Polska giełda ma za sobą niezbyt udany tydzień. Do tej sytuacji przyczyniła się przede wszystkim kwestia OFE oraz decyzja amerykańskiej Rezerwy Federalnej. Amerykański Fed wpłynął także na inne rynki europejskie, które również nie ustrzegły się przeceny.
W skali tygodnia WIG20 stracił niecałe pół procent. Łącznie w styczniu strata była jednak wyższa (ponad 3 procent). Nieco lepiej w tym tygodniu poradziły sobie wskaźniki grupujące małe i średnie spółki. Indeksy mWIG40 i sWIG80 zaliczyły wzrosty.
W ciągu całego tygodnia przewijały się dwa tematy. Jeden krajowy, a drugi pochodzący aż zza Oceanu. Temat Otwartych Funduszy Emerytalnych to sprawa nie tylko ostatnich pięciu dni, ale także całego minionego miesiąca. Teraz historia ta ma swój finał. W poniedziałek 3 lutego instytucje te przekażą 51,5 procent wartości swoich aktywów zakładowi ubezpieczeń społecznych. Ważnym w tym wszystkim jest fakt, że wycena posiadanych instrumentów finansowych odbędzie się na dzień 31 stycznia.
Zarządzający do tego, co wydarzy się już w poniedziałek, przygotowywali się już od dłuższego czasu. Tak naprawdę ostatni dzwonek na sprzedaż akcji, fundusze miały w środę, ze względu na 3 dniowy cykl rozliczeniowy GPW. Taki stan rzeczy przyczynił się jedynie do wzmocnienia spadków widzianych na rynku w tym dniu. Większym wydarzeniem był bowiem Fed. Kwestia OFE miała bardziej podłoże psychologiczne. Efekty zmęczenia inwestorów tym tematem widzieliśmy w piątek, kiedy nie widać było na polskim rynku dużej zmienności indeksów.
Zobacz, jak WIG20 poradził sobie w tym tygodniu Dodaj wykresy do Twojej strony internetowej
Wspomniana już środa upłynęła pod znakiem oczekiwania na dużo ważniejsze wydarzenie dla globalnych rynków finansowych. O godzinie 20-tej szef amerykańskiej Rezerwy Federalnej ogłosił kolejną odsłonę cięcia sławnego już programu QE3. Indeks WIG20 stracił w oczekiwaniu na tą informacje prawie 1 procent. Podobne nastroje były widoczne na rynkach zachodniej Europy.
Euforii w pierwszych minutach po decyzji nie było widać. Faktycznie sprzedaż amerykańskich akcji przyspieszyła, jednakże inwestorzy szybko się pozbierali i ostatecznie strata indeksów z Wall Street nie była tak duża, jak można było się tego spodziewać.
Od lutego Fed będzie skupował z rynku miesięcznie papiery wartościowe o wartości 65 miliardów dolarów. Decyzja nie była zaskoczeniem głównie dlatego, że od pewnego czasu _ wisiała ona w powietrzu _. Proces ograniczania programu rozpoczął się wraz z początkiem stycznia po decyzji, która zapadła w grudniu.
Porannego odreagowania w czwartek na europejskich parkietach nie zaznaliśmy. W Polsce, indeks blue chipów rósł, a na takich rynkach jak Niemcy, Francja czy Wielka Brytania sesja przebiegała dość płasko z lekką tendencją w górę. GPW pomogły również szacunkowe dane GUS dotyczące PKB za 2013 rok. Według niech, polska gospodarka wzrosła w ubiegłym roku o 1,6 procent. Rynek spodziewał się 1,5 procent w górę.
Wśród najważniejszych danych z gospodarek Europy zachodniej należy wymienić odczyty z Niemiec, takie jak stopa bezrobocie, inflacja konsumencka oraz sprzedaż detaliczna. Dziś dowiedzieliśmy się również ile wyniosła stopa bezrobocia w krajach posługujących się walutą wspólnotową euro (12 procent). Wśród informacji z pozostałych rynków należy wymienić decyzję w sprawie stóp procentowych w Turcji, która wpłynęła w szczególności na rynku wschodzące.
Notowania europejskich indeksów w tym tygodniu Dodaj wykresy do Twojej strony internetowej
Tydzień dla trzech najważniejszych giełd był także słaby. Najwięcej straciła giełda w Londynie. Niecałe dwa procent w dół powędrował niemiecki rynek. Największy spadek wystąpił w środę przed decyzją Fed, a także w piątek.
Porównaj na wykresach spółki i indeksy Dodaj wykresy do Twojej strony internetowej