Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

GPW znów w europejskim ogonie. WIG20 rzutem na taśmę...

0
Podziel się:

W komentarzu Money.pl przeczytasz, jak przebiegała sesja na warszawskiej giełdzie.

  Paweł Zawadzki , analityk Money.pl 
  
Komentator wydarzeń gospodarczych i giełdowych. Zwolennik analizy technicznej, popartej podstawowymi badaniami sytuacji finansowej spółek i racjonalnego podejścia do finansów osobistych.
Paweł Zawadzki , analityk Money.pl Komentator wydarzeń gospodarczych i giełdowych. Zwolennik analizy technicznej, popartej podstawowymi badaniami sytuacji finansowej spółek i racjonalnego podejścia do finansów osobistych.

Paweł Zawadzki, godzina 17:45

Dane z amerykańskiego rynku nieruchomości mocno rozczarowały, a indeks S&P500 znalazł się poniżej poziomu 1.500 punktów. Swoją słabością znów raził natomiast rodzimy WIG20. _ Rzutem na taśmę _ zdołał jednak notowania zakończyć minimalnie powyżej wsparcia 2.520 punktów.

Indeks największych spółek notowanych na warszawskiej giełdzie tracąc 0,8 procent ostatecznie notowania zakończył na poziomie 2 521,50 pkt. Zdecydowanie lepiej wypadły indeksy grupujące _ średniaki _ i _ maluchy _, ale również one nie zdołały uniknąć przeceny. Lepiej niż WIG20 radziła sobie także większość indeksów w Europie.

Zobacz dzisiejsze notowania WIG20, mWIG40 i sWIG80 Dodaj wykresy do Twojej strony internetowej

Posiadaczom akcji nie sprzyjała _ druga runda _ danych z amerykańskiej gospodarki. Po zdecydowanie lepszych od prognoz analityków wiadomościach o zamówieniach na dobra trwałego użytku, zaskoczyły również wiadomości z rynku nieruchomości. Tym razem zaskoczenie było jednak negatywne.

[ ( http://static1.money.pl/i/reklama/markets/markets_580x50.png ) ] (http://diff.smartadserver.com/call/cliccommand/7586304/188715/20130116110420?http://www.money.pl/pieniadze/strefa-forex/#utm_source=money.pl&utm_medium=referral&utm_content=belka580x30-komentarze-gieldowe&utm_campaign=strefa-forex)

O 16:00 okazało się, że indeks podpisanych w grudniu 2012 roku umów kupna domów spadł w ujęciu miesięcznym o 4,3 procent. Analitycy prognozowali natomiast około 0,5-proc. wzrost indeksu. W efekcie S&P500, który na otwarciu notowań na Wall Street znajdował się dosłownie krok od nowych rekordów, znów znalazł się poniżej 1 500 punktów.

Nieskuteczna próba walki o nowe rekordy za Oceanem nie mogła zachęcić do kupowania akcji na GPW, ale dzięki udanemu fixingowi WIG20 zamienił 1,2-proc. przecenę na 0,8-proc. spadek. To z kolei sprawiło, że indeks blue chipów zdołał obronić krótkoterminowe wsparcie umiejscowione w okolicach 2.520 punktów.

Tylko dwie spółki z WIG20 - Kernel i Synthos - notowania zakończyły na ponad 1-proc. plusach. Ponad 1-procentową przecenę odnotowało z kolei aż osiem blue chipów - Tauron, KGHM, Boryszew, Bogdanka, PGNiG, PGE, PKN Orlen i GTC. Strata czterech ostatnich przekroczyła także barierę 2 procent.

GPW: Aż 8 spółek z WIG20 traci ponad 1 procent, ale...

Paweł Zawadzki, godzina 15:10

Lepsze od prognoz dane z USA nie spowodowały gwałtownej poprawy nastrojów na warszawskiej giełdzie. Wpisały się jednak w - obserwowaną od około dwóch godzin - tendencję sukcesywnego, aczkolwiek powolnego odrabiania strat przez WIG20.

