Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na
Artur Nawrocki
|

GPW: Powrót strachu na rynki

0
Podziel się:

Po południu WIG20 ciągle spada. Inwestorzy pozbywają się akcji miedziowego koncernu w obawie przed nowym podatkiem.

<a href="http://www.facebook.com/nawrocki.moneypl" rel="nofollow" target="_blank"><b>Artur Nawrocki</b>, analityk Money.pl</a>
<br /><br />
Makler papierów wartościowych z uprawnieniami do doradztwa inwestycyjnego. Zwolennik łączenia analizy fundamentalnej i technicznej.
<a href="http://www.facebook.com/nawrocki.moneypl" rel="nofollow" target="_blank"><b>Artur Nawrocki</b>, analityk Money.pl</a> <br /><br /> Makler papierów wartościowych z uprawnieniami do doradztwa inwestycyjnego. Zwolennik łączenia analizy fundamentalnej i technicznej.

Informacje z rynków nie rozpieszczały dziś inwestorów. Niebezpieczna rentowność polskich obligacji, spadający KGHM, słaby przetarg niemieckich obligacji oraz fatalne notowania za Oceanem nie mogły pozwolić na dobry koniec sesji.

Indeks blue chipów zamknął się 1,73 procenta poniżej kursu odniesienia. Zniżka o zbliżonej skali dotknęła akcje wchodzące w skład indeksów mWIG50 (-1,79 proc.) i sWIG80 (-1,61 proc.).

Zobacz jak zakończyły sesję najważniejsze indeksy na GPW Dodaj wykresy do Twojej strony internetowej

Indeks Uniwersytetu Michigan obrazujący nastroje panujące wśród konsumentów okazał się być niewiele niższy od prognoz i wyniósł 64,1 punktu. Nie pomogło to indeksowi S&P500, który traci 1,96 procenta przed Świętem Dziękczynienia.

Ponad jeden procent tracą najważniejsze indeksy europejskie. Jedyną giełdą w regionie, która okazała się być na plusie był parkiet w Budapeszcie rosnąc 0,34 procenta.

Na koniec sesji do najbardziej tracących PBG(-6,85 proc.), JSW (-3,21 proc) i KGHM (-4,80 proc.) dołączyły banki Getin i BRE Bank. Obie instytucje finansowe spadły ponad 5 procent. Obroty jednak nie były specjalnie duże i wyniosły 813 miliony.

GPW: KGHM i PBG ciążą na indeksie WIG20

Artur Nawrocki, godz. 15.00

Wzrost rentowności polskich dziesięcioletnich obligacji do poziomu 6 procent oraz wyprzedaż KGHM są głównymi powodami ciążącymi na indeksie blue chipów.

WIG20 traci 1,18 procenta. Tym razem indeksy małych i średnich przedsiębiorstw zachowują się podobnie do blue chipów. MWIG40 i sWIG80 spadają ponad 1 procent.

Zobacz przebieg sesji na polskiej giełdzie

Szereg danych spłynął ze Stanów Zjednoczonych, jednakże próżno w nich szukać publikacji, które zszokowałyby ekonomistów. W tym gronie, wyjątkowo podana w środę liczba wniosków o zasiłek dla bezrobotnych okazała się o 3 tysiące większa od prognoz.

Sytuacja w Europie nie jest tak zła jak w Polsce. CAC40 traci 0,66 procenta, a brytyjski FTSE zniżkuje 0,43 procenta. Na lekkim plusie znajduje się jednak niemiecki DAX.

Wśród blue chipów trzy spółki tracą ponad 3 procent - JSW, KGHM oraz PBG. Spółka budowlana tąpnęła nawet o 4,70 procenta.

KGHM znów w dół. Tańszy już o jedną czwartą

Łukasz Pałka, godz. 12.20

WIG20 wczesnym popołudniem zaczął szybciej spadać. Indeks leci w dół, głównie przez KGHM.

KGHM znów traci ponad 4 procent. Wyraźnie widać, że inwestorom nie podobają się plany opodatkowania kopalin, zapowiedziane w piątkowym expose premiera Donalda Tuska. Od piątku notowania koncernu straciły już jedną czwartą wartości!

Notowania KGHM w ostatnim tygodniu Dodaj wykresy do Twojej strony internetowej

Dzisiaj pretekstem do dalszej wyprzedaży akcji KGHM mogła być m.in. negatywna rekomendacja. Sprzedaż akcji zalecają analitycy DM BDM.

GPW zaczyna od spadków. Zawiedli również Chińczycy

Łukasz Pałka, godz. 9.15

Sesja na warszawskim parkiecie po kolejnej serii kiepskich informacji nie mogła rozpocząć się inaczej. WIG20 traci niecały 1 procent, podobnie jak główne indeksy na pozostałych europejskich parkietach.

