Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na
Paweł Satalecki
|

Jesteśmy wciąż blisko rekordów

0
Podziel się:

Wydawałoby się, że po piątkowych wzrostach - dziś czeka nas od nich odpoczynek. Połowicznie okazało się to prawdą, jednak patrząc na drugą część sesji widać, że rynek nie zamierza odpuszczać nowych rekordów.

Jesteśmy wciąż blisko rekordów

Wydawałoby się, że po piątkowych wzrostach - dziś czeka nas od nich odpoczynek. Połowicznie okazało się to prawdą, jednak patrząc na drugą część sesji widać, że rynek nie zamierza odpuszczać nowych rekordów.

Na WIG20 został dziś zresztą jeden pobity - indeks zamknął się na poziomie 3747 pkt. czyli 9 pkt. więcej niż ustalony w piątek rekord. W ogóle to co się działo na tym indeksie można nazwać prawdziwą karuzelą. Niebagatelny wpływ ma tu rynek terminowy.

Stąd rozsądniej będzie przyjrzeć się WIGowi. Ten zachowywał się podobnie jak indeks 20 blue chipów, jednak na plus nie zdołał wyjść, kończąc sesję minimalną stratą - 0,17 proc. Fakt ten przynajmniej w jakiejś części odzwierciedla nastroje panujące dziś w Europie oraz również na początku notowań w USA. Patrząc jednak po wartości obrotów oraz po skali dzisiejszej przeceny - odnoszę wrażenie, że rynek tylko czeka na impuls do wzrostów - tudzież po prostu na brak negatywnych informacji.

Parkiet wchłonął dziś kolejną dawkę gotówki - to przy okazji debiutu dewelopera J.W. Construction. Prawa do akcji spółki zyskały na otwarciu prawie 30 proc., a sesję zakończyły 12 proc. wzrostem. Jeśli już przy tej tematyce jesteśmy - popularność tego sektora spowodowała, że od 18 czerwca na GPW pojawi się nowy subindeks WIG-Deweloperzy.

Wydaje się więc, że mimo niesprzyjających sygnałów, indeksy nie powinny obsunąć się znacznie w stosunku do poprzedniego tygodnia.

giełda
komenatrze giełdowe
wiadomości
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
money.pl
KOMENTARZE
(0)