Trwa ładowanie...
Notowania
Przejdź na
Tomasz Jerzyk
|

GPW: W dół czy w górę?

0
Podziel się:

Pewne obawy rodzi szerokość rynku, która jest coraz słabsza i nawet na wzrostowych sesjach więcej spółek traci na wartości, co nie jest dobrym prognostykiem.

*Wczorajsza sesja zakończyła się spadkiem indeksów, a najwięcej stracił barometr dużych spółek WIG20. Zaraz po otwarciu indeks odnotował spadek do wsparcia wynikającego z linii trendu wzrostowego, gdzie pojawił się popyt, który zapewnił zwyżkę w rejon otwarcia. *

Jednakże, w kolejnych godzinach inicjatywa przeszła w ręce sprzedających, którzy przebili wsparcia wynikające zarówno z linii trendu wzrostowego oraz porannego minimum. Zamknięcie nastąpiło w pobliżu dziennego minimum na 2993 pkt., a powyższy poziom wytycza najbliższe wsparcie. W razie jego przebicia popyt winien pojawić się w zakresie 2971-4 pkt., a ewentualne przełamanie tego poziomu będzie miało negatywny wymiar i będzie sugerowało test minimum na 2921 pkt. Kolejne potencjalnie ważne poziomy to 2896 oraz 2854 pkt.

Najbliższy opór stanowi wczorajsze poranne minimum na 3014 pkt., a jego przebicie będzie sugerowało atak na wczorajszą lukę bessy, która rozciąga się w zakresie 3034-44 pkt. Do poprawy wskazań konieczne wydaje się zamknięcie tej luki co będzie otwierało drogę do ataku na ostatni wierzchołek na 3074 pkt. W razie jego przebicia podaż winna pojawić się 3128 lub też 3158 pkt. W nieco dłuższej perspektywie rynek aktualnie znajduje się w klinczu, bowiem kupujący nie mają za bardzo siły skutecznie zaatakować opory powyżej 3100 pkt., natomiast na niższych poziomach pojawia się zainteresowanie zakupami akcji.

Pewne obawy rodzi szerokość rynku, która jest coraz słabsza i nawet na wzrostowych sesjach więcej spółek traci na wartości, co nie jest dobrym prognostykiem. Z drugiej strony poza przełamaniem linii trendu wzrostowego oraz formacją gwiazdy wieczornej na dziennym wykresie świecowym nie ma definitywnych sygnałów wyczerpania potencjału wzrostowego. W dalszym ciągu mamy do czynienia z sekwencją coraz wyższych minimów i maksimów, a to z kolei sugeruje większe prawdopodobieństwo kontynuacji wzrostu.

dziś w money
giełda
komenatrze giełdowe
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
KOMENTARZE
(0)