Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Inflacja w Japonii najwyższa od 10 lat

0
Podziel się:

W lutym inflacja bazowa w Japonii wyniosła 1,0 proc. i znalazła się powyżej głównej stopy procentowej w Banku Japonii (0,5 proc.). Stopa bezrobocia wzrosła do 3,9 proc.

W lutym inflacja bazowa w Japonii wyniosła 1,0 proc. i znalazła się powyżej głównej stopy procentowej w Banku Japonii (0,5 proc.). Stopa bezrobocia wzrosła do 3,9 proc.

Dane - według japońskich ekonomistów - oznaczają, że japońska gospodarka znalazła się w fazie "łagodnego spowolnienia", a mimo wzrostu inflacji bank centralny będzie musiał rozważyć obniżenie stóp procentowych. Wcześniejsze dane wskazywały na spadek produkcji przemysłowej w Japonii, nie rosną także wydatki konsumentów.

W tej sytuacji rynek daje 54 proc. szans na obniżkę stóp procentowych, mimo że wysokie ceny ropy i drożejąca żywność grożą wzrostem inflacji konsumenckiej. Inwestorzy dziś spodziewają się także słabych danych z z USA - wydatki konsumentów mają wzrosnąć o 0,1 proc.

SYTUACJA NA GPW

Trzecia sesja w tygodniu przyniosła trzeci z rzędu wzrost. I choć w oczach wielu obserwatorów rynku jakość tej zwyżki jest wątpliwa (indeksy rosną tylko na otwarciu, przez większą część notowań pozostają w konsolidacji), to i tak WIG20, WIG, mWIG i sWIG pokonały wczoraj szczyty sprzed dwóch tygodni (w cenach zamknięcia), co może być interpretowane jako potwierdzenie sygnału kupna. Wczorajsza zwyżka nie odbiegała od tej z wtorku (choć w mniejszej skali) - mieliśmy wzrost na otwarciu i później wielogodzinną konsolidację. Aktywną konsolidację -trzeba dodać. Obroty wyniosły 1,5 mld PLN, co jest całkiem pokaźną wartością jak na stanadardy ostatnich tygodni na GPW. Byki są w przewadze i mogą w niej pozostać przynajmniej do zakończenia kwartału ze względu na window dressing.

Wczoraj podrożały akcje 182. spółek, potaniały 101.

GIEŁDY ZAGRANICZNE

Główne indeksy Wall Street spadały drugą sesję z rzędu w wyniku kiepskich informacji płynących ze spółek. Na zamknięciu S&P tracił 1,2 proc., a Dow Jones 1 proc., chociaż jeszcze w połowie notowań obu indeksom udało się wyjść na niewielkie plusy dzięki dobrym danym makro. PKB w czwartym kwartale nie zostało zrewidowane w dół, a inflacja okazała się niższa. Niemniej, ceny akcji spadały, do czego przyczyniły się obawy o dalsze odpisy i gorsze wyniki w sektorze finansowym oraz o dochodowość spółek technologicznych, po rozczarowującym raporcie kwartalnym Oracle. Obozowi byków na pocieszenie zostaje fakt, że spadkom towarzyszyły niskie obroty.

Spadki na Wall Street nie przeszkodziły rosnąć indeksom azjatyckim, które konsekwentnie odrabiają straty z ostatnich miesięcy. Nikkei zyskał 1,7 proc., Kospi 1,5 proc., a Hang Seng 2,0 proc.

OBSERWUJ AKCJE

KGHM - na wczorajszej sesji kurs spółki wystrzelił w górę o ponad 7 proc. co miało miejsce przy wysokich obrotach. To wynik rosnących cen miedzi na światowych giełdach towarowych oraz optymistycznych oczekiwań odnośnie budżetu na 2008 rok. Ponieważ marcowe dołki były znacznie wyżej niż styczniowe minima na wykresie zaznaczył się trend wzrostowy, który potwierdził sygnał kupna na RSI, powinny potwierdzić w najbliższym czasie podobne wskazania na MACD i DMI.

TVN - kurs spółki porusza się w trendzie bocznym o coraz mniejszej amplitudzie wahań. Wprawdzie do wybicia z tego klina mogą nas dzielić tygodnie (a nawet miesiące), niemniej, wzrost powyżej 24,50 PLN, bądź spadek poniżej 22,50 PLN będą dosyć wiarygodnymi sygnałami odpowiednio kupna/sprzedaży. MACD i RSI są neutralne, a DMI sugeruje lekką przewagę prawdopodobieństwa na wybicie w górę.

