierwszym półroczu spółka podwoiła zysk w porównaniu do ubiegłego roku.

Polscy inwestorzy najpilniej w najbliższych dniach będą wysłuchiwali informacji o dalszych losach oferty sprzedaży akcji GPW. Zapisy dla drobnych graczy skończyły się o północy. Prognozy biur maklerskich mówią o tym, że na akcje mogło zapisać się nawet ponad 250 tysięcy ludzi, co będzie oznaczać pobicie tegorocznych rekordów PZU i Tauronu. Problem jednak w tym, że im więcej zapisów, tym miej akcji, które trafią do poszczególnych inwestorów. I jednocześnie mniejszy potencjał zysków.

dziś w money
giełda
komenatrze giełdowe
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
money.pl
KOMENTARZE
(0)