Kilka minut po 13-tej indeks największych notowanych na GPW spółek wyznaczył dzienne minimum. Od tego momentu swoją obecność coraz mocniej zaznaczali kupujący.

Choć WIG20 wciąż utrzymuje się na ponad 0,5-procentowym minusie, to dzięki lekkiej poprawie nastrojów zdołał _ wyskoczyć _ ponad najbliższe wsparcie - 2.520 punktów.

Zobacz przebieg dzisiejszej sesji na GPW Dodaj wykresy do Twojej strony internetowej

Szanse na to, że taki stan rzeczy utrzyma się do zamknięcia dzisiejszej sesji zwiększają dane z gospodarki Stanów Zjednoczonych. O 14:30 okazało się bowiem, że zamówienia na dobra trwałego użytku wzrosły w grudniu o 4,6 proc., podczas gdy analitycy oczekiwali wzrostu na poziomie 1,8 procent.

Tylko jedna spółka w gronie blue chipów zyskuje więcej niż 1 procent. Liderem w WIG20 są, rosnące niemal 1,2 proc., akcje Synthosu. Kryterium ponad 1-procentowej przeceny spełnia natomiast aż osiem blue chipów - Bogdanka, JSW, Boryszew, PGNiG, PGE, PKN Orlen, Tauron i GTC.

GPW: WIG20 doszedł do istotnego poziomu. Co dalej?

Łukasz Pałka, godz. 12.55

Od początku sesji główny indeks warszawskiej giełdy kontynuuje spadki i właśnie doszedł do dość istotnego poziomu 2.520 pkt. Jest szansa, że kupujący dojdą teraz do głosu.

Inwestorzy na razie nie przejawiają większego zapału do kupna akcji spółek z WIG20. Jego spadek jest głębszy w porównaniu do głównych indeksów na pozostałych europejskich parkietach.

WIG20 na tle indeksów w Europie podczas dzisiejszej sesji Dodaj wykresy do Twojej strony internetowej

Trudno oczekiwać, by inwestorzy odwrócili dzisiaj spadkowy trend, ale jest szansa, że przynajmniej zostanie on wyhamowany. Wydaje się, że kluczowe decyzje inwestorzy będą podejmować jutro po publikacjach z polskiej gospodarki na temat PKB, a także po informacjach po kolejnym posiedzeniu Fed zaplanowanym na środę.

Rekomendacje sprzedaży akcji nie sprzyjają dzisiaj między innymi spółkom paliwowym. PKN Orlen traci obecnie niecały 1 procent, a Lotos ponad 2 procent.

GPW: Sprzedający akcje wciąż mają przewagę

Łukasz Pałka, godz. 9.40

Handel na warszawskim parkiecie ponownie rozpoczął się od przeceny indeksu WIG20. Nieznacznie zyskują tylko małe spółki.

Inwestorzy w Warszawie na razie nie zabrali się do większych zakupów akcji, pomimo pozytywnych sygnałów napływających z USA. Początek pierwszej sesji w tygodniu przynosi dalsze osłabienie wskaźnika blue chipów. Wiele wskazuje na to, że WIG20 może w najbliższych dniach zejść nawet do poziomu około 2.520 pkt.

Obserwuj bieżące notowania indeksu WIG20 Dodaj wykresy do Twojej strony internetowej

Większość dużych spółek od początku handlu znajduje się na minusach. Kupujący mają niewielką przewagę tylko w przypadku m.in. PKO BP, TPSA i Synthosa.

WIG20 pójdzie w ślady amerykańskich indeksów?

Damian Słomski, 27.01, godz. 15.50

W Stanach Zjednoczonych trwa najdłuższa od listopada 2004 roku seria wzrostów. Miniony tydzień był czwartym z rzędu, kiedy główne indeksy rosną. Kurs WIG20 w ciągu miesiąca stracił jednak ponad 1,5 procent.