POINFORMOWALI PRZED SESJĄ

KGHM - przyjął budżet na 2008 rok, który szacuje przychody na poziomie 11,2 mld PLN i zysk netto na poziomie 2,9 mld PLN. Przy prognozie założono, że średnioroczny kurs USD/PLN wyniesie 2,50 PLN, a cena miedzi 7.100 USD za tonę. Budżet zakłada również zwiększenie zaangażowania w Polkomtel do 24 proc.

TVN - członek zarządu spółki sprzedał 10.000 akcji po cenie 23,63 PLN, a inny insider 7.190 akcji po średniej cenie 23,84 PLN.

Polimex-Mostostal - konsorcjum, którego spółka jest liderem wygrało przetarg na budowę węzła ekspedycyjno-rozdzielczego w Lublinie. Wartość złożonej oferty wynosi 120,6 mln PLN, z czego Polimex wykona 78 proc. prac.

BRE Bank - osoba zobowiązana sprzedała 100 akcji spółki po cenie 353,30 PLN.

Vistula&Wólczanka - Pioneer Pekao Investment Management zmniejszyło zaangażowanie w spółkę do 4,96 proc. (wcześniej 5,15 proc.).

Talex - uzyskał zamówienie od Jeronimo Martins Dystrybucja na dostawę rozwiązań informatycznych o wartości 5,2 mln PLN.

PEP - spółka zależna Grupa PEP - Biomasa Energetyczna podpisała umowę na dostawę pellet ze słomy do spółki Dalki Łódź. Wartość 10-letniego kontraktu szacuje się na 112 mln PLN.

PROGNOZA GIEŁDOWA

Zniżka w Stanach Zjednoczonych nie wyrządziła specjalnej krzywdy giełdom azjatyckim, więc można oczekiwać, że i na giełdach europejskich nie będzie mocno odczuwalna. Tym bardziej, że przed nami przedostatnia sesja kwartału - mało komu zależy, by statystyki kwartalne popsuć jeszcze bardziej (po styczniowej wyprzedaży). Więc choć nie ma impulsów do kupowania akcji, to nie będą one raczej także taniały. Być może końcówka notowań przyniesie wzrost, bo przecież wczoraj indeksy przebiły poprzednie szczyty co jest sygnałem kupna.

Spodziewamy się, że indeksy utrzymają wartości z wczorajszego zamknięcia, a obroty ponownie zbliżą się do 1,5 mld PLN.

WALUTY

Kurs euro utrzymuje się niewiele poniżej rekordowego 1,58 USD, ale dziś rano spada o pół centa. Wśród inwestorów dominują obawy o dalszy wzrost euro do dolara, dlatego chwilowo presja na ten ruch została powstrzymana. Być może tylko do popołudnia kiedy rynek otrzyma dane o wydatkach i dochodach Amerykanów. Kolejne - ewentualne - recesyjne dane nie będą działać na korzyść dolara. Działają za to wskaźniki techniczne, które nie podążają tropem kursu (spadają lub utrzymują wartość). Zwykle takie zachowanie to zapowiedź korekty kursu (w tym wypadku euro do dolara).

Jen spadł dziś rano o 0,5 proc. do dolara i 0,1 proc. do euro.

U nas dolar drożeje w kierunku 2,24 PLN, euro kosztuje 3,525 PLN (tyle samo co wczoraj), frank natomiast staniał do 2,242 PLN.

SUROWCE

Cena ropy waha się nieznacznie w okolicach 105 USD za londyńską baryłkę brent. Dziś rano jej cena spadła o 0,5 proc. do 104,40 USD po informacji o naprawie rurociągu w Iraku, którym transportowano ropę do głównego terminalu eksportowego.

W silnym trendzie wzrostowym pozostaje natomiast miedź. Jej cena podskoczyła wczoraj na światowych giełdach o ponad 4 proc. w wyniku spadku jej zapasów. Ilość miedzi w magazynach londyńskiej LME spadła sześć dni z rzędu do poziomów najniższych od sierpnia, za co prawdopodobnie odpowiadają chińscy konsumenci, którzy wykorzystują każdą korektę na wykresie miedzi do jej kupna. W tej sytuacji powrót do rekordowych 8.805 USD za tonę jest bardzo prawdopodobny (obecna cena wynosi 8.465 USD).

Przy niewielkich ruchach eurodolara złoto utrzymuje się nieznaczne poniżej poziomu 950 USD za uncję. Dziś rano jego kurs był 5 dolarów poniżej wspomnianego poziomu. Na rynku widać obawy przed powrotem powyżej 1.000 USD, bowiem utrzymanie trendu spadkowego na dolarze, które napędzało wzrosty cen metali szlachetnych wcale nie jest takie pewne.

giełda
komenatrze giełdowe
dziś w money
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
Open Finance
KOMENTARZE
(0)