Notowania indeksu WIG20 podczas dzisiejszej sesji na GPW Dodaj wykresy do Twojej strony internetowej

Te kiepskie informacje napłynęły między innymi z Chin. Tam listopadowy indeks PMI spadł do 48 punktów z 51 punktów miesiąc wcześniej. To najsłabszy odczyt od ponad 2 lat. Do tego niepokój budzą również słabe dane makro z USA oraz ciągłe niejasności wobec pomocy dla strefy euro, a także banku Dexia.

Zdecydowana większość blue chipów na GPW rozpoczęła dzień od spadków. Po jednodniowym odbiciu kurs KGHM znów ruszył w dół i traci około 2 procent.

2000 pkt w zasięgu. To zachęci do kupowania akcji?

Paweł Zawadzki, 22.11, godz. 23.00

Inwestorzy są w bardzo trudnej sytuacji. W ostatnich dniach _ padły _ kluczowe wsparcia zarówno na GPW, jak i na Wall Street, a oliwy do ognia co pewien czas dolewają politycy. Jest szansa, że w środę ich rolę przejmą dane z gospodarki. Warto jednak zachować ostrożność - w czwartek Amerykanie nie handlują.

Po kilku dniach mocnych spadków giełdy miały szansę na choćby krótkoterminowe odreagowanie. Niestety tym razem na drodze stanęły im dane z amerykańskiej gospodarki. Okazało się bowiem, że wzrost PKB w trzecim kwartale tego roku został w USA zrewidowany z 2,5 proc. (pierwotny odczyt) do 2 procent.

Choć pierwsza połowa notowań w Warszawie przebiegała pod znakiem dominacji kupujących, to po publikacji danych zza Oceanu sukcesywnie oddawali oni pole gry pozbywającym się akcji. Na Wall Street mieliśmy natomiast kilkukrotną zmianę kierunku. Huśtawka nastrojów ostatecznie zakończyła się pod kreską.

Zobacz przebieg wtorkowych notowań na Wall Street Dodaj wykresy do Twojej strony internetowej

Co gorsze, dwa kluczowe amerykańskie indeksy - Dow Jones Industrial Average i S&P500 - już podczas wcześniejszych sesji sforsowały kluczowe wsparcia umiejscowione w okolicach odpowiednio 11.600-11.700 i 1.220-1.230 punktów. We wtorek nie podjęły nawet próby powrotu powyżej tych poziomów. Poniżej ostatniego wsparcia (2.200-2.220 pkt) przed tegorocznymi minimami znajduje się również WIG20.

Sytuacja na wykresach wygląda zatem bardzo źle. Oliwy do ognia dolewają co pewien czas politycy. W Europie wciąż brakuje porozumienia na temat większej roli Europejskiego Banku Centralnego w walce z kryzysem zadłużenia. Z kolei w USA trwa polityczny impas w kwestii redukcji deficytu budżetowego.

Trudno się zatem dziwić, że kiedy Hiszpania, czy Włochy, wciąż muszą godzić się na rekordowo wysokie oprocentowanie swoich papierów skarbowych, a wiadomości z gospodarki rozczarowują - inwestorzy bez chwilo wahania wyprzedają posiadane akcje.

W środę danych makro nie zabraknie, zatem jest spora szansa, że to właśnie one, choćby w trakcie sesji będą wyznaczać drogę giełdowym graczom. Kalendarium rozpoczyna Europa wskaźnikami obrazującymi koniunkturę w przemyśle i usługach. Inwestorzy poznają szczegółowe dane z Francji, Niemiec oraz strefy euro.

Najważniejszą publikacją ze Stanów Zjednoczonych będą zamówienia na dobra trwałego użytku. Warto także odnotować, że o 14:30 polskiego czasu, wyjątkowo w środę z racji czwartkowego Święta Dziękczynienia, zostaną opublikowane dane o liczbie nowo zarejestrowanych bezrobotnych. To nie wszystko - zza Oceanu napłyną również dane o wydatkach i dochodach konsumentów oraz o ich nastrojach.

Paradoksalnie, informacje napływające na rynki oraz sytuacja na giełdach wyglądają tak źle, że atmosferę mógłby poprawić choćby niewielki popytowy impuls. Szczególnie, że indeksy znajdują się na bardzo niskich poziomach, co może zachęcać do kupowania akcji. Prawdziwie pomocną dłoń mogliby inwestorom _ podać _ politycy, jednak ciężko na to liczyć, kiedy nie potrafią podawać jej nawet między sobą.

Porównaj na wykresach spółki i indeksy Dodaj wykresy do Twojej strony internetowej

giełda
komenatrze giełdowe
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
money.pl
KOMENTARZE
(0)