Na GPW wciąż największe spółki pozostają w korekcie. Szczególnie negatywnie wyglądały ostatnie godziny notowań w piątek. WIG20 utrzymywał się przez niemal pół dnia na symbolicznych plusach, lecz przed 14:00 nastąpiło przełamanie 2568 pkt. (czwartkowe zamknięcie) i z każdą chwilą indeks notował kolejne dzienne minima. Ostatecznie kurs zatrzymał się przy 2542,32 punktów.

Po raz kolejny nastąpiło przełamanie poziomu 2550 punktów. 15 stycznia miała miejsce podobna sytuacja, kolejny dzień przyniósł natomiast duże odreagowanie i powrót do 2570 punktów. Szukając analogii, w poniedziałek możnaby oczekiwać wyraźniejszych wzrostów w celu zatarcia złego wrażenia. Jeśli jednak tak nie będzie i blue chipy spadną jeszcze ponad 12 punktów, to rynek zdominują sprzedający. Obraz indeksu mogą jednak poprawić przecenione ostatnio PKO BP, PZU i KGHM. To głównie od zachowania akcjonariuszy tych spółek zależy sytuacja całego WIG20. Łączny udział tych papierów w całym portfelu to ponad 41 procent.

Zobacz notowania WIG20 z ostatnich 2 miesięcy Dodaj wykresy do Twojej strony internetowej

Z goła odmienne nastroje panują za oceanem. W Stanach Zjednoczonych trwa najdłuższa od listopada 2004 roku seria wzrostów. Był to już czwarty z rzędu wzrostowy tydzień na amerykańskich parkietach. W piątek na zamknięciu najmocniejszy wzrost zanotował Nasdaq, który zyskał 0,68 procent. Blisko 0,5 proc. wyżej znalazł się także S&P 500. Na koniec piątkowej sesji kurs przekroczył poziom 1502 punktów. Z kolei Dow Jones od historycznego rekordu dzieli już tylko 2 procent. Niecałe sześć lat temu wyniósł on na zamknięciu jednej z sesji 14164 pkt.

Już niewiele brakuje do rekordu z 2007 roku Dodaj wykresy do Twojej strony internetowej

Spośród spółek, które do tej pory przedstawiły swoje wyniki około 75 proc. raportów okazało się lepszych od oczekiwań. Według danych agencji Bloomberg, wzrost zysków spółek wchodzących w skład indeksu 500 firm o największej kapitalizacji wyniesie 3,8 proc. w skali roku. W nadchodzącym tygodniu uwagę inwestorów zwrócą publikacje między innymi Yahoo, Amazon.com, Ford, Facebook, Boeing, Mastercard i Exxon Mobil.

Dwie istotne informacje z polskiej gospodarkiKalendarz makro dla Polski jest w nadchodzącym tygodniu bardzo ubogi ilościowo, ale za to ich znaczenie jest bardzo istotne. We wtorek poznamy wstępne szacunki GUS dotyczące PKB za cały 2012 rok. Spodziewać się można potwierdzenia hamowania polskiej gospodarki. Analitycy są zgodni i wskazują wzrost na poziomie 2,1 proc. (w 2011 roku tempro wzrostu było dwa razy większe i PKB rosło 4,2 procent).

Jeśli rzeczywiście potwierdzą się te prognozy, to mimo iż są to niepokojące informacje, zostały już uwzględnione w cenach akcji. Należy jednak obserwować zachowanie inwestorów w okolicach godziny 10:00, gdyż odczyt różniący się od oczekiwań mógłby spowodować mocniejsze ruchy kursów. Prognozy na najbliższe miesiące nie są optymistyczne. Sam minister finansów, Jacek Rostowski, ocenia że dynamika PKB w pierwszym półroczu będzie się pogarszała.

