Trwa ładowanie...
Notowania
Przejdź na
Daniel Gąsiorowski
|

Konsolidacja czy wybicie?

0
Podziel się:

Ostatnie sesje w przypadku WIG20 skłaniają do wniosku, że w najbliższym czasie możemy być świadkami konsolidacji cen największych spółek. Powody do optymizmu powinni jednak mieć posiadacze małych spółek. Obecnie MIDWIG, jawi się jako najsilniejszy indeks GPW.

Ostatnie sesje w przypadku WIG20 skłaniają do wniosku, że w najbliższym czasie możemy być świadkami konsolidacji cen największych spółek. Powody do optymizmu powinni jednak mieć posiadacze małych spółek. Obecnie MIDWIG, jawi się jako najsilniejszy indeks GPW.

Zbyt wiele nie wydarzyło się w ostatnim tygodniu, więc moje prognozy będą podobne. Z technicznego punktu widzenia indeks WIG20 powinien się w najbliższym czasie poruszać w dość wąskim przedziale ograniczonym na dole przez poziom 3370, a na górze 3450 pkt. Wypada zwrócić uwagę, że dolne ograniczenie wypada dość blisko piątkowego zamknięcia, co zapowiada pozytywne otwarcie poniedziałkowych notowań. Negatywny scenariusz dla WIG20 to zejście do poziomu 3350, co może wywołać nerwowe reakcje na rynku z uwagi na możliwość ukształtowania się formacji głowy z ramionami. Później dna korekty, można szukać w okolicach 3250 pkt. W tej chwili jednak skłaniam się do pierwszego ,,konsolidacyjnego" scenariusza.

Sytuacja na indeksie MIDWIG jest zgoła odmienna. Siła średnich spółek została pokazana na sesji piątkowej, gdy indeks wzrósł o 1,2 proc. do poziomu 4376 pkt., co jest nowym rekordem zamknięcia tego wskaźnika. Teraz oporu dla indeksu szukałbym w okolicach 4425 pkt., zaś wsparcie stanowi 4350 pkt. (średnia krocząca z ostatnich 5 sesji), lub 4275 (ograniczenie dolne trendu wzrostowego). W przypadku MIDWIG-u jednak potencjał wzrostowy można oceniać nawet na 4600 pkt.

Po piątkowej sesji w USA, dziś może być dość nerwowo również w Warszawie. Co prawda indeks Dow Jones poprawił swój rekord, ale tylko wzrostem o 0,02 proc. Pozostałe indeksy zniżkowały, ale też nieznacznie, bo S&P stracił 0,09 proc. Spore rozczarowanie przyszło zwłaszcza ze strony budownictwa, o czym pisał Paweł Satalecki.

Podczas dzisiejszej sesji inwestorzy nie dostaną do analizy nowych danych makro z USA, co nieznaczny, że będzie spokojnie. GUS poda choćby dynamikę produkcji budowlano montażowej w Polsce, na co powinni być wyczuleni akcjonariusze firm developerskich. Do notowań wchodzą choćby prawa poboru spółki Graal, co może być okazją do spekulacyjnych zmian cen, zarówno pp, jak i samej spółki. Ciekawie może być oczywiście również na Fasing-u, gdyż akcje przechodzą z fixingu do notowań ciągłych. Choć zapewne nadal najbardziej pożądanym papierem na GPW pozostaną udziały w II NFI z uwagi na deklaracje Romana Karkosika.

dziś w money
giełda
komenatrze giełdowe
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
money.pl
KOMENTARZE
(0)