Z kolei w piątek Markit Economics zaprezentuje finalny PMI dla przemysłu. Jest to o tyle ważny wskaźnik, że z wyprzedzeniem pokazuje dynamikę zmian produkcji przemysłowej, a powstaje w oparciu o miesięczną ankietę przeprowadzaną wśród kadry kierowniczej ponad 300 polskich firm, w której oceniają oni zmiany zamówień, produkcji, zatrudnienia, prędkości dostaw oraz zapasów. Ostatnie trzy miesiące wskazywały na poprawę koniunktury. Od września indeks wzrósł z 47 pkt. do 48,5 pkt. w grudniu. Jeśli wzrostowa tendencja utrzyma się również w tym miesiącu to pozwoli nieco zniwelować negatywną wymowę PKB i będzie to dobry prognostyk na kolejne miesiące.

źródło: Money.pl

W najbliższych dniach kolejne spółki z warszawskiego parkietu ogłoszą swoje raporty finansowe. Najważniejsze z nich upublicznione zostaną w czwartek. Lotos przedstawi szacunkowe wartości wybranych danych operacyjnych i finansowych za IV kwartał i cały 2012 rok, natomiast BZWBK zaprezentuje ostateczny skonsolidowany raport za ostatni kwartał minionego roku.

Najważniejsze dane makroW poniedziałek nie ma w planie żadnych istotnych publikacji danych gospodarczych z Europy i Azji. Dopiero na godzinę przed otwarciem Wall Street Departament Handlu USA przedstawi wstępne dane za grudzień obrazujące wartość zamówień na środki trwałe (szacowany wzrost z 0,8 do 1,7 proc. miesiąc do miesiąca) oraz dobra z wyłączeniem środków transportu (prognozowany spadek tempa wzrostu z 1,6 do 0,8 procent). Inwestorzy poznają także odczyt indeksu podpisanych umów kupna domów w USA. Analitycy oczekują wzrostu liczby zawartych umów o 0,5 proc. w stosunku do poprzedniego miesiąca.

W środę w centrum uwagi będą dane z USA. Inwestorzy około godziny 14:15 poznają raport ADP, przedstawiający szacunkową zmianę zatrudnienia w sektorze prywatnym, poza rolnictwem. Prognozy mówią o znacznym spadku do 165 tys. wobec 215 tys. poprzednio. Odczyt ten będzie miał duże znaczenie także w kontekście tego co wydarzy się kilka godzin później. Chodzi o posiedzenie Rezerwy Federalnej i decyzję w sprawie stóp procentowych. Nie należy spodziewać się zmian, główna stopa pozostanie na poziomie 0-0,25 procent. Podwyżka będzie miała miejsce najprawdopodobniej dopiero wtedy, gdy bezrobocie spadnie w okolice 6,5 proc. (piątkowy odczyt wyniesie według prognoz 7,8 proc.), a inflacja przekroczy 2,5 procent. Rynki jednak będą oczekiwały zapowiedzi co do tego jak długo jeszcze będzie trwał program QE3, o którego wcześniejszym wygaśnięciu ostatnio coraz częściej się mówi.

W czwartek najważniejsze będą dane z japońskiego przemysłu (wzrost produkcji 4,5 proc. wobec -1,4 proc. poprzednio), wnioski o zasiłek dla bezrobotnych z USA (350 tys. wobec 330 tys. poprzednio) i indeks Chicago PMI (spadek do 50,5 pkt. z 51,6 pkt. miesiąc wcześniej).

Z kolei piątek zdominują finalne odczyty PMI dla przemysłu Chin, krajów strefy Euro i USA. Jedynie indeksy w większości europejskich gospodarek utrzymują się poniżej granicy 50 punktów. Prognozy dla Chin wskazują 51,9 pkt., natomiast dla USA 50,5 punkta.

Porównaj na wykresach spółki i indeksy Dodaj wykresy do Twojej strony internetowej

giełda
komenatrze giełdowe
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
money.pl
KOMENTARZE
(0)